Trzeba przyznać, że panowie z firmy Icon potrafią robić reklamówki!
Drift motocyklowy w połączeniu z dużymi prędkościami oraz krajobrazem palonej gumy, dużych prędkości i ostrych winkli zawsze robi robotę!
Jeśli dodamy do całej tej otoczki postać driftującego amerykańską furą „Johna Wayna”, który całą drogę depcze po „gumach” uciekinierom to jesteśmy pewni! Ciężko będzie Wam się oderwać od tego filmu!
KOMENTARZE