fbpx

Polscy kibice na długo zapamiętają inauguracyjną rundę Mistrzostw Świata FIM SuperEnduro, która otworzyła nowy rozdział w historii SuperEnduro! W PreZero Arenie w Gliwicach świetnie spisał się Dominik Olszowy, który rozpoczął nowy sezon od podium!

Emocje związane z nowym sezonem Mistrzostw Świata narastały jeszcze na długo przed pierwszą rundą SuperEnduro. Gliwicka PreZero Arena w wielkim stylu powróciła w roli gospodarza. To właśnie tutaj odbył się pierwszy w historii pojedynek motocykli elektrycznych ze spalinowymi na zawodach rangi Mistrzostw Świata!

Dodatkowo listy startowe każdej z klas pękały w szwach oraz zwiastowały potężne emocje:

  • niesamowicie mocna stawka klasy Prestige
  • jak zwykle niezawodne klasy Junior i Europe Cup
  • nowo-powstała klasa Youth

Inauguracyjny przystanek Mistrzostw Świata FIM SuperEnduro sezonu 2024/2025 rozegrał się w spektakularnym stylu. Do walki o pierwsze punkty stanęła rekordowa liczba 82 zawodników z 15 krajów, która swoją fenomenalną jazdą rozgrzewała emocje wszystkich miłośników SuperEnduro – zarówno kibiców obecnych na PreZero Arenie Gliwice jak i tych oglądających transmisję online przygotowaną przez Partnera Napędzającego wydarzenia – ORLEN OIL.

klasa Prestige / fot: Agencja Sport UP

Polski dream-team w akcji

Przed zawodami najgorętszym tematem był historyczny start Tadeusza Błażusiaka na motocyklu elektrycznym. Taddy po roku przerwy został dopuszczony do rywalizacji na swoim Starku Varg, jednak przez pewnie ograniczenia jego start nie należał do najfortunniejszych. Odpowiedzialność za emocje rodaków wziął na barki Dominik Olszowy, który nie raz dawał już popis swoich niezwykłych umiejętności. Tym razem postanowił rzucić wyzwanie panującemu mistrzowi, dominującemu w Gliwicach od pierwszych treningów.

Dominik Olszowy / fot: Agencja Sport UP

Klasa Prestige: Bolt vs Olszowy

Sobotni wieczór w PreZero Arenie Gliwice rozpoczął się od wyścigu SuperPole, w którym najlepszy czas okrążenia wykręcił czterokrotny Mistrz Świata FIM SuperEnduroBilly Bolt. Wydawało się, że Brytyjczyk ponownie zdominuje rywalizację w klasie Prestige, a po zwycięstwie w Finale 1 wszystko wskazywało na to, że jest poza zasięgiem rywali. 

Jednak w Finale 2, z odwróconą kolejnością, swoją szansę znakomicie wykorzystał Olszowy. Startując z drugiego rzędu Polak błyskawicznie objął prowadzenie. Bolt szybko dołączył do czołówki, naciskając na Olszowego, lecz ten, niesiony ogromnym dopingiem biało-czerwonych kibiców, udowodnił, że solidnie przygotował się do tego sezonu. Mimo wielu prób ataków, Bolt nie znalazł sposobu na prześcignięcie Olszowego. Skupiony i konsekwentny Polak zaprezentował fenomenalną formę, wygrywając swój pierwszy wyścig w najwyższej klasie startowej Prestige. 

Billy Bolt rozpoczyna sezon od wygranej / fot: Agencja Sport UP

W Finale 3 Brytyjczyk przypomniał wszystkim, dlaczego od czterech sezonów jest niekwestionowanym liderem SuperEnduro. Dominując od startu, w imponującym stylu wygrał ostatni finał wieczoru, zapewniając sobie zwycięstwo w inauguracyjnej rundzie nowego sezonu Mistrzostw Świata FIM SuperEnduro z wynikiem 1-4-1.

 Dominik Olszowy, dzięki świetnym wynikom (3-1-2), spełnił swoje marzenie o podium w klasie Prestige, zajmując drugie miejsce w klasyfikacji generalnej wieczoru.

Choć Jonny Walker miał szansę na walkę o zwycięstwo, pechowy incydent z łańcuchem w ostatnim biegu pozwolił mu na objęcie trzeciej pozycji z wynikiem 2-2-13.

Podium klasy Prestige / fot: Agencja Sport UP

Klasa Junior: Nowe rozdanie

Rywalizacja w klasie Junior przyniosła nie mniej emocji. Tutaj byliśmy świadkami zmiany pokolenia zawodników, którzy po odejściu zeszłorocznego mistrza Asha Brightmore’a do kategorii Prestige są piekielnie zmotywowani do walki o tytuł. Nie zabrakło zaciętych pojedynków i spektakularnych upadków, które nieustannie wywracały sytuację w stawce do góry nogami.

 Ostatecznie zwyciężył najrówniej jadący Toby Shaw z Wielkiej Brytanii. Bardzo dobrą formę pokazał również Alex Puey, który zdominował Finał 1, a w Finale 3 ustąpił tylko Milanowi Schmuserowi. Przez ósmą pozycję w Finale 2 Puey musiał zadowolić się środkowym stopniem podium. Podium dopełnił Marc Fernandez Serra.

 Szczęścia zabrakło Szymonowi Kusiowi, który dwukrotnie w zawodach włączał się do walki o prowadzenie, jednak po serii upadków zawody zakończył dopiero na 8. miejscu. Podobny los spotkał Milana Schmusera, który po problemach w pierwszym i drugim Finale, zawody zakończył dopiero na 7. pozycji.

Podium klasy Junior / fot: Agencja Sport UP

Imponujący debiut klasy Youth

To, co wydarzyło się podczas obu finałów klasy Youth potwierdziło tylko, jak dobrym pomysłem było powołanie jej do życia i otwarcie Mistrzostw Świata FIM SuperEnduro na motocykle o pojemności 125cc. Zawodnicy w wieku 14–18 lat zaprezentowali w Gliwicach wachlarz imponujących umiejętności i serię wspaniałych pojedynków.

Najwięcej radości polskim kibicom dał Michał Laska, który z kompletem trzecich miejsc w dwóch finałach, zapewnił sobie miejsce na trzecim stopniu podium. Lepsi od naszego rodaka okazali się tylko Ramon Godino Gomez i Connor Watson.

 

Puchar Europy: Dominacja Zsigovitsa

Mimo dominacji Norberta Zsigovitsa, rywalizacja w Pucharze Europy również dostarczyła ogromnej dawki emocji. Zsigovits w obu Finałach był poza zasięgiem rywali, ale walka o pozostałe miejsca na podium była niezwykle zacięta. Dwukrotnie byliśmy świadkami wielo-osobowej batalii łokieć w łokieć, po której ostatecznie miejsca na podium zapewnili sobie kolejno Fynn Hannemann i Alessandro Azzalini.

Trzeba jednak przyznać, że mocna reprezentacja Polaków w składzie: Grzegorz Kargul, Damian Broniewski, Hubert Hyła i Hubert Żbikowski pokazała, że potrafi nawiązać walkę z najlepszymi zawodnikami w Europie.

Pełne wyniki wszystkich klas startowych dostępne są na: https://wyniki.motoresults.pl/pl/2025/SuperEnduro

Podium Pucharu Europy / fot: Agencja Sport UP

Orlen Oil Kids Race

Masę emocji przyniósł nam również wyścig pokazowy ORLEN OIL Kids Race, w którym nagrody najlepszych zawodnikom przekazał Ambasador ORLEN OIL, pięciokrotny Mistrz Świata na żużlu – Bartosz Zmarzlik. Na podium najmłodszej klasy stanęli kolejno Michał Wilczek, Samuel Stuchlik oraz Szymon Zawisza.

podium ORLEN OIL Kids Race / fot: Agencja Sport UP

Czekamy na Łódź!

Po tak niezwykłej inauguracji już nie możemy doczekać się co jeszcze czeka nas w tym sezonie! Już 1 lutego najlepsi zawodnicy świata ponownie spotkają się na Polskiej ziemi – gospodarzem drugiego z polskich przystanków serii będzie łódzka Atlas Arena. Nie przegap okazji, by na własne oczy zobaczyć niesamowite emocje i rywalizację na najwyższym sportowym poziomie – kup bilety już dziś i bądź z nami w Łodzi!

Ceremonia otwarcia FIM SuperEnduro w Gliwicach / fot: Agencja Sport UP

kibice / fot: Agencja Sport UP

W Gliwicach nie brakowało kibiców! / fot: Agencja Sport UP

Bilety na Mistrzostwa Świata FIM SuperEnduro dostępne są w sprzedaży na:

 

KOMENTARZE