Tomasz SzczerbickiW poprzednim odcinku pisałem o wybitnym polskim motocykliście, który okazał się podłym i nikczemnym zdrajcą oraz wojennym oprawcą Polaków. Wśród elity motocyklistów w naszym kraju był jeszcze jeden, który postąpił tak samo – mieszkający w Wielkopolsce Edward Fischer von Mollard. Wśród mniej znanych motocyklistów sportowych z całej Polski, znalazłoby się pewnie jeszcze kilka podobnych osób. W tym cyklu staramy się jednak pisać przeważnie o tych z „pierwszej ligi”, dlatego na tym zakończę opowieść o czarnych charakterach.
Opisywany wcześniej Albrecht von Alvensleben nie był jedynym znakomitym przedwojennym motocyklistą, który piękna sportową kartę zamienił na wojenną hańbę.
Edward Fischer von Mollard urodził się w 1902 roku w Górze koło Leszna. W roku 1922 on i reszta rodziny otrzymali obywatelstwo polskie. W ramach podziału rodzinnych włości objął we władanie majątek Parzęczew z folwarkami Brzostów i Nosków. W latach 1924 – 1925 odbył służbę wojskową w Wojsku Polskim, kończąc ją w stopniu kaprala. Po powrocie do cywila, z dużą energią rozpoczął starty w zawodach motocyklowych, głównie wyścigach.
Okazało się, że ma do tego prawdziwy talent, co skutkowało licznymi sukcesami, początkowo w zawodach lokalnych, a potem w ogólnopolskich. Jak widać na ilustracji, na początku lat 30. prasa pisała o nim: „Chluba polskiego motocyklizmu”. Aktywnym zawodnikiem był do połowy lat 30. Inną jego pasją, rozwijaną równolegle z motocyklizmem, było lotnictwo. W Parzęczewie miał nawet prywatne lotnisko.
FOTOGRAFIA PRASOWA
z 1930 roku.
Na początku swojej przygody z motocyklami, Edward Fischer von Mollard dosiadał mało znanej u nas wówczas marki BMW. Warto pamiętać, że produkcję tych motocykli rozpoczęto dopiero w 1923 roku. Później pozostawał wierny tej marce, zmieniając tylko modele na nowsze. Był chyba pierwszym polskim zawodnikiem, który ścigał się na bawarskim motocyklu.
Po dojściu Hitlera do władzy w styczniu 1933 roku, w życiu Edwarda Fischera von Mollarda pojawiły się inne wyzwania. Rozpoczął antypolską działalność szpiegowską i dywersyjną na terenie Wielkopolski. Od 1934 roku był doradcą Partii Młodoniemieckiej na powiaty Jarocin, Gostyń, Krotoszyn i Ostrów Wlkp. Organizacja ta była główną siłą niemieckiej V Kolumny. Wśród miejscowych Niemców organizował zebrania, tajne narady, szkolenia wojskowe i ćwiczenia, gromadził też broń. W latach 1935 – 1939 lasy Parzęczewa były miejscem obozowania i ćwiczeń młodzieży niemieckiej, szkolonej w duchu idei hitlerowskich.
OGŁOSZENIE PRASOWE
z października 1926 roku.
Do celów szpiegowskich używał też własnego samolotu sportowego. Nasilenie działań dywersyjnych i szpiegowskich dostrzegły polskie władze. 1 września 1939 roku aresztowano Edwarda Fischera von Mollarda, ale wskutek postępów działań wojennych już po niespełna trzech tygodniach był znowu wolny.
W czasie okupacji w swoim majątku zajmował się szkoleniem wojskowym młodych lotników. Był dowódcą jednostki lotniczej NSFK Standarte 121. W styczniu 1945 roku opuścił z rodziną Parzęczew i uciekł do Niemiec. Tam osiedlił się w miejscowości Ohringen. Zmarł w 1966 roku.