Triumph zapowiedział totalnie odjechaną wersję swojego flagowego, nowoczesnego, ale jakże klasycznego modelu Thruxton R. Będzie to sprzęt w klimacie „Factory Custom”! 

Nadwozie zostanie zbudowane z włókna węglowego,. Do ramy wrzucono naprawdę kozackie, w pełni regulowane zawieszenie Öhlinsa, a sam silnik został poddany pewnym zmianom, dzięki czemu osiąga teraz moc 105 KM i ma wyższy moment obrotowy. Z 82,6 Nm moment wzrośnie do 88,8N.

 

Wzrost mocy jednostka napędowa zawdzięcza użyciu między innymi lżejszych tłoków o wyższym stopniu sprężania, zmianom w układzie rozrządu oraz tytanowemu wydechowi Vance & Hines. Wzrost mocy to jedna strona medalu. Zmiana zawieszenia oraz użycie elementów carbonowych spowodowała utratę masy motocykla o 5 kilogramów! Teraz Thruxton R ważyć będzie 198 kilogramów (na sucho). Za hamowanie odpowiadać będzie 4-tłoczkowy układ hamulcowy Brembo. Oświetlenie to w całości diody LED. O kontroli trakcji, ABS i oponach (Metzeler Racetec RR) nie będziemy się rozpisywać.

To nie koniec zmian!

Według zapewnień producenta motocykle nie będą się powtarzać i dostarczane będą z pełnym pakietem TFC (Triumph Factory Custom), własnoręcznie podpisanym certyfikatem CEO marki  Triumpha (podpis Nicka Bloora). Dodatkowo w pakiet wejdzie niestandardowa książka konstrukcyjna pojazdu i pokrowiec ochronny na motocykl(!). Każdy sprzęt będzie oznaczony specjalnie nadanym numerem seryjnym!

Triumph Thruxton TFC

Świat ujrzy tylko 750 sztuk tego nietuzinkowego motocykla. Oprócz zmian silnikowych, czy zmian dotyczących zawieszenia, motocykl otrzyma carbonową owiewkę oraz przedni błotnik, zupełnie inne obicie kanapy oraz kominy, aluminiowy kapsel wlewu oleju.

Dobre malowanie – klucz do sukcesu

Poza tym sprzęt będzie mieć zupełnie inne malowanie. Thruxton TFC będzie dostępny w jednym kolorze nadwozia – czarnym ze złotymi liniami. Smaczków wpływających na całość jest wiele i nie sposób napisać o nich wszystkich. Jedno jest pewne: motocykl wygląda doskonale i nie wiem jak Wy, ale ja już się zakochałem!

Triumph Thruxton TFC

Thruxton TFC został zbudowany, aby zaspokoić potrzeby klienteli, która chce customizować swoje motocyke. Kupując gotowy produkt marki Triumph w klimacie Factory Custom nie tracisz gwarancji, co jest niezwykle istotne, szczególnie jeżeli na bazę motocykla musisz wydać sporo pieniędzy! A ile ich musisz wydać? Według zapewnień producenta Thruxton TFC, kosztować będzie 17 500 i może przyjechać do Ciebie już w czerwcu 2019!

 

KOMENTARZE