Dwa lata temu, w trakcie targów EICMA, Aprilia pokazała swój koncept motocykla sportowego klasy 600 ccm. Nie byłoby w tej maszynie nic specjalnego, gdyby nie brakowało jej dwóch cylindrów, bo przecież sportowe sześćsetki „od zawsze” napędzane były czterema tłokami w rzędzie. Zastanawiamy się, czy nowa RS 660 nie zwiastuje poważnych zmian rynkowych, większych niż można przypuszczać.
Na skróty:
Mam nadzieję, że w związku z nowymi normami emisji spalin zostało wylanych już wystarczająco wiele łez i możemy po prostu pójść dalej. Przyszłość jest bowiem ciekawa. Za sprawą ludzkiej kreatywności wszystko się zmienia. Sportowe sześćsetki jakie znaliśmy musiały odejść, bo w zderzeniu z Euro 4 ich silniki nie były w stanie zapewnić osiągów, do których przyzwyczajały nas przez ponad 20 lat. Styczeń powita nas normą Euro 5, która najprawdopodobniej zmiecie z rynku takie niedobitki jak Yamaha R6 czy Kawasaki ZX 636 R. Być może będziemy mogli kupić ich niehomologowane wersje, przeznaczone stricte na tor, a być może już na zawsze pozostaną tylko w naszych sercach i portalach z maszynami używanymi.
Aprilia RS 660 – niewyprodukowana w Chinach
Pierwszy kontakt to pełen zachwyt, drugi nasuwa pytania. Od razu widzimy, że nie jest to motocykl „budżetowy”. Zawieszenie jest regulowane, hamulce i pompa pochodzą od Brembo, wahacz i rama to wyszukane konstrukcje, a wyświetlacz wygląda jakby przywędrował z topowej RSV 4. Stylistykę każdy oceni sam, ja doceniam kształt owiewek. Im baczniej się im przyglądamy, tym dostrzegamy więcej smaczków stylistyczno-aerodynamicznych.


Ślad logiki
Gdy otrzymałem zaproszenie na jazdy we Włoszech, musiałem dopytać kilka razy, czy aby na pewno nie będzie mi potrzebny pełen skórzany kombinezon. Byłem przekonany, że zaatakujemy jakiś tor wyścigowy. Jak wcześniej wspomniałem, Aprilia naciska na to, że to motocykl drogowy, więc całość testu odbyła się w mieście i na górskich winklach. Pozycja jazdy jest pierwszym sygnałem logiki, którą się kierowali Włosi. W trakcie prezentacji odnieśli się do modeli Yamahy – R3 i R6. Umiejscowienie siedzenia, kierownicy i podnóżków sytuuje RS 660 idealnie pomiędzy tymi maszynami.


Cóż za silnik!
Ruszyliśmy w stronę gór i wystarczyła chwila, żebym polubił napęd RS 660, a na koniec dnia go pokochałem. Stwierdzenie, że to piec z RSV 4 z usuniętymi dwoma cylindrami jest sporym uproszczeniem. Owszem, tłoki mają taką samą średnicę i z pewnością doszukalibyśmy się jakichś części wspólnych, ale dla docelowego użytkownika nie ma to znaczenia. Ważne, że silnik jest „mięsisty”. Lubię to określenie, ale nie wiem czy jest jasne. Jednostka pracuje cudownie, wykorbienie jest takie samo jak w każdym dwucylindrowym piecu rzędowym, ale tutaj dźwięk wydaje się być głębszy i daje poczucie jakbyśmy jechali „fałką”.


Chcemy więcej
W warunkach drogowych podwozie można ocenić tak wysoko, jak silnik. Nawet jadąc bardzo dynamicznie, nie było możliwości, żeby wyprowadzić RS 660 z równowagi. Mam wrażenie, że to podwozie byłoby w stanie sprostać o wiele cięższej maszynie. Aprilia na sucho waży zaledwie 169 kg! Wiem, niegdyś sportowe sześćsetki potrafiły ważyć kilka kilogramów mniej, ale nie miały na pokładzie takiego ładunku elektroniki i katalizatorów.


Motocykl roku?
Z tym określeniem bym nie przesadzał, ponieważ wybór maszyny sezonu to sprawa subiektywna. Dla mnie z pewnością jest to zaskoczenie roku. Spodziewałem się, że motocykl będzie ciekawy, ale nie przypuszczałem, że polubię go aż tak bardzo. To genialny balans pomiędzy użytecznością, osiągami i ceną. Aprilia ma kosztować poniżej 50 tysięcy złotych. W związku z kursem euro może tę kwotę przekroczyć, ale wciąż jest to pułap cenowy dawnych sportowych sześćsetek.


Zdjęcia: Aprilia
Aprilia RS 660 – dane techniczne:
APRILIA RS 660
| SILNIK | |
| Typ: | czterosuwowy, chłodzony cieczą |
| Układ: | dwucylindrowy, rzędowy |
| Rozrząd: | cztery zawory na cylinder |
| Pojemność skokowa: | 659 ccm |
| Średnica x skok tłoka: | 81 x 63,93 mm |
| Stopień sprężania: | 13,5:1 |
| Moc maksymalna: | 100 KM (73,5 kW) przy 10 500 obr./min |
| Moment obrotowy: | 67 Nm przy 8500 obr./min |
| Zasilanie: | wtrysk |
| Smarowanie: | mokra miska olejowa |
| PRZENIESIENIE NAPĘDU | |
| Sprzęgło: | wielotarczowe, antyhoppingowe |
| Skrzynia biegów: | sześciostopniowa, AQS Aprilia Quick Shift |
| Napęd tylnego koła: | łańcuch O-Ring |
| PODWOZIE | |
| Rama: | stalowa |
| Zawieszenie przednie: | widelec USD KYB, Ø 41 mm, pełna regulacja, skok 120 mm |
| Zawieszenie tylne: | monowahacz aluminiowy, amortyzator centralny, pełna regulacja, skok 127 mm |
| Hamulec przedni: | tarczowy, podwójny, 330 mm, radialne zaciski czterotłoczkowe Brembo |
| Hamulec tylny: | tarczowy, Ø 220 mm, zacisk dwutłoczkowy |
| Opony przód / tył: | 120/70–17 / 180/55-17 |
| WYMIARY I MASY | |
| Wysokość siedzenia: | 900-920 mm |
| Długość: | 2340 mm |
| Szerokość: | 930 mm |
| Wysokość: | 1570 mm |
| Rozstaw osi: | 1370 mm |
| Masa z płynami: | 183 kg |
| Zbiornik paliwa: | 15 litrów |
| ELEKTRONIKA | |
| ABS: | z możliwością wyłączenia w tylnym kole |
| Tryby jazdy: | 5 trybów, w tym 2 regulowane |
| Inne: | kontrola trakcji ATC regulowana, kontrola unoszenia koła, regulowana siła, hamowania silnikiem AEB, zmienne mapy, zapłonu AEM, tempomat ACC |
| DANE EKSPLOATACYJNE | |
| zużycie paliwa: | 5,4 l/100 km (w teście) |
| prędkość maksymalna: | ok. 250 km/h |







