Początek weekendu miał niewątpliwie udany, ponieważ sięgnął po pierwsze pole startowe. Ten sukces rozpoczął serię plotek, że zespół Crescent Suzuki zastąpi Alstare jako zespół fabryczny w sezonie 2012 w WSBK. Belgowie po latach współpracy z Suzuki chcą być od nowego roku fabryczną ekipą Kawasaki. W wyścigach Hopkins finiszował na pozycjach 5 i 7. Oba wyścigi […]
Początek weekendu miał niewątpliwie udany, ponieważ sięgnął po pierwsze pole startowe. Ten sukces rozpoczął serię plotek, że zespół Crescent Suzuki zastąpi Alstare jako zespół fabryczny w sezonie 2012 w WSBK. Belgowie po latach współpracy z Suzuki chcą być od nowego roku fabryczną ekipą Kawasaki. W wyścigach Hopkins finiszował na pozycjach 5 i 7. Oba wyścigi na zmodernizowanym torze Silverstone wygrał lider klasyfikacji generalnej Carlos Checa, który powiększył przewagę nad Maxem Biaggim do 62 oczek. Mistrz Świata miał słabszy weekend i nawet nie stanął w Anglii na podium. Dwukrotnie puchary i to za te same miejsca odbierali za to zawodnicy zespołu Yamaha. Eugene Laverty i Marco Melandri. Irlandczyk był dwa razy drugi, Włoch trzeci. Po wyścigach zwycięzca nie krył zadowolenia. „To wspaniały dzień. Nie wierzyłem, że uda się tu wygrać, ale zdołaliśmy zrobić to dwa razy. Trzechsetne zwycięstwo dla Ducati to ważny wynik i cieszymy się, że powtórzyliśmy to nawet w drugim wyścigu. Dziękuję każdemu, kto jest związany z zespołem, Ducati i wszystkim sponsorom. Słyszałem, że zaliczyłem mój setny wyścig w SBK. Nie wiedziałem o tym, ale ważne jest, że nadal czuję się młodo, a nie jakbym miał sto lat. Mamy teraz dobrą przewagę . Wiemy jednak, że ciężko zdobywać punkty a łatwo je tracić. Przed nami tory, gdzie już notowałem dobre wyniki. To był fantastyczny weekend, który zawsze będę pamiętał. Teraz bardziej zrelaksowany mogę udać się na urlop.”
W klasie Supersport kolejny raz wyścigu nie ukończył Paweł Szkopek. „Ostro walczyłem z Włochem, Vito Iannuzzo. Był ode mnie wolniejszy, ale świetnie się bronił, co sprowokowało mnie do błędu i uślizgu przedniego koła podczas hamowania. Szkoda, ponieważ walczyłem o kolejne punkty, ale wiele się w ten weekend nauczyliśmy i znaleźliśmy kilka ciekawych rozwiązań. Przed nami teraz krótka przerwa, podczas której zamierzam ostro trenować, aby na ostatnie cztery wyścigi być w idealnej formie.” Czwarty raz w sezonie wyścig wygrał Chaz Davies, który spokojnie prowadzi w klasyfikacji generalnej. Drugi był wielki talent z Hiszpanii, David Salom, a trzeci Fabien Foret. Taka kolejność, jak na mecie w Silverstone widnieje w klasyfikacji generalnej.
W pucharze FIM Superstock 1000 zespół Bogdanka PTR Honda reprezentował Marcin Walkowiak na motocyklu BMW. Polski junior był na mecie 21. „To nie był dla mnie weekend marzeń, ale raz jeszcze przekonałem się jak ważna jest w zawodach tej rangi znajomość toru. Silverstone to dla mnie nowy obiekt, ale mimo to zrobiliśmy podczas tej rundy pewne postępy. Chce intensywnie przepracować wakacyjną przerwę, aby zakończyć sezon mocnym akcentem.”
Tekst Łukasz Świderek | Zdjęcia Zespoły