Po nieudanej obronie mistrzostwa w 2021 roku, Suzuki liczy na nowe rozdanie w sezonie 2022 MotoGP. W powrocie na szczyt mają pomóc nie tylko zawodnicy: Joan Mir i Alex Rins, ale też nowa, poprawiona wersja motocykla Suzuki GSX-RR.
Suzuki do sezonu 2021 MotoGP przystępowało w roli obrońcy tytułu mistrzowskiego wśród zawodników i zespołów. Producent jednak osiadł nieco na laurach, nie rozwijając zbyt szybko modelu Suzuki GSX-RR. Do tego zimą skład opuścił dotychczasowy team-menadżer i twórca jej sukcesów Davide Brivio. W efekcie producent z Hammamatsu sezon 2021 rozpoczął z false-startem.
Zamiast walki o obronę mistrzostwa, Suzuki rywalizowało raczej o sporadyczne finisze na podium. Po tym, jak w 2020 roku Joan Mir zgarnął tytuł mistrzowski, a Alex Rins był trzeci w klasyfikacji generalnej, w sezonie 2021 Mir był trzeci, a Rins dopiero trzynasty. Suzuki przypadło trzecie miejsce wśród zespołów i konstruktorów.
Nic dziwnego, że po intensywnych testach, Suzuki z optymizmem patrzy na rok 2022. Sylvain Guintoli sprawdzał mnóstwo nowych elementów motocykla, dzięki czemu maszyna GSX-RR w wersji 2022 ma być znacznym krokiem naprzód w porównaniu z ubiegłorocznym modelem. Jesteśmy szalenie ciekawi, czy Suzuki na dobre włączy się do walki o mistrzostwo.
„Zajęło mi trochę czasu zimą, aby odpocząć po trudnym sezonie 2021. Cieszę się z trzeciego miejsca w mistrzostwach, ale chcę walczyć o więcej. Ważne było, by się zresetować, by potem skupić się na osiągnięciu maksimum. Trenowałem przez całą zimę i czuję, że jestem gotowy do ataku. Nie mogę już doczekać się powrotu na motocykl. Testy w listopadzie pokazały, że robimy krok do przodu i jestem z tego powodu bardzo zadowolony” – komentował mistrz świata Moto3 z 2018 roku.
„Nowy motocykl wygląda i spisuje się znakomicie! Cieszę się, że sezon nadchodzi wielkimi krokami. Zimą mocno trenowałem, nie tylko na siłowni, ale też na moim drogowym Suzuki GSX-R 1000R. Nic jednak nie może równać się z motocyklem MotoGP na torze. Wraz z zespołem mamy taki sam cel na ten rok i wierzę, że pokażemy, na co nas stać” – przyznawał Rins, który w ubiegłym roku został ojcem.
Pierwsze w tym roku testy odbędą się już w dniach 5-6 lutego na torze Sepang w Malezji. Do etatowych zawodników Suzuki, Joana Mira i Alexa Rinsa, jak zwykle dołączy tester Sylvain Guintoli.










