fbpx

W przedostatni weekend października karuzela Motocyklowych Mistrzostw Świata udaje się na jeden z najlepszych torów wyścigowych na świecie – Phillip Island Circuit w Australii. Zmagania na Antypodach w ostatnich latach nie zawodziły oczekiwań, a tegoroczne Grand Prix zapowiada się pasjonująco… tym bardziej, że przecież stawka MotoGP zaliczy tu jeszcze Sprint. Sprawdźcie najważniejsze informacje przed GP Australii 2023 oraz harmonogram jazd poszczególnych klas.

Tor ulokowany na Wyspie Filipa to prawdopodobnie najbardziej spektakularny obiekt na świecie, a przy okazji jeden z bardziej wymagających. Strome klify tuż za rogiem, przez silny wiatr i często wręcz ekstremalna pogodę… w końcu MotoGP przyjeżdża tutaj na początku kalendarzowej wiosny. I choć wszyscy od lat narzekają, że Phillip Island zasługuje na zdecydowanie lepsze miejsce w kalendarzu MotoGP, od lat nic się w tej kwestii nie zmienia. I choć często tam pada i jest po prostu zimno, a dla Europejczyków oglądanie GP Australii oznacza pobudkę w środku nocy… to i tak wszyscy uwielbiają ten tor!

Wyścig MotoGP o GP Australii 2022 śmiało można uznać za jeden z najlepszych w ostatnich latach. Walka o wygraną do samej mety pomiędzy trzema zawodnikami – wręcz wgniatała w fotel. Ostatecznie po wygraną sięgnął Alex Rins, dla którego był to pierwszy triumf od dwóch lat. Drugie miejsce Marca Marqueza oznaczało jego setne podium w klasie MotoGP, a trzeci Pecco Bagnaia świętował objęcie prowadzenia w klasyfikacji generalnej.

W tym roku zmagania w Australii zapowiadają się równie pasjonująco. Mało tego, biorąc pod uwagę zaciętość wyścigów na Phillip Island, najbardziej chyba nie możemy już doczekać się sobotniego Sprintu, który rozegrany zostanie na dystansie 13 okrążeń. Oj, będzie się działo!

Liderem klasyfikacji generalnej przed tą rundą jest (ponownie) Pecco Bagnaia, który po Sprincie w Indonezji stracił je na rzecz Jorge Martina. Choć dzień później w wyścigu głównym Hiszpan jechał po pewne zwycięstwo – popełnił błąd i upadł, a Bagnaia ostatecznie zgarnął wygraną. W efekcie to obrońca tytułu mistrzowskiego jest znów liderem „generalki”, w której ma 18 punktów przewagi nad Martinem. Przed rokiem w Australii to właśnie zawodnik Pramac Racing ruszał z pole position po tym, jak w kwalifikacjach rozprawił się z dziewięcioletnim rekordem toru. W wyścigu ostatecznie był siódmy, ale do triumfatora stracił… niecałe dziewięć dziesiątych sekundy!

W Australii w teorii wielu zawodników może być szybkich i może mieć coś do udowodnienia. Ostatnio w Indonezji wracający po kontuzjach obojczyków duet Mooney VR46 Racing – Marco Bezzecchi Luca Marini – zaskoczyli tempem, podobnie jak zawodnik fabrycznego składu Ducati Enea Bastianini. Na uwagę zasługiwało też czwarte miejsce Fabio di Giannantonio, który walczy o znalezienie zatrudnienia na sezon 2024 po tym jak ogłoszono, że jego miejsce w Gresini Racing zajmie Marc Marquez. Młodszy z braci Marquezów – Alex spróbuje wrócić do ścigania po złamaniu żeber w Indiach (na Mandalice wycofał się po FP1). 

Jesteśmy też bardzo ciekawi, co pokaże Fabio Quartararo, który przed rokiem w Australii zaliczył niezwykle trudny wyścig i ostatecznie nie dojechał do mety. W tym sezonie, pomimo problemów z motocyklem, wyciska z niego absolutne maksimum. Udowodnił to stając na podium w Indiach i Indonezji, w tym drugim wyścigu do samej mety walcząc w zasadzie o wygraną.

W ten weekend warto będzie mieć oko na zawodników Aprilii, a w szczególności na Mavericka Viñalesa, który jest coraz bliżej wymarzonego, pierwszego zwycięstwa na Aprilii. Na odbicie się po trudnym weekendzie w Indonezji liczą też Aleix Espargaro oraz Miguel Oliveira z teamu RNF, nieustannie łączony z wolnym miejscem w Repsol Hondzie.

Czarnym koniem tego weekendu może być z kolei lokales Jack Miller, który przed rokiem już na początku wyścigu został wyeliminowany z dalszej walki przez Alexa Marqueza. Tym razem Australijczyk wystąpi przed własnymi kibicami na KTM-ie, na którym ostatnio złapał wyraźnie lepsze tempo. Warto będzie też zwrócić uwagę na Brada Bindera, który co prawda w Indonezji mocno narozrabiał, ale pokazał jednocześnie (jak zwykle) mocne wyścigowe tempo.

Zwróćcie uwagę na zmiany w harmonogramie. W piątek organizatorzy zdecydowali się o przesunięciu wyścigu MotoGP NA SOBOTĘ na godzinę 6:10 naszego czasu, a Sprintu – na niedzielę (start planowany na 4:00). To efekt prognozy pogody przewidującej w niedzielę na Wyspie Filipa mocny wiatr i spore opady deszczu.

W sezonie 2023, wszystkie sesje treningowe, kwalifikacyjne, sprint oraz wyścigi można oglądać nie tylko poprzez oficjalną stronę MotoGP (po wykupieniu pakietu) ale także w Polsacie Sport Premium 2 oraz na stronie www.polsatsport.pl!

Harmonogram GP Australii 2023:

 

Piątek, 20 października 2023

00:00 – 00:35 Trening 1 Moto3
00:50 – 01:30 Trening 1 Moto2
01:45 – 02:30 Trening wolny 1 MotoGP
04:15 – 04:50 Trening 2 Moto3
05:05 – 05:45 Trening 2 Moto2
06:00 – 07:20 Trening MotoGP
 

Sobota, 21 października 2023

23:40 – 00:10 (piątek) Trening 3 Moto3
00:25 – 00:55 Trening 3 Moto2
01:10 – 01:40 Trening wolny 2 MotoGP
01:50 – 02:05 Kwalifikacje 1 MotoGP
02:15 – 02:30 Kwalifikacje 2 MotoGP
03:50 – 04:05 Kwalifikacje 1 Moto3
04:15 – 04:30 Kwalifikacje 2 Moto3
04:45 – 05:00 Kwalifikacje 1 Moto2
05:10 – 05:25 Kwalifikacje 2 Moto2
06:10 Wyścig (27 okrążeń) MotoGP
23:20 – 23:30 Rozgrzewka Moto3
23:40 – 23:50 Rozgrzewka Moto2
 

Niedziela, 22 października 2023

00:00 – 00:10 Rozgrzewka MotoGP
01:00 Wyścig (21 okrążeń) Moto3
02:15 Wyścig (23 okrążenia) Moto2
04:00 Sprint (13 okrążeń) MotoGP
KOMENTARZE