fbpx

Chociaż to bracia Marquezowie byli faworytami przed niedzielnym wyścigiem o GP Wielkiej Brytanii, to Marco Bezzecchi sięgnął po zwycięstwo na Silverstone! „To wiadomość do Jorge (Martina). Nasz motocykl potrafi wygrywać” – mówił po wyścigu CEO Aprilia Racing, Massimo Rivola, przy okazji mocno dolewając oliwy do ognia!

Marquezowie upadają, wyścig przerwany

Po tym, jak poranną rozgrzewkę rozegrano przy świecącym słońcu, ale na przesychającym asfalcie, po południu zawodnicy ruszyli do rywalizacji na suchym torze. Ze startu wyścigu najlepiej wyszedł triumfator sobotniego, brytyjskiego sprintu Alex Marquez. Zupełnie niespodziewanie, jeszcze przed wejściem w pierwszy łuk, Hiszpanowi „zamknął się” przód motocykla i wyleciał on w żwir! W tym zamieszaniu na prowadzenie wyszedł Marc Marquez, który od razu próbował uciekać, podczas gdy zaraz za nimi znaleźli się, ruszający z pole position, Fabio Quartararo oraz Pecco Bagnaia. Za TOP3, na czwarte miejsce przeskoczył Fermin Aldeguer, mający za plecami Lucę MariniegoJacka MilleraFabio di GiannantonioMarco Bezzecchiego Joana Mira. Jeszcze na pierwszym okrążeniu przewrócili się Franco Morbidelli  i jadący z dziką kartą Aleix Espargaro, który triumfował tutaj w 2023 roku.

Na drugim okrążeniu, w dwunastym zakręcie niespodziewanie, po uślizgu przodu, przewrócił się lider Marc Marquez, który za wszelką cenę próbował utrzymać się na motocyklu. W tym momencie sędziowie postanowili przerwać wyścig, podejrzewając (słusznie zresztą), że po wcześniejszym upadku Morbidellego i Espargaro, w zakręcie Backett’s doszło do rozlania oleju.

Szalony restart

Jako że nie przejechano co najmniej trzech okrążeń, sędziowie poinformowali, że w restarcie będą mogli wziąć udział wszyscy zawodnicy. Na swoich polach startowych ustawili się więc zarówno bracia Marquezowie, jak i „Franky” oraz Espargaro. Skrócono jednak dystans wyścigu z 20 do 19 okrążeń.

Podczas drugiego startu znów świetnie na zgaśnięcie czerwonych świateł zareagował Alex Marquez, ale jeszcze lepiej zrobił to Pecco Bagnaia i to on objął prowadzenie. Już jednak na wyjściu z dwójki bez problemu przed Włocha wyszedł Fabio Quartararo i został nowym liderem. Na trzeciej lokacie jechał  Marc Marquez, a na czwarte spadł Alex Marquez. Po chwili przed zwycięzcę sobotniego sprintu wysunął się jeszcze Jack Miller, a o włos od podobnego manewru był Johann Zarco. Francuz po chwili jednak postanowił wyprzedzić rywala… po zewnętrznej w piętnastce, awansując tym samym na piąte miejsce.

 

Po pierwszym okrążeniu przewaga liderującego Quartararo wynosiła już półtorej sekundy. Szalał tymczasem Miller, który na drugim kółku w pięknym stylu najpierw wyprzedził Marca, a po chwili także Pecco i wskoczył na drugie miejsce. Po chwili Marc popełnił błąd, wyniosło go szeroko i spadł na piątą lokatę – za Zarco, a przed Alexa.

Trzecie kółko to wyjście Zarco na trzecie miejsce oraz awans Marca na czwarte. Na wejściu w zakręt Copse problemy mieli obaj zawodnicy fabrycznego składu Ducati, których wyniosło szeroko. W efekcie Marc spadł na 9., a Pecco na 10. miejsce. Na kolejnym okrążeniu Włoch przewrócił się z kolei w szóstym zakręcie, nie kończąc drugiego wyścigu z rzędu. 

Quartararo jak w transie

Prowadzący Quartararo miał już ponad trzy sekundy zapasu nad Millerem, a ten o półtorej sekundy wyprzedzał grupę walczącą o trzecią lokatę. Jechali w niej Marco Bezzecchi, Zarco, Alex Marquez, Franco Morbidelli, a także duet fabrycznego składu HRC Luca Marini Joan Mir oraz goniący Marc Marquez. Warto jednak było mieć na uwadze, że czołowa czwórka (Quartararo, Miller, Bezzecchi, Zarco) jechali na miękkiej oponie z przodu, podczas gdy rywale – na pośredniej mieszance.

Na szóstym okrążeniu tzw. grupa pościgowa dogoniła drugiego Millera. Bezzecchi i Zarco bez problemów wyprzedzili Australijczyka, który ewidentnie zaczynał mieć spore problemy z oponami. Prowadzący Quartararo miał już jednak w tym czasie ponad pięć sekund przewagi nad najbliższym rywalem. Za jego plecami szybko pojawili się też Morbidelli, Alex Marquez, Mir oraz Marc Marquez, który zamykał grupę pościgową. Tracić zaczynał do niej Marini, który jechał na solidnej, dziewiątej lokacie i miał ponad pół sekundy zapasu nad Ferminem Aldeguerem.

W połowie dystansu tempo podkręcać zaczął drugi Bezzecchi, który próbował gonić liderującego Quartararo, a jednocześnie odjeżdżał od trzeciego Zarco. Francuz miał z kolei ponad dwusekundową przewagę nad trójką Morbidelli-Marc-Miller. Australijczyk, wbrew pozorom, po spadku na szóste miejsce, był w stanie utrzymywać tempo rywali, choć ci też nie unikali błędów.

Na 12. okrążeniu problemy z motocyklem zaczął sygnalizować liderujący Fabio Quartararo, który zaczął tracić kolejne pozycje. Dało się zauważyć, że zawiódł system opuszczania zawieszenia w Yamasze z numerem #20. W efekcie nowym liderem wyścigu został Marco Bezzecchi na Aprilii! Na drugiej lokacie jechał Johann Zarco, a na trzecie – w międzyczasie – awansował Marc Marquez. Nic nie było jednak rozstrzygnięte… 

Marco Bezzecchi wygrywa na Silverstone

Marco Bezzecchi dopiął swego, trzymał świetne tempo i to on wygrał wyścig MotoGP o Grand Prix Wielkiej Brytanii. Dla Włocha to pierwsza wygrana na Aprilii, która ostatnimi czasy jest na ustach wszystkich, jako że Jorge Martin podobno planuje rozwiązać z nią umowę. „Bez” stał się jednocześnie jedenastym z kolei różnym zwycięzcą wyścigu klasy królewskiej na Silverstone!

Drugie miejsce wywalczył Johann Zarco, który po zwycięstwie we Francji, tym razem zgarnął drugie z rzędu podium. To pierwsza taka sytuacja dla HRC od sezonu… 2021! W ten weekend jego ekipa LCR Honda ma zatem spore powody do zadowolenia, jako że nowym szefem IRTA został właściciel ekipy Lucio Cecchinello. Podium, rzutem na taśmę, uzupełnił Marc Marquez, który na finiszu musiał bronić się przed atakami Franco Morbidellego. Ostatecznie lider mistrzostw pokonał Włocha o zaledwie 0,017 sek, a tuż za nimi na metę wpadł jeszcze Alex Marquez

Szóste miejsce wywalczył Pedro Acosta, świętujący dzisiaj swoje 21. urodziny. Zaraz za nim na mecie pojawili się Jack Miller oraz Luca Marini. Debiutujący w MotoGP Fermin Aldeguer ostatecznie był dziewiąty, a dziesiątkę uzupełnił Fabio di Giannantonio. W punktach finiszowali jeszcze Joan MirMaverick ViñalesRaul FernandezBrad Binder oraz Alex Rins.

Kolejna runda MotoGP odbędzie się w weekend 6-8 czerwca na torze MotorLand Aragon w Hiszpanii.

MotoGP Silverstone 2025 – wyniki wyścigu:

  ZAWODNIK KRAJ TEAM CZAS/STRATA
1 Marco Bezzecchi ITA Aprilia Racing (RS-GP25) 38m 16.037s
2 Johann Zarco FRA Castrol Honda LCR (RC213V) +4.088s
3 Marc Marquez SPA Ducati Lenovo (GP25) +5.929s
4 Franco Morbidelli ITA Pertamina VR46 Ducati (GP24) +5.946s
5 Alex Marquez SPA BK8 Gresini Ducati (GP24) +6.024s
6 Pedro Acosta SPA Red Bull KTM (RC16) +7.109s
7 Jack Miller AUS Pramac Yamaha (YZR-M1) +7.398s
8 Luca Marini ITA Honda HRC Castrol (RC213V) +7.729s
9 Fermin Aldeguer SPA BK8 Gresini Ducati (GP24)* +8.584s
10 Fabio Di Giannantonio ITA Pertamina VR46 Ducati (GP25) +9.764s
11 Joan Mir SPA Honda HRC Castrol (RC213V) +10.320s
12 Maverick Viñales SPA Red Bull KTM Tech3 (RC16) +11.318s
13 Raul Fernandez SPA Trackhouse Aprilia (RS-GP25) +16.175s
14 Alex Rins SPA Monster Yamaha (YZR-M1) +16.312s
15 Brad Binder RSA Red Bull KTM (RC16) +16.262s
16 Miguel Oliveira POR Pramac Yamaha (YZR-M1) +31.641s
17 Enea Bastianini ITA Red Bull KTM Tech3 (RC16) +38.225s
18 Lorenzo Savadori ITA Aprilia Factory (RS-GP25) +40.488s
19 Somkiat Chantra THA Idemitsu Honda LCR (RC213V)* +48.884s
  Fabio Quartararo FRA Monster Yamaha (YZR-M1) DNF
  Francesco Bagnaia ITA Ducati Lenovo (GP25) DNF
  Aleix Espargaro SPA Honda Test Team (RC213V) DNF

Zdjęcie główne: Aprilia

KOMENTARZE