fbpx

Temat ubezpieczenia motocykla jest bardzo rozległy i pełen pułapek. Piotr Ożarek, rzecznik klienta w PZU SA, przygotuje dla nas serię artykułów, w których postara się wyjaśnić wiele nurtujących nas i was kwestii. Jeżeli macie konkretne pytania do pana Piotra, prześlijcie je do nas na adres redakcja@swiatmotocykli.pl. Na początek absolutne podstawy.

Instruktorzy doskonalenia jazdy zwykli mówić, że nie jest kwestią, czy motocyklista się przewróci, ale kiedy się to zdarzy. Chociaż znam takich, którzy przez 20 lat jazdy (jazdy a nie garażowania) motocyklem nie mieli nawet ryski. Są to jednak absolutne wyjątki, a powstanie szkody jest zazwyczaj kwestią czasu. Co wtedy ? Jak mawiają politycy, to zależy…

Kto jest sprawcą ?  

Jeżeli jest nim motocyklista, to naprawa jest możliwa z własnych funduszy, ale lepiej zapobiegać nadwyrężaniu budżetu i kupić ubezpieczenie AC. Wtedy możemy liczyć na pełny zwrot kosztów naprawy, a w przypadku szkody całkowitej – uzyskanie pełnej wartości pojazdu z ubezpieczenia i sprzedaży uszkodzonego motocykla.

Zostałem poszkodowany przez innego uczestnika ruchu drogowego 

Może to być samochód, motocykl lub nawet zwierzę z gospodarstwa rolnego. Uzyskuję wtedy od sprawcy nr polisy oraz nazwę zakładu ubezpieczeń. Konieczne jest też uzyskanie dokumentu potwierdzającego winę sprawcy. Najczęściej jest to notatka policji, natomiast wystarczające jest także oświadczenie sprawcy. Pamiętajmy, aby zawierało dokładne dane osobowe, adresowe, pomocny jest także telefon i adres e-mail. Opis zdarzenia powinien określać jego przyczynę oraz powód obarczenia danej osoby winą (np.nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu czy niedopilnowanie zwierzęcia, które wybiegło na jezdnię). Pomocne jest również udokumentowanie zdjęciami miejsca zdarzenia i uszkodzeń.  

Jak zgłosić szkodę? 

Najwygodniej przez internet lub telefon. W naszym towarzystwie można skorzystać z zakładki „zgłoś szkodę” na stronie www.pzu.pl.

Ile trwa obsługa szkody? 

Ustawowo jest to 30 dni (do 90 w przypadku szkody OC), ale średni czas obsługi w firmie ubezpieczeniowej jest znacznie krótszy. Wynosi z reguły 10-12 dni.

Co dalej? Jakie roszczenia nam przysługują? Co warto mieć już teraz, aby w przypadku szkody było łatwiej? O tym w następnym miesiącu. 

Zdjęcie tytułowe:  Nikita Fox/Unsplash

 

KOMENTARZE