fbpx

Katalog motocykli

Nowa Honda XL750 Transalp – wielki powrót w klasie ADV

Przez lata nazwa Transalp była symbolem niezbyt ciężkiego, niezawodnego  motocykla turystycznego, dla którego jakość nawierzchni nie ma większego znaczenia. Po długiej nieobecności model ten wraca w końcu do oferty Hondy – odmieniony i zbudowany zgodnie z aktualnymi trendami i normami. Ile dawnego Transalpa pozostało w nowym? Tego dowiemy się w czasie testów, a teraz przyjrzyjmy się specyfikacji nowego modelu. ... Czytaj cały...

Z archiwum ŚM: Honda VFR 750F. Numer 3/1996

Sportowo-turystyczny moto­cykl o zupełnie nowym sym­bolu VFR został pokazany w Europie w 1985 r. Nie ulegało wątpliwości, te ma on być następcą, budzące­go wiele kontrowersji, modelu VF 750 i będzie musiał zmagać się, przynajmniej przez jakiś czas, ze złą sła­wą poprzednika. Chociaż Honda bardzo honorowo wybrnęła z problemów związanych z wałkami roz­rządu i układem smarowa­nia silników V4, montowa­nych w VF, to nie wiadomo było do końca czy pionier­skie konstrukcje bardzo no­woczesnych wówczas, chło­dzonych cieczą, czterocylin­drowych „widlaków" rzeczywiście są już definitywnie poprawione. ... Czytaj cały...

KTM 950 i 990 Adventure. Dzik jest dziki, dzik jest zły…

KTM-y 950 i 990 Adventure nie są ciężkim turystycznymi enduro, które zakopią się w pierwszej głębokiej kałuży. To najprawdziwsze motocykle terenowe, wywodzące się bezpośrednio z maszyny triumfującej w Rajdzie Dakar. Ale nie tylko ich właściwości jezdne są wyjątkowe. KTM w typowy dla siebie sposób zaskakuje rozwiązaniami technicznymi.... Czytaj cały...

Z archiwum ŚM: Suzuki DR 650 SE. Numer 3/1996

Motocykle enduro jakoś nie mogą zdobyć sobie miejsca na pol­skim rynku. Zdawało­by się wymarzone na polskie „drogi”, dużo tańsze od obudowa­nych „przecinaków”, proste w obsłudze i eksploatacji, powinny zyskać sobie wielu zwolenników. Nieste­ty, podbiły serca moto­cyklistów, i owszem, ale w krajach, gdzie setkę nowych motocykli sprzedaje się w, powiedzmy, tydzień, a nie przez cały rok. ... Czytaj cały...

Kawasaki Versys 650. Młodszy braciszek

Największym błędem i krzywdą, jaką można zafundować sobie i nowemu Versysowi 650, jest wcześniejsza jazda testowa Versysem 1000, który jest pod każdym względem „bardziej”. Duuużo bardziej. Wersja 650, mimo tak samo nowoczesnego wyglądu, nie jest hurtowym dostawcą emocji. To przyjemny i wygodny „motocykl codzienny ”, który swój łagodny charakter maskuje dosyć agresywną stylistyką. Nie można jednak powiedzieć, że tylko udaje wielkiego turystyka, bo jak najbardziej nadaje się również do dalekich podróży . ... Czytaj cały...