fbpx

Piotr Biesiekirski zadebiutuje w motocyklowych mistrzostwach świata Moto2 najwcześniej w sezonie 2021, choć planowo miało to nastąpić już za dwa tygodnie. Osiemnastolatek zamierza jednak już wkrótce rozpocząć testy motocykla z cyklu Grand Prix.

Młody warszawianin przygotowywał się do startu z tzw. “dziką kartą” w czerwcowym wyścigu o Grand Prix Katalonii klasy Moto2, ale zmagania zostały przesunięte z powodu pandemii koronawirusa.

Kilka dni temu organizatorzy MotoGP postanowili jednak zrezygnować z możliwości udzielania zawodnikom zgody na udział w pojedynczych rundach, aby jak najmocniej ograniczyć ilość osób na torach.
W Barcelonie zabraknie więc nie tylko Polaka, ale również trzykrotnego mistrza MotoGP, Hiszpana Jorge Lorenzo, który także potwierdził już wcześniej start w GP Katalonii z dziką kartą.

Poczekamy na debiut!

Choć na swój debiut w mistrzostwach świata będzie musiał poczekać do sezonu 2021, Biesiekirski jeszcze w tym roku przetestuje motocykl, którym miał wystartować w Katalonii, aby jak najlepiej przygotować się do swojego pierwszego wyścigu w cyklu Grand Prix.

Piotr BiesiekirskiJednocześnie warszawianin ponownie wystartuje w barwach ekipy Euvic Stylobike Good Racing w mistrzostwach Europy Moto2, w których ścigał się jako pierwszy i jedyny Polak przez ostatnie dwa lata.

Od dłuższego czasu wszystko było dopięte na ostatni guzik jeśli chodzi o mój tegoroczny debiut w mistrzostwach świata Moto2 – mówi Piotr Biesiekirski. – Z uwagi na obecną sytuację organizatorzy postanowili jednak w ostatnich dniach, że nie będą przyznawać w tym sezonie dzikich kart. To rozczarowujące, ale oczywiście zrozumiałe, natomiast nie zmienia to w żaden sposób moich celów. Na debiut w mistrzostwach świata będę musiał poczekać do sezonu 2021, chyba, że znów wydarzy się coś nieprzewidywalnego i np. zwolni się pełnoetatowe miejsce w tegorocznej stawce. Tak czy inaczej jeszcze tego lata rozpoczniemy testy nowego motocykla i przygotowania do awansu do cyklu Grand Prix. Motocykle mistrzostw Europy i mistrzostw świata Moto2 różnią się od siebie silnikiem, elektroniką i oponami, a to wymaga innego stylu jazdy. Testy będą więc bardzo ważnym i cennym elementem moich przygotowań. Zorganizujemy je wspólnie z zespołem, z którym podpisaliśmy umowę na mój debiut w MŚ, jak tylko takie jazdy będą możliwe.”

KOMENTARZE