Johann Zarco i Fabio Quartararo – lokalni faworyci – zakończyli na czele piątkowe treningi na torze Le Mans. W obu sesjach nie brakowało emocji i… upadków.
Pierwszy piątkowy trening rozegrano na przesychającym torze Le Mans. W końcówce sesji kilku zawodników wyjechało na slickach, ale na sam koniec treningu znów zaczęło padać. Druga sesja rozegrana została jednak na suchym torze. To, przy prognozowanych na sobotę opadach, może oznaczać, że FP2 zadecyduje o tym, kto wystartuje bezpośrednio w Q2.
Ostatecznie w piątek najszybszy był Johann Zarco, który z wynikiem 1’31.747 na sam koniec drugiego treningu o niecałą jedną dziesiątą wyprzedził swojego rodaka Fabio Quartararo. Francuzi nie mieliby nic przeciwko temu, by ten duet w niedzielę stanął na podium. Dla El Diablo była to pierwsza sesja od czasu operacji tzw. pompującego przedramienia. Na ten moment wydaje się, że Quartararo jest w dobrej formie, ale wszystko rozstrzygnie się w niedzielę – nie wiadomo, czy będzie w stanie utrzymać równe tempo wyścigowe od startu do mety.
Czołową trójkę, jednak ze stratą blisko 0,4 sek do lidera, uzupełnił Maverick Vinales. Co ciekawe, Hiszpan o zaledwie jedną tysięczną sekundy (!) wyprzedził swojego rodaka Pola Espargaro. #44 ma powody do zadowolenia, bo wyraźnie złapał rytm na Hondzie i w piątek był najszybszym zawodnikiem jeżdżącym na RC213V. Jego team-partner Marc Marquez, dochodzący do siebie po kontuzji, tym razem był ósmy.
Piąte miejsce Franco Morbidelliego sprawia, że w TOP5 znalazły się aż trzy motocykle Yamahy. Postęp zdaje się zaliczył też drugi z zawodników Petronasa – Valentino Rossi. Po fatalnym starcie sezonu, i światełku w tunelu podczas testów w Jerez, tym razem Doktor zajął dziewiąte miejsce. Stracił jednak dziewięć dziesiątych do lidera. W dziesiątce uplasowali się jeszcze: najszybszy zawodnik KTM-a Miguel Oliveira, pierwszy w porannej sesji (po założeniu slicków) i triumfator z Jerez – Jack Miller, a także Takaaki Nakagami.
W piątek nie zabrakło też upadków. W pierwszej sesji upadali Alex Marquez oraz Maverick Vinales. W drugim treningu dwukrotnie w żwirze wylądował Aleix Espargaro, a do pechowców przewracających się w „trójce” dołączył też Pecco Bagnaia, Johann Zarco i Alex Rins. Do tego w „siódemce” w FP2 przewrócił się Jack Miller, a w zakręcie numer osiem upadł Joan Mir.
W sobotę rano rozegrany zostanie trzeci trening, który zadecyduje o tym, kto awansuje bezpośrednio do Q2. Prognozy przewidują jednak opady deszczu. Pełny harmonogram GP Francji znajdziecie tutaj.
Łączne wyniki piątkowych treningów MotoGP do GP Francji:
ZAWODNIK | KRAJ | TEAM | CZAS/STRATA | |
1 | Johann Zarco | FRA | Pramac Ducati (GP21) | 1’31.747s |
2 | Fabio Quartararo | FRA | Monster Yamaha (YZR-M1) | +0.095s |
3 | Maverick Viñales | SPA | Monster Yamaha (YZR-M1) | +0.389s |
4 | Pol Espargaro | SPA | Repsol Honda (RC213V) | +0.390s |
5 | Franco Morbidelli | ITA | Petronas Yamaha (YZR-M1) | +0.532s |
6 | Miguel Oliveira | POR | Red Bull KTM (RC16) | +0.549s |
7 | Jack Miller | AUS | Ducati Team (GP21) | +0.614s |
8 | Marc Marquez | SPA | Repsol Honda (RC213V) | +0.885s |
9 | Valentino Rossi | ITA | Petronas Yamaha (YZR-M1) | +0.922s |
10 | Takaaki Nakagami | JPN | LCR Honda (RC213V) | +0.964s |
11 | Alex Rins | SPA | Suzuki Ecstar (GSX-RR) | +1.015s |
12 | Francesco Bagnaia | ITA | Ducati Team (GP21) | +1.053s |
13 | Joan Mir | SPA | Suzuki Ecstar (GSX-RR) | +1.161s |
14 | Aleix Espargaro | SPA | Aprilia Gresini (RS-GP) | +1.199s |
15 | Iker Lecuona | SPA | KTM Tech3 (RC16) | +1.293s |
16 | Brad Binder | RSA | Red Bull KTM (RC16) | +1.370s |
17 | Alex Marquez | SPA | LCR Honda (RC213V) | +1.457s |
18 | Tito Rabat | SPA | Pramac Ducati (GP21) | +1.614s |
19 | Enea Bastianini | ITA | Avintia Ducati (GP19)* | +1.789s |
20 | Lorenzo Savadori | ITA | Aprilia Gresini (RS-GP)* | +2.238s |
21 | Luca Marini | ITA | Sky VR46 Avintia Ducati (GP19)* | +2.400s |
22 | Danilo Petrucci | ITA | KTM Tech3 (RC16) | +2.773s |
* debiutant