Dobrze zapowiadający się sezon na rynku motoryzacyjnym w 2016 roku to już historia.
Rok 2015 został zamknięty wraz z niewiarygodnymi wynikami sprzedaży motocykli w Polsce. Grudniowe zakończenie sezonu dawało dużą nadzieję producentom jednośladów na powodzenie w następnym roku. Niestety pozostaną one tylko miłym wspomnieniem. Według raportów Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego na ulice w 2016 roku wyjedzie znacznie mniej motocykli.
Nowelizacja ustawy w 2014 roku o kierujących pojazdami i wprowadzenie jej w życie w 2015 roku miała całkowicie odmienić rynek motoryzacyjny w Polsce. Niestety dane o jednośladach nie pozostawiają złudzeń. Raport Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego wyraźnie wskazuję na tendencję spadkową. W samym lipcu zarejestrowano o 15 proc. mniej motocykli niż w tym samym miesiącu roku ubiegłego a nawet o jedną piątą mniej niż w miesiącu poprzednim. Co daje łączny wynik 2446 nowych jednośladów przypadających na lipiec 2015 roku. Nie tylko lipiec wypadł źle. Pozostałe miesiące w porównaniu z rokiem ubiegłym nie wyglądają zbyt dobrze. 6 proc. mniej to dosyć wysoki wynik, który z pewności nie wróży nic dobrego.
Poziom sprzedaży, który miał wzrosnąć dzięki liberalizacji przepisów i popularyzacji motocykli o pojemności skokowej nieprzekraczającej 125 cm3, który de facto dotyczył 18 milionów kierowców również w tym przypadku zawodzi. Już w pierwszych czterech miesiącach główna składowa rynku spada o ponad 3,7 tys. nowych jednośladów wyjeżdżających z salonów. Co daje sumę 9 proc. mniej niż w roku ubiegłym na przestrzeni pierwszych trzech miesięcy.
Wyciąganie zbyt daleko idących wniosków w tym przypadku musi poczekać. Wszystko wskazuje na to, że rynek motocyklowy może doznać całkowitego przeorganizowania. Na pierwszy plan mają, bowiem stanąć motocykle o pojemności powyżej 750 cm3. 17,1 procent rynku motoryzacyjnego z wynikiem sprzedaży aż o 12 proc. lepszym niż w roku ubiegłym daje obiecujące rokowania. Niestety tak wiele obiecujące 125-tki zmniejszyły swój udział na rynku o 11 proc.
Marki, które cieszą się największym zainteresowaniem to Romet Motors mimo spadku rejestracji o 22,6 proc. Podobna sytuacja dotknęła plasującego się na drugim miejscu Junaka z 25 proc obniżką. Większych zmian nie da się zaobserwować w przypadku Yamahy tutaj tylko 1 proc. Największe wzrosty obserwujemy w przypadku motocykli Zipp a także Hondy i BMW. Co raz częściej z salonów wyjeżdżają KTM, Kawasaki czy Suzuki, rezultatem są dużo lepsze wyniki sprzedażowe.
Tendencja spadkowa dotknęła również rynku wtórnego. Wg badań PZPM w okresie do lipca zarejestrowano o 4,7 proc mniej motocykli niż w tym samym okresie roku ubiegłego.