fbpx

Aprilia

Motolegendy: Aprilia RSV Mille / 1000 R. Wyścigówka dla koneserów

Aprilia to legenda sportów motorowych – z tym nie powinno się polemizować. Jednak największe sukcesy ten niewielki producent z Noale odnosił wiele lat temu, w erze, w której królowały bzyczące dwusuwy. Dzisiaj Aprilia znów jest na szczycie, ale pod koniec XX wieku nastąpiły dla niej trudne czasy. I to właśnie wtedy produkowana była pierwsza RSV Mille, będąca dziełem inżynierów z Włoch i Austrii.... Czytaj cały...

Aprilia RSV4. Włoski wzór

Aprilia RSV 1000 uznawana była za motocykl dla koneserów włoskiej motoryzacji, którzy akceptują jej kaprysy i awaryjność. Wprowadzając model RSV4, producent z Italii uczynił krok milowy nie tylko w historii firmy, ale też pokazał, jak będzie wyglądać przyszłość motocykli klasy superbike. Przyszłość, w której bardziej niż moc będą się liczyć trakcja i właściwości jezdne. ... Czytaj cały...

Konfrontacja: Yamaha Ténéré 700 World Raid vs Aprilia Tuareg 660. Dual sporty na miarę XXI wieku

Wielu z nas tęskni za motocyklami dual sport, które podbijały ulice i bezdroża całego świata już od lat 80. Z utęsknieniem wypatrujemy wieści od producentów, doszukujemy się prawdy w plotkach i czekamy aż te uniwersalne enduraki powrócą do łask. A tymczasem okazuje się, że one wróciły, ale po latach kategoria ta uległa ewolucji – i to w dobrą stronę.... Czytaj cały...

Aprilia SR GT 125. Miejski „adwenczer”

Tym razem mamy do czynienia z podwójnym debiutem. Po pierwsze, testujemy tegoroczną nowość w ofercie Aprilii. Po drugie, uświadomiłem sobie, że w całej, niemal trzydziestoletniej historii naszego magazynu nie mieliśmy jeszcze okazji testować ani skutera, ani motocykla klasy 50 czy 125 ccm tej włoskiej marki. Nie wynikało to bynajmniej z naszej niechęci do niej, po prostu oficjalne polskie przedstawicielstwo Aprilii pojawiło się stosunkowo niedawno i jakoś jeszcze nie było okazji. Zatem czym prędzej nadrabiamy zaległości.... Czytaj cały...

Z archiwum ŚM: Aprilia MOTO 6.5. Numer 6-7/1995

Aprilia przyzwyczaiła nas do tego, że w jej po­czynaniach aktywnie biorą udział wizjonerzy tworzący nowe horyzonty dla jej pro­duktów. Czasami im się to udaje: jak choćby z replika­mi wyścigówek 125 i 250 ccm, a czasami nie, jak z „Lamą” Philippe Starcka – skuterem przezwanym „wielkouchy” z racji dzi­wacznych osłon na ręce kie­rowcy. A mimo to szef Apri­lii lvano Beggio zawierzył mu i tak powstał motocykl próbujący przełamać zatwardziałe gusty nabywców – Aprilia MOTO 6.5.... Czytaj cały...

Aprilia Tuareg 660. Włoska taktyka

Bycie pionierem łatwe nie jest. Lepiej poczekać, skopiować, poprawić i święcić triumfy. Samo zbudowanie lekkiego, uterenowionego motocykla turystycznego wydaje się proste w obliczu konieczności przekonania do siebie ortodoksyjnych wyznawców klasy adventure. Czy Aprilia idealnie wybrała moment, by podjąć taką próbę?... Czytaj cały...

Z archiwum ŚM: Aprilia RS 250 – Jak zostać Maxem Biaggi. Numer 5/1995

1994 był rokiem, w któ­rym Aprilia dołączyła do pierwszej ligi producentów motocykli. Włoska firma, będąca prywatną własno­ścią rodziny Beggio, stała się drugim (po Piaggio) co do wielkości produkcji europejskim wytwórcą jedno­śladów, sprzedając po raz pierwszy w ciągu jednego roku ponad sto tysięcy moto­cykli i skuterów, co pozwo­liło zostawić głównego ry­wala – Cagivę – daleko w polu.... Czytaj cały...

Aprilia Tuono 660. Bez kompleksów

Rzym. Wieczne Miasto, kolebka europejskiej cywilizacji. Mógłbym opowiedzieć o nim na niezliczoną ilość sposobów, np. zaczynając od Jana Pawła II, byłoby duchowo i nostalgicznie. Pisząc o papieżu Aleksandrze VI, który w Watykanie organizował orgie i był w kazirodczym związku z własną córką, byłoby co najmniej niesmacznie. Rozprawiając o byłym premierze Silvio Berlusconim i jego imprezach bunga-bunga, byłoby przaśnie i skandalicznie. Trzy różne historie, a w tle wciąż ten sam Rzym.... Czytaj cały...