fbpx

Od spokojnej przejażdżki Royalem Enfieldem po bezdrożach, przez szaloną wyprawę Ducati Panigale V4 S przez Iran i Afganistan, a na rozważaniach nad przyszłością branży skończywszy. Sprawdźcie, które artykuły najchętniej czytaliście w ostatnich dniach, a jeśli jeszcze Wam mało – koniecznie udajcie się do punktów sprzedaży, gdzie dostępny jest już nowy numer „Świata Motocykli”.

Royal Enfield Classic 650. Więcej niż motocykl

Wybierając się na test Royala Enfielda Classic 650 zżerała mnie ciekawość. Nie chodziło o motocykl, a o to, czy dam radę na nim nie zasnąć? Fan adrenaliny i sportowej jazdy na klasycznym, nieszybkim motocyklu…? Ostatecznie wróciłem zaspokojony pod kątem fizycznym, intelektualnym, a przede wszystkim – emocjonalnym.

>> Czytaj dalej <<

Zmierzch bogów? | Okiem Lecha

Wiele zalet ma przyglądanie się pewnym zjawiskom z perspektywy czasu. Można wtedy nabrać odpowiedniego dystansu i z dużym prawdopodobieństwem właściwie je diagnozować.

Ten lekko pokrętny i wyjątkowo ogólnikowy wstęp ma być przykrywką do rozważań na temat kondycji branży motocyklowej. Przynajmniej w europejskim wymiarze…

>> Czytaj dalej <<

Barry na używkach: Afganistan na Ducati Panigale V4 S

Łukasz przejechał na swoim Ducati Panigale około 14 000 km, odwiedzając 10 krajów, w tym Turcję, Iran oraz Afganistan. I to wszystko na supersportowym motocyklu! Cała wyprawa trwała 31 dni. Gdzie kończy się odwaga, a zaczyna szaleństwo?

>> Czytaj dalej <<

Junak M12 Vintage 125. Moda na klasyka

Soft-choppery były bardzo popularne w latach 80. ubiegłego wieku. Dzisiaj maszyny tego typu wracają do łask ze względu na praktyczność i klasyczną, elegancką linię. Jednym z nich jest Junak M12 Vintage 125, którym można poruszać się będąc posiadaczem prawa jazdy kategorii A1 albo B przez minimum 3 lata. Model ten ma wiele cech typowych dla japońskich soft-chopperów z dawnych lat, choć wielu jeźdźców widzi w nim także miniaturowego Harley-Davidsona.

>> Czytaj więcej <<

Słońce świeci, sezon trwa! Najnowszy numer „Świata Motocykli” już w sprzedaży

Czerwcowe słońce nieśmiało przebija się przez kaprysy pogody, a my liczymy, że wreszcie zdejmiemy trochę ubrań. W tym numerze królują maszyny, które nie boją się pokazać wszystkiego – naked bike’i w swojej pełnej, bezowiewkowej krasie. Nie zabraknie też lekkiego urozmaicenia turystycznego – wyprawy bezdrożami Grecji i kolejnej trasy po Polsce. Do tego kilka wyjątkowych historii: o najszybszych motocyklistach oraz tych, którzy z niesamowitą wytrwałością pokonują na swoich maszynach setki tysięcy kilometrów. Zdecydowanie jest co czytać – i czym jeździć. Ruszamy w sezon pełną parą. Miłej lektury!

>> Czytaj więcej <<
KOMENTARZE