Obie załogi polskiego zespołu motocyklowego Wójcik Racing Team ukończyły 46. edycję legendarnego, 24-godzinnego wyścigu w Le Mans w pierwszej dziesiątce w swoich kategoriach.
Zespół 77 w międzynarodowym składzie Christoffer Bergman, Isaac Vinales i Mathieu Gines od samego początku rywalizacji walczył o czołowe pozycje i długo utrzymywał się w pierwszej dziesiątce. Na kilka godzin przed metą groźnie wyglądający wypadek Bergmana przedwcześnie zakończył wyścig Szweda, ale jego dwaj zmiennicy byli w stanie dojechać do mety na dwunastej pozycji w klasyfikacji łącznej i dziesiątej w klasie EWC. 
Obie załogi wywalczyły także dodatkowe punkty do klasyfikacji generalnej kończąc w pierwszej dziesiątce ósmą i szesnastą godzinę wyścigu, a ekipa 777 sięgnęła jeszcze po dwa dodatkowe oczka za czwarty czas w kwalifikacji swojej klasy. Dzięki temu zespół 777 zajmuje szóste miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata Superstock, a zespół 77 dziewiąte miejsce w klasyfikacji mistrzostw świata EWC. Druga z czterech rund MŚ FIM EWC, 24-godzinne zmagania na belgijskim torze Spa-Francorchamps, odbędzie się w połowie czerwca.

„W ostatnich miesiącach zespół bardzo mocno się zmienił, ale weekend w Le Mans potwierdził, że zrobiliśmy duże kroki w dobrą stronę – dodaje założyciel Wójcik Racing Teamu, Grzegorz Wójcik. – Warunki panujące podczas wyścigu były niesamowicie trudne, co zresztą najlepiej potwierdza wyjątkowo częsty wyjazd na tor samochodu bezpieczeństwa, ale mimo kilku przygód byliśmy w stanie dojechać do mety z bardzo dobrym tempem, co jest dobrą zapowiedzą naszych kolejnych tegorocznych startów. Bardzo dziękuję całej ekipie, naszym partnerom oraz kibicom, którzy dopingowali nas przez całą dobę”.
Więcej informacji o Wójcik Racing Teamie na profilu www.facebook.com/wojcikracingteam oraz stronie wojcikracingteam.pl.






