fbpx

W dniu 4 stycznia 2022 roku, w wieku 62 lat, po długiej i wyczerpującej chorobie odszedł od nas wielki człowiek wielu pasji – muzyk, gitarzysta kompozytor, ale także motocyklista i miłośnik psów.

Andrzej Nowak był współzałożycielem legendarnej grupy TSA, powstałej w Opolu w 1979 toku, a uważanej za jednego z prekursorów polskiego heavy-metalu. Ich utwory: „Trzy zapałki”, czy „51” w latach 90. znali chyba wszyscy. Był też liderem zespołu „Złe Psy”, który powołał do życia w roku 1999. 

Wielką pasja Andrzeja były także motocykle, które nie tylko kolekcjonował, ale także sam przy nich pracował – mechanika nie była mu obca. Szczególnym uczuciem darzył klasyczne Harleye, których miał kilka w swoich zbiorach, jak Shovel, WL, czy WLA. Kilka lat temu udzielił wywiadu naszej redakcji, w którym wyznał, że na równi z muzyką i psami kocha jazdę na motocyklach, ale także ich remontowanie. Od wielu lat był członkiem z pełnymi barwami Road Runners, pierwszego rdzennie polskiego klubu MC, z czego był bardzo dumny.

Zdjęcie z FB Andrzeja Nowaka

Andrzeja można było często spotkać na zlotach motocyklowych, na które przyjeżdżał własną maszyną, ale także z zespołem „Złe Psy” występował na scenie,  zawsze w charakterystycznej motocyklowej kurtce, którą przywiózł  z USA jeszcze w latach 90. Łącząc obie pasje wziął udział w pierwszym ( a może i jedynym?) na świecie koncercie na gitarę, perkusję, elektronikę i 100 motocykli, który odbył się we Wrocławiu w roku 2014. Andrzej był wspaniałym, pełnym pasji człowiekiem.

Będzie nam Ciebie brakowało…

KOMENTARZE