Miło jest dostać prezent. A jeszcze milej – kiedy jest naprawdę trafiony. Problem w tym, że jego wybór bywa kłopotliwy zarówno dla obdarowanego, jak i dla darczyńcy. Mamy jednak świetny sposób, który praktycznie eliminuje ryzyko nietrafionego podarunku.
Na skróty:
Koniec roku to okres intensywnego obdarowywania. Grudzień zaczyna się popularnymi imieninami Andrzeja, chwilę później pojawiają się Mikołajki, a kulminacja następuje podczas świąt Bożego Narodzenia. Nic dziwnego, że już w listopadzie wiele osób zaczyna się zastanawiać: co komu kupić, aby było miło, praktycznie i zgodnie z zainteresowaniami? Oczywiście zawsze można wybrać skarpetki, kosmetyki czy słodycze. To szybkie i proste, ale czy naprawdę satysfakcjonujące? W przypadku riderów sprawa wydaje się prostsza – akcesoriów i gadżetów jest mnóstwo. Problem w tym, że wiele z nich może się nie przydać: bo rozmiar nie pasuje, bo kolor nie ten, bo podobny element już znajduje się na motocyklu. Można zrobić dyskretny wywiad, ale istnieje rozwiązanie znacznie prostsze i całkowicie pozbawione ryzyka pomyłki: karta podarunkowa.
Praktycznie, łatwo i zawsze w punkt
Karta podarunkowa do sklepu motocyklowego to najpewniejszy sposób na prezent trafiający w potrzeby osoby, którą chcesz obdarować. Nie chodzi o bon do drogerii czy supermarketu, lecz o profesjonalne sklepy – jak sieć RRmoto, która oferuje ogromny wybór sprzętu i akcesoriów oraz wygodną realizację voucherów zarówno online, jak i stacjonarnie. Nie musisz znać rozmiaru kasku, koloru kurtki ani stylu akcesoriów. Obdarowany rider sam wybierze to, czego naprawdę potrzebuje.
Co można kupić za daną kwotę?
Karty podarunkowe dostępne są w różnych wartościach, dzięki czemu łatwo dopasować prezent do dowolnego budżetu. Każdy przedział cenowy daje realną możliwość zakupu czegoś praktycznego i przydatnego, a poniższe przykłady podpowiedzą, jak taka kwota może przełożyć się na realne zakupy.
Za 100 zł
Za kartę o wartości 100 zł osoba, którą obdarujesz, może kupić niewielki, ale niezwykle praktyczny zestaw S100 do wizjera i wnętrza kasku (cena: 105 zł). To dwa preparaty – do czyszczenia skorupy i wizjera oraz do odświeżania wnętrza – uzupełnione specjalistyczną chusteczką. Idealny drobiazg, który przyda się praktycznie każdemu riderowi.
Za 200 zł
W tym budżecie rider może skompletować podstawowy zestaw do pielęgnacji motocykla. Żelowy preparat S100 Total Reiniger Plus (22 zł) świetnie poradzi sobie z lakierem i plastikami, ściereczka z mikrofibry od S100 (49 zł) ochroni powierzchnie przed zarysowaniami, a preparat polerujący S100 (55 zł) przywróci blask powłokom lakierniczym po zimowej przerwie. To doskonała opcja dla osób, które chcą, aby ich maszyna zawsze prezentowała się nienagannie.
Za 300 zł
Przy takiej kwocie można już pomyśleć o elementach realnie wpływających na bezpieczeństwo jazdy – lekkiej miejskiej kurtce, ochronnych jeansach albo solidnych rękawicach. Doskonałym przykładem są rękawice REBELHORN Viper (299 zł). Mają slidery, protektory oraz panele do obsługi ekranów dotykowych i świetnie sprawdzają się podczas codziennej jazdy po mieście, zapewniając wysoki poziom ochrony i komfortu.
Za 400 zł
Za 400 zł da się już znacząco poprawić komfort jazdy. Można pomyśleć o cieplejszej warstwie pod kurtkę lub o komplecie bielizny termoaktywnej, a świetnym wyborem będzie zestaw REBELHORN Freeze II – koszulka za 169 zł i spodnie za 159 zł. Utrzymuje odpowiednią temperaturę ciała, dzięki czemu rider może czuć się komfortowo niezależnie od panujących na zewnątrz warunków pogodowych.
Za 500 zł
Za taki budżet da się już nieco poszaleć. To świetny próg, aby pomyśleć o porządnych akcesoriach przydatnych podczas każdej jazdy. Coraz większe znaczenie ma wygodne i bezpieczne korzystanie z telefonu – chociażby z nawigacji. Idealnym wyborem będzie zestaw SP-CONNECT: uniwersalny uchwyt Moto Mount Pro (309 zł) oraz etui na telefon (179 zł). Dzięki temu telefon pozostaje stabilny i bezpieczny, a obdarowany motocyklista może komfortowo i bez rozpraszania korzystać z map.
Za 700 zł
Przy takim budżecie wybór jest naprawdę szeroki. Rider może doposażyć motocykl, sięgnąć po letnią kurtkę mesh albo rozejrzeć się za solidną warstwą przeciwdeszczową. Świetnym przykładem dobrze wykorzystanej kwoty jest kurtka tekstylna REBELHORN Jax (699 zł), idealna na ciepłe dni. Wyposażona w komplet ochraniaczy, membranę, przewiewne panele mesh i elementy odblaskowe, zapewnia bezpieczeństwo, komfort i dobry styl.
Za 1000 zł
Na tym poziomie zaczynają się już opcje z półki półprofesjonalnej – sportowe buty, turystyczne kurtki czy solidne interkomy. Dla fanów dynamicznej jazdy świetnym wyborem będą buty RST Tractech EVO III Sport (899 zł), wyposażone w stalowe slidery, osłony kostki i piszczeli oraz wzmocnioną podeszwę. Jeśli jednak osoba, którą obdarujesz, woli zainwestować w ochronę głowy, dobrym wyborem będzie kask HJC i71 (1099 zł), oferujący wydajną wentylację, blendę przeciwsłoneczną, pinlock oraz możliwość montażu interkomu SMART HJC.
Za 1500 zł
Przy tej kwocie są dwie pewne rzeczy – to, że obdarowany motocyklista był bardzo grzeczny i to, że budżet daje naprawdę imponujące możliwości wyboru. Można celować w kaski ze średniej półki, porządną odzież skórzaną albo bardziej zaawansowane akcesoria turystyczne. Integralny kask AIROH Bandit (1299 zł) to świetny wybór zwłaszcza dla osób jeżdżących na motocyklach ADV i turystycznych. Po jego zakupie zostanie jeszcze zapas na środki pielęgnacyjne lub akcesoria SP-CONNECT. Jeżeli obdarowany motocyklista ma już kask albo jeździ bardziej miejsko i sportowo, to świetną alternatywą będzie skórzana kurtka REBELHORN Inferno (1499 zł) z certyfikatem bezpieczeństwa AAA, łącząca wysoki poziom ochrony z mocnym, motocyklowym charakterem.
Pomysłów na prezent dla riderów jest mnóstwo w każdym przedziale cenowym. Karta podarunkowa daje jednak coś, czego nie da żaden gotowy prezent – pełną swobodę wyboru. Osoba, którą obdarujesz, wybierze dokładnie to, czego potrzebuje i co jej się podoba, a Ty decydujesz jedynie o kwocie. Prościej i pewniej już się nie da.
Wszystkie wymienione w tekście produkty znajdziecie na www.rrmoto.pl
















