WSBK: Déjà vu! Alvaro Bautista z hat-trickiem w Misano!

Pomału zaczyna nam brakować przymiotników do tego, by opisywać to, co wyprawia na kolejnych torach Alvaro Bautista. Do Misano Adriatico przyjechał on jako lider mistrzostw z ogromną przewagą nad rywalami i tylko jednym celem: wygrania w domowych zmaganiach Ducati (w których startowali w wyjątkowych, żółtych barwach). Udało się i to trzykrotnie. Najpierw bowiem Hiszpan nie dał rywalom szans w wyścigu numer jeden, a w niedzielny poranek był najlepszy w skróconych zmaganiach Superpole. Po upadku Danilo Petrucciego oraz Ikera Lecuony organizatorzy wywiesili czerwone flagi i nie wznowili już rywalizacji. Wyścig numer dwa to kolejny popis Bautisty, który na mecie miał ponad 8-sekundową przewagę nad najbliższym rywalem.

Pozostałym zawodnikom WSBK pozostała walka o drugie miejsce. W niedzielę najlepszym z reszty był Michael Ruben Rinaldi, który po raz drugi z rzędu stanął na podium. Jednocześnie Ducati zgarnęło dublet, a do kompletu czwarty na mecie był Axel Bassani, raz jeszcze najlepszy z zawodników niefabrycznych. Podium uzupełnił tymczasem Toprak Razgatlioglu, dla którego był to pierwszy wyścig od czasu potwierdzenia, że za rok przesiada się na BMW. 

W niedzielę Turek mocno walczył w wyścigu Superpole z Bautistą, ale do ostatecznego starcia nie doszło. Rywalizację przerwano na trzy okrążenia przed metą, a Toprak nie krył wściekłości czując, że mógł w końcu pokonać Alvaro. TOP3 uzupełnił będący zdecydowanie w dobrej formie Rinaldi. W wyścigu numer dwa do pojedynku Bautista-Razgatlioglu także nie doszło, gdyż zawodnik Ducati raz jeszcze jechał w swojej lidze. Na finiszu miał ponad osiem sekund przewagi nad Toprakiem i kolejnych dziesięć nad trzecim Bassanim.

🇪🇸🇮🇹 @19Bautista thanks the fans as he wraps up a perfect weekend for him with @ArubaRacing and @ducaticorse in yellow 🟡 #WorldSBK | #EmiliaRomagnaWorldSBK 🇮🇹 pic.twitter.com/RzhpZYhKKN

— WorldSBK (@WorldSBK) June 4, 2023

Niemalże idealny weekend przed własnymi kibicami zaliczyli też Włosi w World Supersport. W sobotę wygrał Nicolo Bulega, przed Stefano Manzim i Federico Caricasulo. Tymczasem niedzielny wyścig zakończył się triumfem Manziego, który o włos wyprzedził Bulegę. Trójkę uzupełnił z kolei Niemiec Marcel Schrotter. 

W klasyfikacji generalnej liderujący Alvaro Bautista ma już 298 punktów i przewagę aż 86 „oczek” nad drugim Toprakiem Razgatlioglu. To efekt wygrania przez Hiszpana czternastu z piętnastu rozegranych w tym roku wyścigów. Trzeci w tabeli Andrea Locatelli ma z kolei niemalże o połowę mniej punktów aniżeli zawodnik Ducati. Kolejna runda World Superbike odbędzie się w pierwszy weekend lipca na brytyjskim Donington Park, gdzie przed rokiem hat-tricka wywalczył Toprak Razgatlioglu.