Poznań Motor Show 2018 rusza pełną parą!

Poznań Motor Show to od wielu lat największa impreza motoryzacyjna w Polsce. Duże znaczenie ma tutaj zebranie wielu gałęzi motoryzacji w jednym miejscu. Motocykle to jedna część, druga to samochody, kolejna to po prostu sprzęt motoryzacyjny. Fakty są takie: nawet średnio zainteresowany motoryzacją człowiek znajdzie na tej imprezie coś dla siebie!

Motocykle przede wszystkim

Nas przede wszystkim interesują motocykle i wszystko to co jest z nimi związane. Na halach targowych nie mogło zabraknąć nowości od BMW, Harley – Davidsona, Triumpha, Modeki, Indiana, Hondy, Rometa, czy Bajaja, o którym w ostatnich miesiącach jest niezwykle głośno. Wielkim nieobecnym targów jest Kawasaki, które niestety już nas przyzwyczaiło do nieobecności.

Szkoda również, że Honda i Suzuki, tak jak w poprzednich latach postanowiły połączyć stoiska samochodowe z motocyklowymi. Na próżno również szukać stoiska Yamahy, której wyjątkiem jest obecność XSR Abarth na stoisku Fiata. Z drugiej strony musimy przyznać, że wizja Abartha na temat XSRa robi wrażenie!

Nowości od BMW – jak zwykle na bogato!

Jeżeli zastanawiacie się co ciekawego mogło w Poznaniu pokazać BMW to już spieszymy z pomocą! Jak zwykle niemiecka marka zachwyca anturażem stoiska, na którym znajdziecie wszystkie motocykle z katalogu Nie zabrakło zatem turystów, a więc GSów w różnych postaciach i pojemnościach w tym nowości: BMW F 750 GS i F 850 GS. Fani asfaltowej turystyki docenią obecność BMW K 1600 GTL luksusowego i niezwykle potężnego motocykla turystycznego. Nowe R nineT i R nineT Urban G/S: to już smaczki i uzupełnienie kolekcji o niezwykle modny w ostatnim czasie segment motocykli spod znaku roadster.

Honda zachwyca nowościami!

Nie gorzej prezentuje się stoisko motocyklowe Hondy. Między wszystkimi sprzętami  odznaczają się nowości takie jak: mega turysta i krążownik szos spod znaku Gold Wing o przydomku Tour, czy nieco bardziej frywolna Africa Twin Adventure Sports, której nieoficjalną premierę mogliście podziwiać na naszym stoisku w Warszawie. Na stoisku Hondy nie może zabraknąć tego z czego Honda czerpie garściami, a więc motocykli sportowych.

Fireblade SP RC 213V to sprzęt, który oczywiście powala na kolana, ale nie sposób oderwać oczu od motocykla klasy MotoGP! Mowa oczywiście o sprzęcie, na którym lata Marc Marquez. Wisienką na torcie jest CB1000R czy CB125R.

Romet i Bajaj – w małej pojemności tkwi metoda!

Romet od wielu lat udowadnia, że małe pojemności spisują się idealnie w mieście i poza nim. Na stoisku znajdziesz najdziksze wariacje motocykli o pojemnościach 125, 250 czy 400. Przekrój sprzętów jest ogromny. Zaczynając od motocykli Pony, idąc przez sprzęty klasy PitBike, naked bike, adventure, aż do motocykli turystycznych czy klasycznych – również w różnych wariacjach. Ciężko wymienić każdy model. Naszą uwagę jak zwykle przykuły sprzęty PitBike, które dają mega frajdę z jazdy i pomagają w doskonaleniu umiejętności.

Temat Bajaja to pomysł na osobny artykuł. Ten motocykle są inne. Prezentują się doskonale i nie są drogie. Parę tygodni temu byliśmy w Indiach, gdzie testowaliśmy nowości indyjskiego producenta. Teraz po raz kolejny mogliśmy się zachwycać Dominarem D400 czy Pulsarem 200 w dwóch wersjach: z owiewką (RS 200) i bez (NS200), a dodatkowo sprawdzić jak wygląda Pulsar 125. Cóż od dawna jesteśmy w szoku. Nie możemy się doczekać „pełnometrażowego” testu Pulsara 200 – dźwięk i osiągi silnika spędzają nam sen z powiek!

Harley-Davidson klasyka formy!

Motocykle z Milwuakee to przede wszystkim nienaganna stylistyka i klasyka, która od wielu lat rozgrzewa serca motocyklistów całego świata. Na stoisku oprócz znanych już nam modeli można zobaczyć customowe sprzęty, a także przymierzyć czy zobaczyć ubrania i całą masę sprzętu motocyklowego. Główną nowością od H-D jest model Sport – Glide, który jest turystą czystej krwi w szacie klasycznego motocykla.

Jeżeli marzysz o motocyklu od H-D, ale obawiasz się o ceny tych motocykli, to może warto pomyśleć o modelu Street Rod? To Harley-Davidson, który kosztuje nieco ponad 30 tysięcy złotych i jest świetnym motocyklem do rozpoczęcia przygody z amerykańskimi jednośladami!

Triumph – „Tygrysy” w natarciu

Na stoisku Triumpha bez trudu odnajdziemy klasyczne sprzęty, tj. Thruxton R, Thruxton, Street Twin czy nowości spod znaku Bonneville: Speedmaster oraz Bobber. Nie sposób również przegapić nowości adventurowych angielskiego producenta. Zatem Tiger 800 oraz Tiger 1200 również obecny jest na stoisku. Stoisko Triumpha znajduje się na hali 6a – zdecydowanie warto je odwiedzić. Warto również zaczerpnąć informacji u źródła na temat akcji Triumph Academy. To bardzo ciekawa inicjatywa, która pozwoli Ci podnieść swoje umiejętności, spotkać się z mega ludźmi i przede wszystkim pojeździć na motocyklach – czego chcieć więcej?

Wygraj motocykl Junak!

Jeżeli interesują Cię motocykle małolitrażowe to warto również zajrzeć do Junaka, który chwali się swoimi nowościami, ale również prezentuje motocykle, które już są w sprzedaży. Jednym z takich sprzętów jest M12 Vintage 125, motocykl w stylu custom. Jednoślad robi dobre wrażenie! Na stoisko warto również zajrzeć ze względu na konkurs, w którym będą mogli wziąć udział wszyscy odwiedzający. Do wygrania są trzy motocykle: RS 125, skuter 106 oraz rower Electra Straight 8!

Modeka, City Nomad, Dane i TRP!

Na stoisku Modeki znajdziesz nowości na sezon 2018: To przede wszystkim Panamericana, której test mogliście przeczytać w poprzednim numerze Świata Motocykli. Dodatkowo importer chwali się nową marką, którą całkiem niedawno wprowadził na Polski rynek. TRP to skórzana odzież sportowa na każdą kieszeń. Uwagę zwraca fajna skóra, mega wykonanie, no i ta cena – robi wrażenie!

Fajnym połączeniem wydają się klasyczne skóry od Modeki z jeansami od City Nomad. Producent całkiem niedawno wypuścił nowe modele klasycznych spodni jeansowych doskonałych do miasta, na spotkania z przyjaciółmi czy weekendowych wyjazdów poza miasto! Wygląda to bardzo dobrze!

Już niebawem pełna relacja z targów, znajdziecie ją w papierowym wydaniu Świata Motocykli!