fbpx

Nieco wcześniej, niż można się było tego spodziewać, Ducati ogłosiło podpisanie umowy na lata 2025 i 2026 z Ferminem Aldeguerem! Dzięki temu Hiszpan jest już pewny, że za kilka miesięcy zadebiutuje w klasie królewskiej. Teraz może w pełni skupić się na walce o mistrzostwo świata kategorii Moto2.

O możliwości awansu Fermina Aldeguera do MotoGP mówiło się od dawna. Pierwsze przymiarki Hiszpana do klasy królewskiej miały miejsce jeszcze jesienią 2023 roku, kiedy szykowano go na wolne miejsce w ekipie Repsol Honda po odejściu Marca Marqueza do Gresiniego. Ostatecznie jednak Aldeguer pozostał na kolejny sezon w Moto2, a za kulisami mówiło się o jego wstępnym porozumieniu z Prima Pramac Racing na rok 2025.

Teraz, niemalże w przededniu rozpoczęcia drugiej rundy sezonu 2024 – Grand Prix Portugalii, Ducati poinformowało o podpisaniu dwuletniej umowy z 20-latkiem. Obowiązywać ona będzie w sezonach 2025 i 2026, jednak włoski producent już teraz zaznacza, że istnieje opcja przedłużenia jej o kolejne dwa lata. Aldeguer zadebiutował w Motocyklowych Mistrzostwach Świata jako 18-latek w 2021 roku, startując w MotoE. Nie minęło wiele czasu, gdy w ramach zastępstwa wskoczył do Moto2 i w debiutanckim wyścigu na torze Mugello wywalczył siódme miejsce. Niedługo później, w sezonie 2023 Fermin wywalczył pierwsze zwycięstwo w Grand Prix, a rok zakończył na trzecim miejscu w klasyfikacji generalnej Moto2.  

„Jestem zachwycony, że dostałem tę szansę. Dzięki Ducati zrealizuję marzenie, do którego dążę od dzieciństwa. Nadszedł czas, aby wykonać krok naprzód i podjąć walkę z najlepszymi zawodnikami na świecie, a co więcej, będę to robił na najlepszym motocyklu w stawce. Bardzo dziękuję Ducati za wiarę we mnie. Dziękuję też Luce Boscoscuro za wszystko, co już razem wywalczyliśmy i co nas czeka w tym roku w Moto2. Jestem także wdzięczny mojej rodzinie, mojemu menadżerowi, Héctorowi Faubelowi i wszystkim, którzy w ten czy inny sposób przyczynili się do tego, że jestem tu, gdzie jestem. Teraz, gdy wiem, co przyniesie przyszłość, czas skupić się wyłącznie na tym sezonie, w którym czeka mnie poważne wyzwanie w Moto2. Dam z siebie wszystko!” – komentował Aldeguer, który sezon 2024 rozpoczął od zaledwie 16. miejsca w wyścigu o GP Kataru.

Tym samym Ducati z przytupem rozpoczęło ofensywę kontraktową, choć dopiero ruszył nowy sezon. Tuż przed Grand Prix Kataru Włosi przedłużyli na dwa lata kontrakt z dwukrotnym mistrzem świata Pecco Bagnaią. Teraz podpisali umowę z Ferminem Aldeguerem. Nie jest tajemnicą, że o miejsce w fabrycznym składzie Ducati walczą zarówno obecny w tym teamie Enea Bastianini, jak i reprezentant Pramaca Jorge Martin. Hiszpan jest jednak skłonny odejść z rodziny Ducati, jeśli nie dostanie się do fabrycznego składu. „Bestia” tymczasem, podobnie jak Fabio Quartararo z Yamahy, przymierzany jest do startów w fabrycznym teamie Aprilii.

Warto pamiętać, że po sezonie 2024 wygasają kontrakty większości zawodników MotoGP. Jedynymi, poza Bagnaią i teraz Aldeguerem, którzy nie muszą przejmować się umowami są: Luca Marini Johann Zarco, którzy mają kontrakty z Hondą do końca 2025 roku oraz Brad Binder, którego umowa z KTM-em wygasa na koniec sezonu 2026. Wygląda więc na to, że „Silly Season 2025” rozpoczął się na dobre!


Zdjęcie główne: MotoGP/Dorna Sports

KOMENTARZE