fbpx
1dhT0ITokgI

Stara poczciwa Honda VFR 800… Dla niektórych z nas to kultowy motocykl z „niezniszczalnym” rozrządem na trybach. Dla innych to youngtimer, który przeżywa drugą młodość. I są też tacy, którzy widzą w VFR starego paździerza… Niezależnie od tego, do której z grup motocyklistów należysz, ten filmik jest dla ciebie!

VFR 800, połączenie sporta i turystyka. Nie ma drugiego takiego motocykla. Śmiało można powiedzieć, że jest to maszyna nietuzinkowa i warto traktować ją nie tylko jako narzędzie do przemieszczania się, ale również jako solidny kawał motocyklowej historii. Wszystko dzięki świetnym właściwościom jezdnym, wygodzie i takim rozwiązaniom jak połączony układ hamowania czy monowahacz. Plus bardzo charakterystyczny dźwięk V4 i ta sylwetka…

 

Aktualnie na rynku można trafić całkiem zadbane egzemplarze. W naszej opinii ich wartość nie będzie już spadać – nie produkuje się już takich motocykli i na pewno nie będzie ich przybywać. Model ten nabiera „kultowości”, a elitarny klub Hondy VFR zrzesza pasjonatów którzy wspierają się w inicjatywie zachowania tych „dinozaurów” motocyklizmu. Bardzo nas to cieszy, bo im nas więcej, tym lepiej.

 
KOMENTARZE