fbpx

Jeszcze na dobre nie rozpoczął się sezon wakacyjny, a już wraca temat korków przy bramkach na autostradach.

Na razie na autostradzie A1 zostaną otwarte dodatkowe pasy i punkty poboru opłat. Bramki te będą mogły funkcjonować w obie strony w zależności od natężenia ruchu i jego kierunku. To jednak najprawdopodobniej nie będzie wystarczające by zapobiec wzmożonemu ruchowi związanemu z okresem wakacyjnym.

Przypomnijmy, że w zeszłym roku w weekendu na A1 podniesione były szlabany, a kierowcy jechali tą trasą bez opłat. Ta decyzja w lipcu i sierpniu 2014 r., którą zarządził ówczesny premier Donald Tusk, kosztowała prawie 20 mln zł. Taką kwotę bowiem zapłacili by kierowcy za przejazd.

Czy w tym roku możemy spodziewać się podobnych sytuacji? Zapewne tak. Szczególnie, że przed wyborami rząd na pewno będzie chciał pokazać się od ”jak najlepszej strony„ i ulżyć kierowcom.

KOMENTARZE