Ruch w interesie. Lech Potyński o polskim rzemieślnictwie motoryzacyjnym
Sam nie wiem, jakim cudem, ale w dobie szalejącego „kurnawirusa” odbyła się kolejna masowa impreza, czyli jesienna edycja warszawskiego Mototargu na Bemowie. Aby tam dotrzeć piechotą z domu, potrzebuję nie więcej niż 20 minut spaceru. Trudno było się... Czytaj cały...