fbpx

polecamy

Z archiwum ŚM: Monster Bike. Numer 11/1995

Było to któregoś piękne­go, wiosennego popołu­dnia. Siedziałem przy kufel­ku piwa przed warszaw­skim klubem motocyklo­wym B-40. Jak to w podob­nych wypadkach bywa, kie­dy zejdzie, lub zjedzie się grupa motocyklowych za­paleńców, jeden przez dru­giego... Czytaj cały...