Carave 2T napędzany jest uwielbianym przez fanów motorowerów ze względu na dynamikę oraz prostotę i znienawidzonym przez ekologów silnikiem dwusuwowym.
Na skróty:
Dziś przez nieuzasadnioną niechęć miłośników czystego środowiska, silniki dwusuwowe możemy odnaleźć głównie w motorowerach. Nawet najmniejsze szosowe motocykle mające homologację, są obecnie napędzane silnikami czterosuwowymi. Młodzież zazwyczaj woli w skuterach dwutakty – zarówno ze względu na prostszą ich obsługę, jak i większą dynamikę. Ponadto istnieje cały rynek zestawów tunigowych do silników dwusuwowych znacznie podwyższających ich osiągi. Silniki czterosuwowe w skuterze to propozycja dla osób oszczędnych, gdyż te mają dużo niższe zużycie paliwa. Kierując się tą przesłanką, będący od wielu lat w ofercie Vispolu skuter o nazwie Carave był napędzany takim właśnie oszczędnym silnikiem. Ostatnio wzbogacono ofertę o model Carave 2T.
Carave 2T zalicza się do grupy dużych skuterów z napędem motorowerowym. Wbrew pozorom ich odbiorcami nie są jedynie osoby dojrzałe. Sporą grupą docelową jest również młodzież preferująca wygodę podróżowania. Ponadto tak duży skuter sprawia wrażenie jeżdżenia „dorosłym” już pojazdem, a nie małym skuterkiem. Nie ma w tym przesady, długość całkowita Carave 2T to prawie dwa metry. W końcu nie ma się czemu dziwić, w tym skuterze są również montowane silniki 125 i 150 ccm. Niestety tych wersji nie ma w ofercie polskiego importera. Powodem jest niczym nieuzasadniona niechęć naszych skuterzystów do klasy skuterów w tej grupie pojemnościowej.
W porównaniu z czterosuwową wersją rewolucyjnych zmian nie ma. Na czaszy znajdziemy duży reflektor, kierunkowskazy umieszczono na osłonie kierownicy i „powtórzono” na lusterkach. Podobnie ma się sprawa ze światłami postojowymi. Są one w rogach reflektora i również na lusterkach. Jeśli te wszystkie światła zapalimy, a skuter wyposażono również w światła awaryjne, to łącznie mamy z przodu dziewięć punktów świetlnych. Centrum dowodzenia oryginalnością nie porywa, jest jednak funkcjonalne i doskonale czytelne. Mamy tu duży prędkościomierz i obrotomierz oraz kontrolki: światła drogowego, kierunkowskazów, diodę rezerwy oleju w zbiorniczku oraz czujnika telefonu komórkowego. Przełączniki elektryczne są rozmieszczone ergonomicznie w sposób typowy dla wszystkich skuterów, więc ich obsługa przebiega intuicyjnie. Jedynie włącznik świateł awaryjnych wymaga oderwania lewej dłoni od kierownicy, aby go użyć. Nie zapomniano o schowku umieszczonym przed kolanami skuterzysty i otwieranym kluczykiem. Jego pojemność jest mniejsza, niż by się wydawało, gdyż do pokrywy zamontowano głośniki radia. Nic mi się nie pomyliło, otóż Carave 2T seryjnie ma montowane radio z możliwością podłączenia mp3.
Płaski podest pod stopy kierowcy umożliwia bezproblemowe przewiezienie na nim bagażu w przypadku, gdy nie zmieścił się do innych schowków. Kanapa jest długa i w pełni dwuosobowa. Pod nią znajdziemy schowek na cienką kurtkę, rękawice, gogle oraz zbiornik na olej i wlew paliwa. Niestety kasku tu nie zmieścimy, schowek jest za płytki. Za kanapą jest kufer montowany w Carave seryjnie, w którym możemy schować kask. Brak kufra w testowym egzemplarzu jest wyjątkiem potwierdzającym regułę. Na marginesie dodam, że bez niego roller wygląda ładniej. Materiały użyte do wykonania nadwozia skutera to typowy plastik stosowany w chińskich produktach. Do jakości lakieru oraz do pasowań elementów nadwozia nie można mieć zastrzeżeń. Jednak samo tworzywo nadal jest za mało sprężyste i podatne na ukruszenie podczas nieuważnego demontażu lub montażu np. po wymianie żarówki.
Oba koła są zatrzymywane hydraulicznymi hamulcami tarczowymi. Przy przednim mamy tzw. „chiński ABS”. W zasadzie nic nie daje, ale ładnie to brzmi: skuter jest wyposażony w ABS. Koło przednie ma teraz średnicę powiększoną do trzynastu cali, natomiast tylne ma nadal dwanaście. Zabieg ten powinien wpłynąć pozytywnie na trakcję, a w szczególności na komfort. Zawieszenie pojazdu to widelec teleskopowy z przodu i wahacz wleczony z tyłu. Do napędu zaprzęgnięty został chłodzony powietrzem, wspomniany już, dwusuwowy silnik spalinowy. Jest to jednostka napędowa o mocy 4,2 KM zupełnie wystarczająca do poruszania się motorowerem po drogach. Osiągi skutera, aby spełniał wymogi kodeksowe, zostały ograniczone elektronicznie. Zastosowany moduł zapłonowy nie pozwala na osiągnięcie wyższych obrotów, skutkiem czego pojazd nie przekracza sakramentalnych 45 km/h. Odbiło to się niestety również na przyspieszeniach. Wersja pozbawiona blokad, co prawda wedle prawa staje się motocyklem, gdyż jedzie szybciej, jest jednak o wiele bardziej żwawa. Można by zastosować trochę lżejsze rolki w wariatorze w wersji motorowerowej, aby skuter stał się bardziej dynamiczny.
Carave dzięki swojej wielkości oferuje sporo miejsca dla kierującego i pasażera. Mogę więc wygodnie rozsiąść się za kierownicą, uruchomić silnik i ustawić lusterka. Silnik, jak to z dwusuwami bywa, rozpoczął pracę od razu po naciśnięciu przycisku rozrusznika. Miałem pewne obawy co do regulacji ustawienia lusterek, gdyż ten typ zazwyczaj potrafił sprawić pewne problemy. Jednak najwyraźniej producent postarał się, gdyż ustawienie trwało chwilę. Pozostało włączyć światła i pojechać. Odbierając skuter z Vispolu dowiedziałem się, że mechanik importera zamontował moduł zapłonowy pozbawiony blokady, więc pojazd powinien mieć lepsze przyspieszenia niż kodeksowy kastrat. Ruszam i rzeczywiście duża pięćdziesiątka rusza z lepszym przyspieszeniem niż jej wersja czterosuwowa, że nie wspomnę o wersji zablokowanej. Oczywiście nie są to osiągi skutera o aspiracjach sportowych. Prędkość wzrasta w niezłym tempie do około 35-40 km/h, potem przez następne dziesięć przyspieszenia maleją, czyli jak to mawia młodzież „łapie muła” i później ponownie wzrastają do osiągnięcia około 60-65 km/h.
Ostatnie dziesięć to spokojny wzrost prędkości. Oczywiście lżejsze rolki lub mocniejsze sprężyny szczęk sprzęgła odśrodkowego zapewne załatwiłyby sprawę, jednak wiązałoby się to ze wzrostem spalania. Trzeba przecież zdawać sobie sprawę, że naczelnym zadaniem skuterów tego typu jest ich użytkowość i funkcjonalność. Zaletą zastosowanego napędu jest jego cicha praca mechaniczna oraz w miarę cichy tłumik. Charakterystyka działania układu przeniesienia napędu została tak dobrana, aby można było ruszyć ze stosunkowymi niskimi obrotami, nawet poniżej czterech tysięcy obr/min. W skuterze ze zdjętą blokadą osiągów, prędkość podróżna to 60 km/h, natomiast w przypadku wersji motorowerowej, czyli z ową blokadą, jazda z prędkością maksymalną, czyli 45 km/h nie powoduje większego zużycia elementów silnika. Zastosowane zablokowanie osiągów polega na elektronicznym odcięciu obrotów maksymalnych silnika.
Komfort jazdy w Carave 2T jest stosunkowo wysoki. Zawdzięcza to między innymi temu, że zastosowano przednie koło o większej średnicy 13′, niemające tendencji do wpadania w każdą dziurę w jezdni. Zawieszenie jest miękkie i chociaż nie ma progresji, dzielnie stara się wybierać nierówności drogi. Przejeżdżając większe nierówności, kierunkowość jazdy nie była zakłócona, a jedynym efektem był hałas plastikowych obudów skutera. Jazda po krętych ulicach stanowi przyjemność dla kierowcy. Skuter się nieźle się prowadzi, zachęcając do dużych pochyleń w łukach. Osłona nóg jest dobra, jednak korpus skuterzysty nie jest niczym osłonięty. Biorąc pod uwagę, że skutery są użytkowane w różnych warunkach, pojeździłem również po drogach polnych. Terenówką to on nie jest, jednak nie wykazywał większych problemów i jazda z rozsądnymi prędkościami takimi drogami jest łatwa. Sprawdziłem również działanie radia. Mając na głowie kask otwarty słychać to, co nadaje radio do prędkości 45-40 km/h. Powyżej wiadomo, że radio gra, ale jest to mało zrozumiałe ze względu na hałas wiatru.
Carave 2T okazał się przyjaznym skuterem umożliwiającym szybkie i wygodne dotarcie do celu, przy umiarkowanym zużyciu paliwa.
Dane techniczne
Moto-Magnus Carave 2T
SILNIK
Typ: dwusuwowy, chłodzony powietrzemUkład: jednocylindrowyPojemność skokowa: 49,2 ccmStopień sprężania: 7: 1Moc maksymalna: 3,1 kW (4,2 KM) przy 8000 obr/minZasilanie: gaźnikRozruch: elektryczny/nożnyPrzeniesienie napędu: automatyczna bezstopniowa
PODWOZIE
Rama: stalowa rurowaZawieszenie przednie: teleskopoweZawieszenie tylne: wahacz wleczony, dwa elementy resorujaco-tłumiące Hamulec przedni: tarczowy Hamulec tylny: tarczowy Opony przód/tył: 130/60-13, 120/70-12
WYMIARY I MASY
Długość: 1980 mmSzerokość: 702 mmWysokość: 1168 mmMasa pojazdu z płynami: 97 kgZbiornik paliwa: 5,5 l
DANE EKSPLOATACYJNE
Prędkość maksymalna: 45 km/hŚrednie zużycie paliwa: 3,4 l/100km
Tekst Jacek Gradomski | Zdjęcia Sławomir Kamiński
ZOBACZ TAKŻE:
Benzer Aston
Skuter – tani sposób na drogie paliwo
Motocykle – ogłoszenia