Jazda z dzieckiem, cz. 2. Najcenniejszy pasażer na świecie
W drugiej części mojego artykułu o podróżach motocyklowych z dzieckiem znów postaram się przekazać garść informacji jak najbardziej praktycznych. Pozwolę sobie jednak przy tym na szczyptę filozofii, bo jak tu nie myśleć o sprawach ostatecznych, kiedy szybkim pojazdem bez pasów bezpieczeństwa i żadnej strefy zgniotu wieziemy młodziutką osobę, za którą oddalibyśmy życie?... Czytaj cały...