Przedstawiamy Wam skuter, który w pełni zasługuje na miano wielopokoleniowego pojazdu rodzinnego. Spełnia on bowiem wszystkie warunki wymagane by zarejestrować go jako motorower dla juniora. Jednak jego zalety może docenić także senior, gdyż doskonale nadaje się do użytku w zatłoczonym mieście jako szybki środek lokomocji, nieczuły na korki i brak miejsc do parkowania.
Wystarczy spojrzeć na ulice Rzymu lub Paryża. Paraliż komunikacyjny centrum wielkich miast spowodował istny boom skuterowy. Nic dziwnego, bowiem te niedrogie w eksploatacji i przyjacielskie dla użytkownika pojazdy znakomicie ułatwiają dojazd do pracy czy też po zakupy. I niestraszny dla nich zator czy brak wolnych miejsc na parkingu. Przecisną się wszędzie, a i miejsca zajmują niewiele. Nowoczesne silniki zużywają aptekarskie dawki paliwa (bezołowiowego rzecz jasna), a nad czystością spalin czuwają katalizatory, co powinno uspokoić wszystkich ,,zielonych”. Suzuki AH 50 Adress dostępne jest w sieci dealerskiej Suzuki na terenie całej Polski. Cena odpowiada równowartości 3490 DM (w 1994 roku, przyp. red.). Co otrzymujemy w zamian? Lekki i zwrotny skuter łatwy w obsłudze i prowadzeniu, elektryczny rozrusznik, automatyczne sprzęgło i takąż skrzynię biegów. Po uruchomieniu silnika wystarczy lekko odkręcić gaz, by AH 50 ruszyło z miejsca. Dalsza jazda przebiega podobnie – bez żadnych zgrzytów czy szarpnięć. Zapomina się o biegach, sprzęgle itp… Pozostają tylko gaz i oba (skuteczne zresztą) hamulce. Co ciekawe, o ile przedni hamulec uruchamiany jest tradycyjnie prawą dźwignią na kierownicy, to nożny – przepraszam, tylny – znajduje się tam, gdzie zwykle bywa sprzęgło, tj. w lewej dźwigni kierownicy. Chłodzony dmuchawą dwusuwowy silnik wyposażony jest w automatyczne dawkowanie oleju do punktów wymagających smarowania. Olej podawany jest w ilościach precyzyjnie odmierzanych z odrębnego zbiornika, także o jakimkolwiek dymieniu z rury wydechowej nie ma mowy. O niskim poziomie oleju w zbiorniku informuje lampka kontrolna w zestawie wskaźników. Silnik uruchamia się za pomocą elektrycznego rozrusznika, lecz na czarną godzinę pozostawiono jeszcze rozrusznik nożny. Może być on przydatny np. przy rozładowanym akumulatorze, gdyż rozruch „na pych” z racji konstrukcji napędu jest niemożliwy.Do przeniesienia napędu zastosowano koła stożkowe o zmiennym rozstawie współpracujące ze specjalnym paskiem klinowym. Dzięki ciężarkom zmieniającym wraz ze wzrostem obrotów i siły odśrodkowej średnicę, po której obraca się pasek klinowy oraz odśrodkowemu sprzęgłu napęd przenoszony jest bezstopniowo i w sposób ciągły. Obudowa napędu jest jednocześnie integralnym elementem tylnego zawieszenia. Adress jest zwrotny, jego promień skrętu wynosi tylko 1,9 m.
Miła niespodzianka czeka nas po podniesieniu zamykanej na kluczyk kanapy. Znajduje się tam bowiem spory bagażnik mogący z powodzeniem pomieścić kask motocyklowy. Schowek ten zaopatrzony jest w lampkę ułatwiającą pakowanie po ciemku. Pod siodłem dostępne są również wlewy do zbiorników paliwa – 5 litrów i oleju – 0,8 litra. Suzuki Adress produkowane jest w bliższej nam niż Japonia Hiszpanii, w mieście Gijon. Dostarczane jest w dwóch wersjach malowania: czarny metalic i biała perła. Obie wersje posiadają jaskrawe akcenty kolorystyczne, podkreślające dynamiczną linię skutera AH 50. W wersji oryginalnej silnik ma moc 3,7 KM, co pozwala na osiągnięcie 75 km/h. Do Polski dostarczana jest wersja stłumiona, jednak niezbyt na szczęście mocno. Testowany egzemplarz bez trudu osiągał 50 km/h i można było tę prędkość utrzymywać non stop.