W latach 70. przemysł motocyklowy przeżywał na całym świecie okres bujnego rozwoju. Aby zaspokoić rosnące apetyty klientów, należało rozszerzać i możliwie uatrakcyjniać gamę oferowanych modeli. Odwieczna recepta – silnik, dwa koła i rama – powoli przestawała wystarczać. Pojawiało się coraz więcej dużych i silnych motocykli zdolnych do pokonywania długich dystansów z pełnym obciążeniem.
Producenci europejscy, przyglądając się sukcesom rynkowym Hondy Gold Wing, postanowili również zbudować motocykl zapewniający użytkownikom wysoki komfort podróżowania. Pierwsze kroki w tym kierunku postawiła zasłużona niemiecka firma BMW. Jej hitem był w tym czasie model R 100 RS – pierwszy seryjny motocykl wyposażony w pełną osłonę aerodynamiczną. Teraz postanowiono stworzyć pojazd, który nie tracąc wiele ze swych sportowych możliwości (najszybszy jednoślad BMW) zapewniałby podróżującym jeszcze wyższy poziom komfortu.
W 1978 roku światło dzienne ujrzało BMW R 100 RT. Była to nowa jakość w budowie jednośladów. Model ten bazował na podstawowej, nieosłoniętej turystycznej tysiączce R 100/7 i został zaopatrzony w obszerną obudowę aerodynamiczną. W skład wyposażenia standardowego wchodziły również kufry podróżne. Dolna część owiewki była identyczna jak w sportowo-turystycznym modelu R 100 RS, natomiast górna znacznie szersza i wyposażona w wysoką i szeroką szybę. Wewnątrz osłony znajdowały się dodatkowe schowki na podręczne drobiazgi.
Pomyślano nawet o nawiewach powietrza. Kanapa gwarantowała dostateczną ilość miejsca dla kierowcy i pasażera, a wysoka i szeroka kierownica umożliwiała kierowcy przyjęcie swobodnej, wyprostowanej pozycji, w której mógł on wysiedzieć na motocyklu przez wiele godzin. W ten sposób BMW stało się prekursorem i propagatorem europejskiej wersji motocykla turystycznego, łączącego dobre osiągi z komfortem i łatwością prowadzenia.
W rok po premierze BMW R 100 RT w ślady niemieckiej firmy idzie włoski producent Moto Guzzi. Od lat 60., kiedy Moto Guzzi wprowadziło w swych motocyklach dwucylindrowy silnik w układzie V, obie firmy mocno ze sobą rywalizowały o sympatię i uznanie klientów. Modelem, który miał stanąć do walki z R 100 RT, był Moto Guzzi 1000 SP, napędzany silnikiem o pojemności 1000 ccm i mocy 61 KM. Silnik współpracował z pięciobiegową skrzynią biegów, napęd na tylne koło, jak we wszystkich dwucylindrowych motocyklach Moto Guzzi i BMW, za pomocą wału kardana.
M-G 1000 SP był bliźniaczo podobny do innego „turystyka” tej firmy, znanego pod nazwą Convert. Convert zapisał się na stałe w historii motocyklizmu dzięki swej · dwustopniowej automatycznej skrzyni biegów. Rozwiązanie to jednak nie przysporzyło mu zbyt wielu zwolenników. Któż bowiem chciałby dobrowolnie zrezygnować z przyjemności „wykręcania” silnika na kolejnych biegach czy redukcji przed wejściem w zakręt. M-G 1000 SP posiadał dwuczęściową. obszerną osłonę aerodynamiczną. Górna część owiewki wraz z szybą przymocowana była do przedniego widelca.
W 1985 roku pojawiła się kolejna wersja, M-G 1000 SP II. Silnik pochodził z „Harleyopodobnego” modelu California i legitymował się mocą 67 KM. Wzorem maszyn sportowych z tamtego okresu zmniejszono średnicę przedniego koła do 16 cali. Nie wpłynęło to jednak korzystnie na własności prowadzenia motocykla ani na harmonię jego sylwetki.
Ponieważ moc dwucylindrowych bokserów BMW była niewystarczająca, by zapewnić niemieckim motocyklom osiągi, z którymi mogłyby one konkurować z coraz szybszymi maszynami japońskimi lat 80., w 1983 roku BMW wprowadza całkowicie nową gamę pojazdów napędzanych czterocylindrowymi, chłodzonymi wodą silnikami.
–
Nowe motocykle spod znaku biało-niebieskiej szachownicy wywołały szok. Czegoś podobnego nikt wcześniej nie widział. Układ napędowy motocykla opatentowano pod nazwą BMW Compact Drive System. Leżący czterocylindrowy silnik (z wałem korbowym ustawionym wzdłuż osi pojazdu) wraz ze skrzynią biegów i wałem kardana stanowił zwarty zespół napędowy podwieszony do grzbietowej rurowej ramy. Był on częścią współnośną całej konstrukcji motocykla. Obudowa wału kardana pełniła jednocześnie funkcję jednostronnego wahacza współpracującego z gazowym amortyzatorem, zaopatrzonym w sprężynę o progresywnej charakterystyce.
Dzięki takiej koncepcji leżącego silnika uzyskano korzystne, niskie, położenie środka ciężkości oraz łatwy dostęp do mechanizmów silnika. Na tym nie koniec osobliwości technicznych czterocylindrowców BMW. Alternator, sprzęgło i wał kardana obracają się w przeciwnym kierunku do obrotów wału korbowego. Wpływa to korzystnie na wyrównoważenie pracy silnika i pozwala zmniejszyć wpływ momentów bezwładności wirujących elementów na ruch motocykla, co jest charakterystyczną cechą maszyn z wałem korbowym ustawionym wzdłuż kierunku jazdy.
W modelach z serii K, bo tak nazwano nową generację motocykli BMW, po raz pierwszy w seryjnych jednośladach zastosowano elektroniczny management silnika. Wtryskowy układ zasilania sprzężony jest z modułem zapłonowym. W zależności od temperatury silnika, ilości zasysanego do cylindrów powietrza, prędkości obrotowej wału korbowego i położenia przepustnic, za pomocą mikroprocesora ustalane są aktualne parametry wtrysku oraz kąt wyprzedzenia zapłonu. Nowy silnik osiągał moc 90 KM i odznaczał się oszczędnym zużyciem paliwa. Również po raz pierwszy w seryjnym motocyklu zastosowano system antypoślizgowy ABS.
W skład rodziny K, obok podstawowej wersji K 100 i sportowo-turystycznego modelu K 100 RS, wchodził również turystyczny model K 100 RT. Posiadał on obszerną obudowę aerodynamiczną, połączoną z wysoką szybą oraz trzy kufry podróżne w standardowym wyposażeniu. Przy projektowaniu owiewki skorzystano z tunelu aerodynamicznego. Osłona została tak skonstruowana, by zapewnić „załodze” motocykla maksimum komfortu przy jeździe z dużymi prędkościami, chroniąc przed wpływem pędu powietrza, zimnem i deszczem. Kształt owiewki został tak dobrany, by siły aerodynamiczne występujące podczas ruchu motocykla stabilizowały go przy dużych prędkościach.
W kokpicie motocykla wygospodarowano dwa podręczne schowki oraz miejsce przewidziane na zamontowanie radia. W 1986 roku pojawiła się jeszcze bardziej luksusowa wersja K 100 LT. Motocykl ten posiadał ładniejsze powłoki lakiernicze. Kufry podróżne malowano w kolorze ,,nadwozia”, a silnik pomalowano na czarno. Zastosowano wygodniejszą, amfiteatralną kanapę oraz inne manetki na kierownicy.
Tylny amortyzator został wzbogacony o system Nivomat, zapewniający automatyczne samopoziomowanie motocykla w zależności od obciążenia. Motocykle K 100 RT i K 100 L T osiągały prędkość maksymalną 205 km/h i odznaczały się bardzo dobrą dynamiką, przyspieszając od zera do stu kilometrów na godzinę w ciągu 4,5 sekundy. Masa w stanie gotowym do jazdy wynosiła odpowiednio 263 i 283 kg.
Wraz z pojawieniem się serii K z programu produkcyjnego BMW wycofano boksery o pojemności 1000 ccm. Teraz największe dwucylindrowce legitymowały się pojemnością 800 ccm i mocą 50 KM. Wśród tych pojazdów nie zabrakło oczywiście obudowanego modelu turystycznego R 80 RT. W międzyczasie motocykle te przechodzą modernizację. W tylnym zawieszeniu wprowadzono jednostronny wahacz. W silniku zmniejszono masę koła zamachowego oraz wprowadzono modyfikacje w układzie rozrządu, zapewniając cichszą pracę tego mechanizmu.
Ponieważ dwucylindrowe boksery cieszyły się niesłabnącym zainteresowaniem, w 1987 roku ponownie wprowadzono silniki o pojemności 1000 ccm, jednak ze względu na zaostrzone normy czystości spalin moc zmniejszono z 70 do 60 KM. Klasyczny model R 100 RT znajduje się w ofercie niemieckiej firmy do dziś.
W 1989 roku konkurencją dla dwucylindrowego R 100 RT staje się kolejny już model Moto Guzzi 1000 SP III. W silniku nowego „Gutka” wprowadzono głowice pochodzące ze sportowego modelu Le Mans, z zaworami o większej średnicy. Gaźniki Dellorto posiadały przekrój gardzieli zwiększony z 30 do 36 mm. Dzięki tym zmianom moc wzrosła z 67 do 71 KM, co pozwalało kierowcy włoskiego motocykla prezentować wyloty tłumików jeźdźcom dosiadającym BMW R 100 RT. Jednak w przeciwieństwie do niemieckich maszyn, Moto Guzzi musiał być zasilany benzyną ołowiową. M-G 1000 SP III otrzymał zupełnie inną linię „nadwozia”. Tym razem owiewka była już przymocowana do ramy i swym kształtem przypominała nieco BMW K 100 RT. SP III, jak i inne motocykle ze znamienitej włoskiej „stajni”, posiadał integralny system hamulcowy.
W 1986 roku cieszące się uznaniem motocyklistów i stanowiące wzór nowoczesnego szybkiego motocykla turystycznego BMW K 100 LT doczekały się japońskiego konkurenta w postaci Kawasaki GTR 1000. To japońskie „anty BMW” powstało jako turystyczne rozwinięcie ówczesnego „króla przecinaków”, Kawasaki GPZ 1000 RX. Jak więc widać, japońscy konstruktorzy poszli drogą wypróbowaną już przez BMW.
GTR wyposażono w obszerną osłonę aerodynamiczną z wysoką szybą i potężny zbiornik paliwa o pojemności 28,5 litra, co pozwalało pokonać dystans ponad 400 km bez potrzeby tankowania. Motocykl otrzymał również wygodną przestronną kanapę oraz dwa duże kufry zamontowane po bokach tylnego koła. Silnik pochodzący od GPZ poddano modyfikacjom mającym przystosować go do nowych zadań. Zmieniono kształt krzywek wałków rozrządu (zmieniając tym samym fazy rozrządu), zmniejszono skok oraz średnicę zaworów. Zmniejszono również przekrój gardzieli gaźników z 36 do 32 mm. Zmianie uległy także parametry układu wydechowego.
Dzięki tym samym modyfikacjom moc silnika spadła wprawdzie ze 125 KM do 100 KM, lecz jego charakterystyka była teraz bardziej korzystna. Wartość maksymalnego momentu obrotowego wynosiła 90,2 Nm już przy 6500 obr./min., a maksimum mocy silnik osiągał przy 9000 obr./min. Zmieniono również w stosunku do modelu wyjściowego zestopniowanie sześciobiegowej skrzyni biegów. W układzie przeniesienia napędu wprowadzono wał kardana. Motocykl posiadał bardzo skuteczne hamulce, był mimo wysokiej masy 294 kg dość zwrotny i nie stwarzał problemów w prowadzeniu. GTR 1000 osiągał prędkość maksymalną 196 km/h i przyspieszał od 0 do 100 km/h w ciągu 3,9 sek. Średnie zużycie paliwa wynosiło 8,5 1/100 km. Od 1990 roku, by spełnić surowe normy czystości spalin, obniżono moc silnika do 92 KM.
Mimo że GTR 1000 jest niewątpliwie udanym motocyklem, nie był on jednak w stanie zagrozić pozycji BMW K 100 RT. Tak więc menadżerowie berlińskiej wytwórni mogli spać spokojnie aż do 1990 roku, kiedy to sen z powiek spędził im nowy jednoślad marki Honda. Mowa tu o modelu ST 1100 Pan European. Tak jak Gold Wing stał się ucieleśnieniem amerykańskiej filozofii motocykla turystycznego, tak Pan European jest pojazdem mającym zaspokoić wymagania europejskich turystów.
Projekt motocykla powstał w europejskim ośrodku badawczo-rozwojowym Hondy w Offenbach w Niemczech. Przy opracowywaniu tego pojazdu położono główny nacisk na szybkość, bezpieczeństwo, uwzględnienie pewnych cech sportowych, przy jednoczesnym wysokim komforcie i łatwości obsługi. W przeciwieństwie do innych motocykli tej klasy, ST 1100 nie jest rozwinięciem modelu sportowo-turystycznego, lecz stanowi odrębną konstrukcję.
Do napędu tego jednośladu użyto chłodzonego cieczą silnika V4 o kącie rozwarcia cylindrów 90 stopni. Silnik umieszczono wzdłuż osi motocykla. Posiada on zasilanie gaźnikowe oraz rozrząd DOHC i czterozaworowe głowice. Zawory napędzane są przez szklankowe popychacze. Napęd wałków rozrządu powierzono paskom zębatym. Silnik osiąga moc 100 KM przy 7 500 obr./min. oraz budzący respekt maksymalny moment obrotowy 109 Nm przy 6000 obr./min. Podobnie jak w BMW, alternator oraz sprzęgło obracają się w kierunku przeciwnym do obrotów wału korbowego. W układzie przeniesienia napędu zastosowano wielotarczowe sprzęgło pracujące w kąpieli olejowej, pięciobiegową skrzynię oraz wał kardana.
Zbiornik paliwa może pomieścić aż 29 litrów benzyny i znajduje się pod siedzeniem kierowcy. W tylnym zawieszeniu pracuje pojedynczy amortyzator współpracujący z wahaczem pełniącym jednocześnie rolę obudowy wału kardana. Motocykl wyposażony jest w dwa boczne kufry podróżne wykonane z tworzywa sztucznego i starannie dopasowane do sylwetki pojazdu. Przy ich projektowaniu położono szczególny nacisk na to, by nie zakłócały stabilności motocykla w czasie jazdy przy dużej prędkości. Po zdjęciu kufrów miejsca ich mocowania pokrywa się plastikowymi osłonami, by nie zaburzały opływu powietrza.
Starannie opracowana w tunelu aerodynamicznym osłona z wysoką szybą gwarantuje wysoki komfort oraz stabilność przy dużych prędkościach. Na wysokości wału korbowego znajdują się specjalne protektory ochronne o opływowym kształcie, które jako pierwsze przyjmują na siebie uderzenie przy wywrotce motocykla. Mimo znacznej masy, wynoszącej 319 kg, Pan European nie sprawia trudności prowadzącemu, a jego budowa umożliwia silne pochylanie maszyny przy jeździe krętymi bocznymi drogami.
Od 1992 roku za dopłatą otrzymać można systemy antypoślizgowe ABS i TCS. Ten drugi zapobiega poślizgowi napędzanego koła na śliskiej nawierzchni. Przy kołach znajdują się czujniki mierzące prędkość obwodową kół. Pomierzone wartości porównywane są przez mikroprocesor. Jeśli tylne koło obraca się szybciej niż przednie, następuje opóźnienie zapłonu, przez co moc silnika spada i napędzane koło przestaje się ślizgać. System ten może być przez kierowcę wyłączony. Pan European osiąga prędkość maksymalną 216 km/h, a „setkę” przekracza po 4,4 sek. od chwili startu.
W odpowiedzi na śmiałe poczynania Hondy Niemcy przeprowadzili gruntowną modernizację motocykli z serii K. W 1992 roku pojawia się na rynku silna „kontra” w postaci modelu K 1100 LT. W silniku powiększono średnicę cylindrów, dzięki czemu pojemność skokowa wzrosła z 987 do 1092 ccm. Wprowadzono również czterozaworowe głowice oraz zmiany w elektronicznym „zarządzie” silnika. W wyniku tych konstrukcyjnych posunięć moc nowej „beemki” osiągnęła pułap 100 KM. Poza wzrostem mocy silnika, BMW odznacza się niespotykaną dotąd elastycznością. W tej dziedzinie BMW osiąga najlepsze parametry w swojej klasie, przyspieszając od 60 do 140 km/h na ostatnim, piątym biegu, w czasie 10,2 sek.
Oprócz zmian w silniku modyfikacjom poddano także inne elementy motocykla, mając na uwadze poprawę komfortu podróżujących. Zmieniono kanapę, zapewnia ona teraz więcej wygody kierowcy i pasażerowi. Zmodyfikowano osłonę aerodynamiczną. Szyba owiewki posiada obecnie bezstopniową regulację wysokości oraz kąta pochylenia. Zmiany położenia szyby można dokonywać w czasie jazdy za pośrednictwem silniczka elektrycznego.
Za dopłatą w kokpicie motocykla otrzymać można radio z odtwarzaczem, a podróżującym również w zimie na pewno przydadzą się ogrzewane manetki kierownicy. Poprawiono również funkcjonowanie elementów zawieszenia oraz hamulców. Maksymalny udźwig motocykla wzrósł do 206 kg. BMW w stanie gotowym do drogi waży 294 do 307 kg, w zależności od wyposażenia (ABS, radio itd.). Mimo zwiększenia masy poprawiła się sterowność motocykla. BMW K 1100 LT osiąga prędkość maksymalną 207 km/h i przyspiesza od zera do „setki” w czasie 4,2 sek. Za dopłatą otrzymać można trójdrożny katalizator spalin.
Jak więc widać z tego historyczno-technicznego przeglądu, motocykl turystyczny w stylu European Way of Ride to pojazd idealny dla kogoś, kto długie dystanse dzielące ciekawe krajobrazowo miejsca chce pokonać szybko, bezpiecznie i przy wysokim komforcie, nie rezygnując przy tym z możliwości uzyskania wysokich przeciętnych na krętych lub zatłoczonych trasach. Niestety ze względu na swą wysoką cenę motocykle te stanowią rzadki widok na polskich drogach.