fbpx

LCR Honda to kolejna ekipa, która zaprezentowała swoje barwy na sezon 2023 w MotoGP. Do Taki Nakagamiego, dla którego to kolejny rok na Hondzie RC213V, dołącza zwycięzca kilku wyścigów w klasie królewskiej i zarazem były zawodnik Suzuki – Alex Rins.

Team LCR Honda nieco wyłamał się z panującej konwencji w MotoGP i postawił na nietypowe prezentacje swoich obu zawodników przed sezonem 2023. Tematem przewodnim krótkich materiałów wideo było hasło „siła marzeń” i trzeba przyznać, że był to powiew świeżości w porównaniu z ostatnimi prezentacjami w klasie królewskiej. 

Do swojego pierwszego sezonu na Hondzie RC213V przygotowuje się Alex Rins. Hiszpan całą swoją dotychczasową karierę w MotoGP spędził na Suzuki GSX-RR, na którym ścigał się od sezonu 2017. W tym czasie Rins wygrał pięć wyścigów – w tym dwa z trzech ostatnich startów w sezonie 2022 – i w sumie siedemnastokrotnie finiszował na podium. Przed rokiem, po trudnym początku rywalizacji, ostatecznie zaliczył świetną drugą część sezonu i zgarnął solidne, siódme miejsce w „generalce”. Po wycofaniu się Suzuki z MotoGP, Alex znalazł zatrudnienie w LCR Hondzie. Zastąpił w niej swojego imiennika – Alexa Marqueza, który przeniósł się na Ducati do Gresini Racing.

„Moim marzeniem jest zostać mistrzem świata. To mój siódmy sezon w MotoGP, a ja każdego roku uczyłem się czegoś nowego. Rok 2023 rozpoczynam zdeterminowany, ale wiem, że czeka nas sporo pracy” – przyznawał Rins, który – w wideo opublikowanym przez LCR Hondę – ma senny koszmar. Śni mu się, że jego Hondę RC213V dostarczono w częściach i teraz sam musi ją zbudować. 

Dla Taki Nakagamiego nadchodzący sezon będzie szóstym w MotoGP i jednocześnie w barwach LCR Hondy. Choć w trakcie 2022 roku pojawiały się pogłoski, że Japończyka zastąpić może jego rodak, walczący o mistrzostwo Moto2 Ai Ogura, Takaaki ostatecznie utrzymał posadę. Choć w 2020 roku #30 wywalczył 10. miejsce w klasyfikacji generalnej i kilkukrotnie otarł się o podium, to w dwóch ostatnich sezonach był cieniem samego siebie. Rok 2022 zakończył zaledwie na 18. lokacie w mistrzostwach. 

W wideo opublikowanym przez LCR Hondę, Nakagamiemu śni się, że cofnął się w czasie do 1953 roku i jego „nowym motocyklem” jest Honda Cub! Dopiero po wybudzeniu okazuje się, że Japończyk po prostu miał senny koszmar. „Moim pierwszym wyścigowym, spełnionym marzeniem było to, gdy jako 9-latek spotkałem podczas GP Japonii mojego idola Daijiro Kato. Po tym zdałem sobie sprawę, że chcę być jak on. Do tej pory Daijiro jest moim największym idolem” – mówił Takaaki.

Drugie i zarazem ostatnie zimowe testy MotoGP odbędą się już w tym tygodniu – w dniach 11-12 marca na torze w Portimao. Sezon 2023 wystartuje w ostatni weekend marca od rundy o GP Portugalii.

KOMENTARZE