Od spektakularnych powrotów po kontuzjach i szkoleniowego „dlaczego?”, przez Yamahę MT-07 i pytania o przyszłość KTM-a, aż po terenową przygodę na 125-tce. Minione dni upłynęły pod znakiem zmian, emocji i poszukiwania odpowiedzi. Sprawdźcie, które teksty czytaliście najchętniej.
Na skróty:
Czy to przyszłość KTM-a?
Porozmawiajmy o konkretach. KTM jest w trakcie restrukturyzacji, wyprzedaże motocykli dają spodziewany efekt i firma zaczyna działać. Potrzebne są nowe modele, które zapewnią długofalową stabilność. Czy właśnie na nie patrzymy? Czy to przyszłość KTM-a?
Marquez, Kubica, Doohan, Lauda… Który powrót po kontuzjach był najbardziej spektakularny?
Marc Marquez zdobył właśnie dziewiąty tytuł mistrza świata, choć jeszcze do niedawna jego kariera dosłownie wisiała na włosku. Historia Hiszpana to jeden z kilku przykładów spektakularnych powrotów po poważnych kontuzjach w motorsporcie. Który z nich najbardziej wyrył się w pamięci?
Rieju Aventura 125. Diabeł tkwi w szczegółach
Tym razem na warsztat bierzemy Rieju Aventura 125. Motocykl, który od razu przyciąga uwagę swoim nietuzinkowym wyglądem i obiecuje niezłą zabawę w terenie. Już sama nazwa podpowiada, że mamy do czynienia z maszyną stworzoną do przygód i muszę przyznać, że w tej roli sprawdza się naprawdę dobrze.
Yamaha MT-07 2025. Znak czasów
Według Wielkiego Słownika Języka Polskiego mianem „znak czasu” określamy zjawisko szczególne dla danego okresu w dziejach. Nowa, czwarta już generacja Yamahy MT-07 jest znakiem czasu dla dzisiejszego motocyklizmu. Dlaczego? W popularnej zero-siódemce zmienił się niemal każdy podzespół, nawet skrzynia biegów może być (prawie) automatyczna. Wszystko po to, aby utrzymać zainteresowanie „Emtekiem” nowego pokolenia motocyklistów.
Szkolenia motocyklowe. Dlaczego warto się doszkalać?
Aby zilustrować to, o czym rozmawiamy, wystarczy zadać sobie kilka pytań na temat ludzkich umiejętności. Czy wsiadłbym do samolotu z pilotem, który nie trenuje awaryjnych sytuacji w symulatorze? Czy chciałbym, aby operował mnie chirurg, który operuje „od święta” i nie dokształca się w zakresie najnowszych zdobyczy medycyny? Czy jako społeczeństwo czulibyśmy się bezpiecznie, wiedząc, że nasza armia nie szkoli się na poligonach? Dobre pytania, prawda? Teraz odnieśmy je do motocykli.










