Po krótkiej przerwie, zawodnicy Motocyklowych Mistrzostw Świata już w ten weekend rywalizować będą na kultowym torze w hiszpańskim Jerez de la Frontera. W poprzednich dwóch sezonach górą byli tam fabryczni zawodnicy Ducati, które już w niedzielę powalczy o hat-tricka. Nieobecny nadal będzie kontuzjowany Marc Marquez, a z dziką kartą na KTM-ie wystartuje Dani Pedrosa! Sprawdźcie najważniejsze informacje przed czwartą rundą sezonu 2023 MotoGP oraz harmonogram jazd poszczególnych klas.
Przez lata to właśnie w Jerez de la Frontera rokrocznie otwierano „europejską część sezonu MotoGP”. Zawodnicy od zawsze zaznaczali, że po mocno szalonym początku inauguracji, od zmagań w Jerez wszystko jest nieco bardziej „normalne”. I co prawda w tym roku pierwsza runda sezonu odbywała się w Portugalii, to wielu nadal uznaje GP Hiszpanii za prawdziwy start rywalizacji. Zmagania na torach w Argentynie czy Teksasie zwykle były niemiarodajne, co potwierdzają też tegoroczne wyniki.
Liderem klasyfikacji generalnej MotoGP po trzech pierwszych rundach sezonu 2023 nieco niespodziewanie jest Marco Bezzecchi. Włoch podczas GP Argentyny sięgnął po swoje pierwsze zwycięstwo w klasie królewskiej, ale ma też za sobą mocno przeciętny weekend w Teksasie. Pomimo tego nadal ma 11 punktów przewagi nad drugim Pecco Bagnaią, który jako obrońca tytułu liczył na starcie rywalizacji na zdecydowanie więcej. Co prawda sięgnął po dublet w Portugalii, ale w dwóch ostatnich wyścigach przewracał się, tracąc 45 punktów. Jeśli gdzieś ma wrócić niezwykle mocny Pecco, którego znamy z drugiej części sezonu 2022, to właśnie w Jerez, gdzie przed rokiem sięgnął po zwycięstwo.
W ten weekend do ścigania się wraca też drugi z fabrycznych zawodników Ducati Enea Bastianini. Po złamaniu prawej łopatki już podczas Sprintu w Portugalii, Włoch zaliczył dłuższy rozbrat z wyścigami. Na szczęście obeszło się bez operacji, a „Bestia” przeszedł w czwartek na torze testy medyczne i został dopuszczony do ścigania się w ten weekend.
Zupełnie niespodziewanie trzecie miejsce w mistrzostwach MotoGP zajmuje Alex Rins, który sięgnął po zwycięstwo w GP Ameryk. Dokonał tego w swoim zaledwie trzecim starcie na Hondzie, zgarniając przy okazji setne podium w historii swojego nowego teamu LCR Honda. Warto pamiętać, że Circuit of the Americas to jeden z ulubionych torów Rinsa, a także obiekt niezwykle sprzyjający RC213V. Na innych torach raczej trudno spodziewać się po Alexie równie szalonych wyczynów.
W ten weekend warto będzie mieć oko na Aprilię oraz Jacka Millera. Przed rokiem w Jerez na najniższym stopniu podium stał Aleix Espargaro. W tym sezonie niezwykle mocny jest Maverick Viñales, zajmujący czwarte miejsce w mistrzostwach. „Thriller Miller” tymczasem w 2021 roku świętował w Jerez wygraną, a w minionym sezonie był o krok od podium. Co prawda teraz przesiadł się na KTM-a, ale czuje się na nim coraz lepiej, co potwierdził walcząc o podium w GP Ameryk.
Tymczasem w czwartek na torze w Jerez doszło do niezłego zamieszania spowodowanego przez Marka Marqueza. Choć było wiadomo, że Hiszpan nie wystartuje w ten weekend, niespodziewanie ogłoszono, że weźmie on udział w specjalnej konferencji prasowej. W paddocku zawrzało od plotek: czy zawodnik Hondy zamierza zakończyć karierę? A może ogłosi odejście z HRC? Repsol Honda szybko jednak zareagowała na te sensacje, przenosząc spotkanie Marqueza z dziennikarzami do jednostki prasowej zespołu.
Sam Hiszpan nie powiedział niczego ciekawego poza tym, że dalej leczy złamany jeszcze w Portugalii prawy kciuk, oraz że zgadza się z nałożoną na niego karą za storpedowanie rywali w Portimao. Marquez wyjaśniał też, dlaczego na pozór niewielka kontuzja i złamanie małej kości dłoni, na tak długo wykluczyła go ze ścigania się. Okazuje się bowiem, że: „To było niewielkie pęknięcie, ale dokładnie w miejscu, na którym zawodnik opiera cały ciężar ciała na kierownicy” – wyjaśniał Hiszpan.
Kolejne uszkodzenie tej kości, nawet nie podczas wypadku a po prostu w trakcie jazdy, mogłoby być bardzo problematyczne. „Tu nie chodziłoby już o kolejnych kilka miesięcy rozbratu z MotoGP, a o moją dalszą karierę. Ponowne uszkodzenie tej kości mogłoby ją zakończyć” – dodawał ośmiokrotny mistrz świat, który celuje teraz w powrót do ścigania się za dwa tygodnie we francuskim Le Mans.
W ten weekend w MotoGP pojawi się też kilka znajomych twarzy. Za kontuzjowanego Marqueza na Repsol Hondzie pojedzie fabryczny zawodnik HRC w WSBK Iker Lecuona. Dla Hiszpana to powrót do paddocku MotoGP po raz pierwszy od 2021 roku. Z dziką kartą wystartuje z kolei Legenda MotoGP, wracający do ścigania się po 18 miesiącach przerwy, tester KTM-a Dani Pedrosa. Poza Hiszpanem, z dziką karta wystąpi też tester Hondy Stefan Bradl.
W sezonie 2023, wszystkie sesje treningowe, kwalifikacyjne, sprint oraz wyścigi można oglądać nie tylko poprzez oficjalną stronę MotoGP (po wykupieniu pakietu) ale także w Polsacie Sport Premium 2 oraz na stronie www.polsatsport.pl!
Harmonogram GP Hiszpanii 2023:
Piątek, 28 kwietnia 2023 | ||
09:00 – 09:35 | FP1 | Moto3 |
09:50 – 10:30 | FP1 | Moto2 |
10:45 – 11:30 | FP1 | MotoGP |
13:15 – 13:50 | FP2 | Moto3 |
14:05 – 14:45 | FP2 | Moto2 |
15:00 – 16:00 | FP2 | MotoGP |
Sobota, 29 kwietnia 2023 |
||
08:40 – 09:10 | FP3 | Moto3 |
09:25 – 09:55 | FP3 | Moto2 |
10:10 – 10:40 | FP3 | MotoGP |
10:50 – 11:05 | Q1 | MotoGP |
11:15 – 11:30 | Q2 | MotoGP |
12:50 – 13:05 | Q1 | Moto3 |
13:15 – 14:30 | Q2 | Moto3 |
13:45 – 14:00 | Q1 | Moto2 |
14:10 – 14:25 | Q2 | Moto2 |
15:00 | Sprint | MotoGP |
Niedziela, 30 kwietnia 2023 |
||
10:45 – 10:55 | WUP | MotoGP |
11:00 | Rider Fan Parade | |
12:00 | Wyścig | Moto3 |
13:15 | Wyścig | Moto2 |
15:00 | Wyścig | MotoGP |