fbpx

Za takie wyścigi uwielbiamy MotoGP! Wystarczyły drobne opady deszczu nad Silverstone, by walka o zwycięstwo w MotoGP rozstrzygnęła się dopiero na ostatnim okrążeniu! Ostatecznie zwycięsko wyszedł z niej, ruszający dopiero z dwunastego pola, Aleix Espargaro na Aprilii!

Po mokrej rozgrzewce, w której co prawda kilku śmiałków próbowało jazdy na slickach, wyścig MotoGP rozegrano na suchej nawierzchni. Jeszcze przed startem na Silverstone świeciło słońce, ale pod koniec wyścigu zaczęło padać!

Na starcie świetnie zachował się Jack Miller, który raz jeszcze atomowo wystartował na KTM-ie i objął prowadzenie! Za sobą miał zwycięzcę kwalifikacji Marco Bezzecchiego, lidera mistrzostw Pecco Bagnaię oraz triumfatora sobotniego Sprintu Alexa Marqueza, a piątkę uzupełniał Luca Marini.

Bardzo szeroko w jedynce wyjechał z kolei Jorge Martin, który zaliczył kontakt drobny kontakt z Bradem Binderem. W efekcie Hiszpan spadł niemalże na sam koniec stawki. W czołówce tymczasem jechali jeszcze obaj fabryczni zawodnicy Aprilii, Enea Bastianini, Johann Zarco oraz wspomniany Binder. Udanie (w końcu) wystartował też z końca stawki Fabio Quartararo, od razu nadrabiając kilka pozycji.

Na drugim kółku na prowadzenie, w świetnym stylu, wyszedł Bagnaia. Włoch najpierw wyprzedził Bezzecchiego, a po chwili rozprawił się z liderującym Millerem. Nie minęło dużo czasu, a prowadzący Włosi nieco odjechali, podczas gdy Australijczyk zdawał się spowalniać grupę walczącą o trzecie miejsce.

W połowie trzeciego okrążenia, na wyjściu na tylną prostą wyprzedził go Alex Marquez, a po wewnętrznej wcisnął się też Aleix Espargaro. Co ciekawe, zawodnik Aprilii ruszał z dwunastego pola, a w ciągu nieco ponad dwóch kółek przebił się do czołówki. W efekcie ataku Hiszpana, Miller wyjechał szeroko i spadł aż na czternaste miejsce. Doprowadziło to też do „rozerwania” się czołówki – liderzy na Ducati mieli sekundę zapasu nad Marquezem, którego na piątym kółku wyprzedził (najszybszy na torze) Aleix Espargaro. Hiszpan próbował gonić liderów.

Niestety na szóstym okrążeniu problemy techniczne miał Alex Marquez, który musiał wycofać się z wyścigu. Pod koniec okrążenia upadł z kolei wicelider wyścigu Marco Bezzecchi, zaliczając uślizg przodu na wejściu w piętnasty zakręt!

W całym tym zamieszaniu rewelacyjne tempo narzucił Aleix Espargaro, który na jednym tylko kółku urwał sześć dziesiątych z przewagi Bagnaii. Na ósmym okrążeniu siedział już na tylnym kole Włocha, podczas gdy grupa walcząca o trzecie miejsce – Binder i Viñales oraz doganiający ich Zarco – byli ponad półtorej sekundy z tyłu.

W połowie dystansu straty do liderów nieco odrobili Viñales i Binder, zbliżając się do nich na sekundę. Problemy zaczynali mieć z kolei zawodnicy, którzy założyli z tyłu miękkie opony – byli to tracący kolejne pozycje Johann Zarco oraz Enea Bastianini. Straty odrabiali natomiast Martin oraz Quartararo, którzy na siedem kółek przed metą zajmowali miejsca numer osiem i dziewięć.

Tymczasem na trzynastym okrążeniu na torze wywieszono białe flagi, co oznaczało opady deszczu i możliwość zmiany motocykli przez zawodników. To zamieszanie doprowadziło do tego, że na czele było już nie dwóch, a czterech zawodników – Bagnaia nadal prowadził, ale tuż za plecami miał Espargaro oraz Mavericka Viñalesa, który utrzymywał za sobą Brada Bindera. Piąty Miguel Oliveira miał do tej grupy cztery sekundy straty.

Na sześć kółek przed metą walczyć zaczęli zawodnicy Aprilii, co umożliwiło Bagnaii zbudowanie półsekundowej przewagi. Kiedy tylko jednak na drugie miejsce wyszedł Viñales, szybko zmniejszał stratę do lidera. W międzyczasie, przy mocnych opadach deszczu, upadł jadący na dwunastym miejscu Marc Marquez, a po chwili na poboczu znalazł się Enea Bastianini.

Na pięć kółek przed metą na zjazd po deszczówki zdecydowali się Fabio di Giannantonio, Franco Morbidelli oraz duet LCR Hondy Takaaki Nakagami oraz jadący w zastępstwie Iker Lecuona.

Na czele odjeżdżał Bagnaia, który korzystał na tym, że Binder, Viñales i Espargaro uwikłali się w pojedynki. Mało tego, nieco tylko sekundę straty do tej czwórki miał Oliveira, który zdawał się nic sobie nie robić z opadów deszczu. Do końca wciąż pozostawały jednak cztery okrążenia!

Na trzy kółka przed metą, świetnie wyjeżdżając na tylną prostą, Oliveira wyprzedził najpierw Bindera, a po chwili także i Viñalesa. Dzięki temu wskoczył na prowizoryczne podium! I chociaż miał sekundę straty do prowadzących Bagnaii i czającego się zanim Espargaro, to jednak na poprzednim kółku był od nich o cztery dziesiąte szybszy.

Wydawało się, że nad torem zaczyna coraz mocniej padać, a w takich warunkach nietrudno o błąd. Przekonał się o tym Fabio Quartararo, który próbował atakować Mariniego, ale Włoch zamknął mu drzwi. W efekcie Francuz uderzył w zawodnika VR46 Racing i zgubił całą przednią owiewkę! O kontynuacji jazdy nie mogło być mowy.

Na dwa kółka przed metą na czele znów znalazło się czterech zawodników, tyle że do Bagnaii i Espargaro dojechali Oliveira i Binder, a z tyłu został Viñales. Na torze coraz mocniej padało. Wszystko miało rozstrzygnąć się na ostatnim okrążeniu!

Na czele rozpoczął je Bagnaia, przed Espargaro, Binderem i Oliveirą. Początkowo Pecco próbował przyspieszać, nie dając tym samym Aleixowi szans na atak. Nieco z tyłu zostali Brad i Miguel. Alex świetnie napędził się w zakręcie Copes, dzięki czemu chwilę później w epickim stylu zaatakował zawodnika Ducati na wejściu w łuk Maggots. Hiszpan nie odpuścił próbującemu kłaść się na niego Bagnaii i dzięki temu do kolejnego zakrętu to on wszedł na pozycji lidera! Na ostatnim kółku Bagnaia najprawdopodobniej też dotknął zielonego pobocza na wyjściu z zakrętu Stowe i wydawało się, że będzie musiał oddać pozycję.

Aleix Espargaro utrzymał nerwy na wodzy i wygrał wyścig o GP Wielkiej Brytanii! To jego drugi triumf w klasie królewskiej, a zarazem drugie podium z rzędu! Drugi linię mety minął Pecco Bagnaia, tracąc wygraną o zaledwie dwie dziesiąte sekundy. Czołową trójkę uzupełnił Brad Binder, który przed wakacjami w Assen stracił podium właśnie przez wyjazd na „zielone” na ostatnim kółku.

Na finiszu reprezentant KTM-a wyprzedził Miguela Oliveirę o zaledwie 0,070 sekundy. Warto pamiętać, że Portugalczyk startował z szesnastego pola, a na pocieszenie zostało mu miano najlepszego zawodnika satelickiego. Piąty był tymczasem Maverick Viñales, dzięki czemu w TOP5 znalazły się aż trzy Aprilie!

Szóste miejsce padło łupem Jorge Martina, który odrobił straty po błędzie z pierwszego zakrętu i dotarł do TOP10. Sekundę za nim na metę wpadł Luca Marini, który do samego końca musiał uważać na ataki początkowego lidera – Jacka Millera. W dziesiątce znaleźli się jeszcze Johann Zarco oraz Raul Fernandez. Ostatnie punkty zgarnęli obaj zawodnicy Tech3 – Augusto Fernandez Pol Espargaro, a także Fabio di Giannantonio oraz duet Yamahy – Franco Morbidelli Fabio Quartararo, który w końcówce zmienił maszynę i dojechał na piętnastym miejscu.

W genialnym wyścigu Moto3 po wygraną sięgnął David Alonso, stając się pierwszym Kolumbijczykiem, który wygrał w Grand Prix. Zawodnik Aspara dokonał tego w świetnym stylu, startując… z przedostatniego pola! Na podium dołączyli do niego Ayumu Sasaki oraz lider klasyfikacji Daniel Holgado. Czołową piętnastkę rozdzieliło zaledwie półtorej sekundy, co jest najmniejszą różnicą między TOP15 w historii Moto3. 

Kolejna runda MotoGP odbędzie się w dniach 18-20 sierpnia na torze Red Bull Ring w Austrii.

Wyniki wyścigu MotoGP o GP Wielkiej Brytanii 2023:

  ZAWODNIK KRAJ TEAM STRATA
1 Aleix Espargaro SPA Aprilia Racing (RS-GP23) 40m 40.367s
2 Francesco Bagnaia ITA Ducati Lenovo (GP23) +0.215s
3 Brad Binder RSA Red Bull KTM (RC16) +0.680s
4 Miguel Oliveira POR RNF Aprilia (RS-GP22) +0.750s
5 Maverick Viñales SPA Aprilia Racing (RS-GP23) +2.101s
6 Jorge Martin SPA Pramac Ducati (GP23) +7.903s
7 Luca Marini ITA Mooney VR46 Ducati (GP22) +9.099s
8 Jack Miller AUS Red Bull KTM (RC16) +9.298s
9 Johann Zarco FRA Pramac Ducati (GP23) +9.958s
10 Raul Fernandez SPA RNF Aprilia (RS-GP22) +19.947s
11 Augusto Fernandez SPA Tech3 GASGAS (RC16)* +20.296s
12 Pol Espargaro SPA Tech3 GASGAS (RC16) +66.120s
13 Fabio Di Giannantonio ITA Gresini Ducati (GP22) +27.605s
14 Franco Morbidelli ITA Monster Yamaha (YZR-M1) +28.913s
15 Fabio Quartararo FRA Monster Yamaha (YZR-M1) +29.075s
16 Takaaki Nakagami JPN LCR Honda (RC213V) +38.573s
17 Iker Lecuona SPA LCR Honda (RC213V) +49.674s
  Enea Bastianini ITA Ducati Lenovo (GP23) DNF
  Marc Marquez SPA Repsol Honda (RC213V) DNF
  Marco Bezzecchi ITA Mooney VR46 Ducati (GP22) DNF
  Alex Marquez SPA Gresini Ducati (GP22) DNF
  Joan Mir SPA Repsol Honda (RC213V) DNF
KOMENTARZE