Mateusz Pasiuk i Oleg Pawelec zakończyli pierwszą rundę motocyklowego Pucharu Polski Pit Bike SM na podium najmocniejszej klasy SuperPit. Pechowe wyścigi na torze w Starym Kisielinie ma za sobą trzeci z reprezentantów Wójcik Racing Junior Teamu, zdecydowanie najszybszy przez cały weekend Milan Pawelec.
To właśnie 13-letni Milan wygrał kwalifikacje, a następnie prowadził w obu wyścigach niemal do samej mety i to ze sporą, kilkusekundową przewagą. Niestety w pierwszym wyścigu zwycięstwa pozbawiła go awaria silnika, zaś w drugim kolizja z dublowanym zawodnikiem na ostatnich metrach, po której z wygraną rozminął się o mniej niż jedną dziesiątą sekundy.
Z Polski do Hiszpanii
Świetną jazdą popisał się z także 13-letni Mateusz Pasiuk, który ukończył sobotnie wyścigi odpowiednio na drugim i trzecim miejscu, dzięki czemu jest drugi nie tylko w klasyfikacji zawodów, ale także w klasyfikacji generalnej sezonu.
Bardzo dobre tempo w Starym Kisielinie pokazał również Oleg Pawelec, który w obu wyścigach jechał początkowo na drugiej pozycji, tuż za młodszym bratem, ale po wywrotkach musiał widowiskowo przebijać się w stronę czołówki. Pierwszy wyścig 14-latek ukończył na trzecim, zaś drugi na czwartym miejscu, dzięki czemu stanął na trzecim stopniu podium całych zawodów.
Młodzi reprezentaci Wójcik Racing Junior Teamu prosto ze Starego Kisielina ruszają do Hiszpanii, gdzie w ostatni weekend sierpnia wystartują w Jerez de la Frontera w wyścigach trzeciej rundy międzynarodowej serii European Talent Cup, uważanej za przedsionek mistrzostw świata MotoGP.
„Dobrze było wrócić do walki w Pucharze Polski Pit Bike SM po naszych pierwszych startach w European Talent Cupie – mówi manager zespołu Tomasz Pasiuk. – Niestety, mimo świetnego tempa, nie do końca byliśmy w stanie pokazać nasz potencjał. Milan stracił szansę na komplet zwycięstw absolutnie nie z własnej winy, podczas gdy Oleg także mógł finiszować jeszcze wyżej, ale takie są uroki tego sportu. Cieszy nas za to świetny wynik Mateusza, a przede wszystkim bardzo dobre tempo całej trójki w nowej dla nas klasie i w bardzo mocnej stawce. Teraz skupiamy się już na powrocie na motocykle ETC i wkrótce ruszamy do Jerez.”