fbpx

Na każdej kurtce czy spodniach mamy całą baterię metek, kartoników i innych karteczek zawierających masę informacji. Na co zwrócić uwagę w czasie wyboru odpowiedniego ubioru? Wbrew pozorom, nie jest to takie trudne. Zobaczmy, co ciekawego oferują nam współczesne, tekstylne ciuchy motocyklowe.

Na początek warto sobie zadać pytanie, na jakie warunki będą nam potrzebne ciuchy motocyklowe. Jeśli jesteśmy weekendowymi riderami, lubiącymi sobie zrobić rundę wokół komina w letnie dni, wystarczy nam jednowarstwowa kurtka typu mesh. Sprawdza się ona doskonale w takich warunkach, a w razie niewielkich opadów można awaryjnie zarzucić na plecy lekką przeciwdeszczówkę.

Z kolei szukając ciuchów na długie wyprawy, w różnych warunkach jesteśmy w praktyce skazani na rozwiązania dwu lub trzywarstwowe. Kiedyś było to proste – była kurtka zasadnicza, membrana przeciwdeszczowa/klimatyczna i ocieplacz. Dzisiaj mamy dużo więcej możliwości, które przedstawię w dalszej części artykułu.

Membrana IN&OUT może być stosowana jako zwykła wiatrówka.

Materiał zasadniczy

Każda kurtka czy spodnie motocyklowe muszą mieć materiał, który jest bazą całej „konstrukcji”. W większości przypadków są to materiały syntetyczne. W budżetowych ciuchach zazwyczaj jest to poliester. To popularny materiał także w modzie „cywilnej”. Kurtki ze średniej i wyższej półki są w większości przypadków robione z poliamidów. Są to również materiały syntetyczne, często mające nazwy nadane im i zastrzeżone przez danych producentów. Przykładem może być wytrzymały Nylon, bardzo elastyczny i szybko schnący Tactel, czy sprawdzająca się także w wojsku Cordura zrobiona z włókiem polamidowych wzmocnionych teflonem i poliuretanem. Popularny jest także kevlar, stosowany jako dodatek do różnych materiałów, także jeansów. To tylko wierzchołek góry lodowej – wielu producentów ma swoje materiały, ukryte pod autorskimi nazwami.

Nie mamy tutaj miejsca na opisanie wszystkich materiałów. Co może zrobić zdezorientowany motocyklista? Zapytać o szczegóły sprzedawcę, albo zerknąć do materiałów producenta danej kurtki/spodni, lub samego materiału.

Samo włókno to nie wszystko Przy nazwach danych materiałów bardzo często widzimy oznaczenia w stylu 450D, 600D, 750D, czy nawet 1000D. Wartość ta wyznaczona w Denierach to nic innego jak oznaczenie grubości włókna syntetycznego. Im wyższy parametr, tym materiał będzie bardziej wytrzymały, a jednocześnie sztywniejszy. Z tego powodu często stosuje się różne materiały w konkretnych obszarach kurtki – cieńsze włókna w miejscach mniej narażonych na uszkodzenia, w grubsze na przykład na kolanach, barkach, łokciach czy biodrach.

Ochrona przed wiatrem i wodą musi iść w parze z dobrym „oddychaniem”.

Uniwersalna kurtka turystyczna musi mieć wydajną i regulowaną wentylację.

Membrana – chroni i oddycha

Membrana jest jednym z najważniejszych elementów każdej kurtki turystycznej. Jej zadaniem jest zatrzymanie deszczu i wiatru, przy jednoczesnym „oddychaniu” materiału od strony ciała jeźdźca. Każda membrana ma oznaczenie, dzięki któremu możemy określić jej właściwości. Często spotykamy się z wartościami typu 18 000/9000 (lub skrótowo 18/9). Oznacza to odporność na wodę na poziomie aż 18000 mm i przepuszczalność powietrza od strony ciała na poziomie 9000 g/m2/24h. Nie da się bardzo precyzyjnie określić, jakie wartości są minimalne dla motocyklisty, gdyż wiele zależy od warunków. Tu sprawdza się prosta zasada – im wartości te są wyższe, tym membrana jest lepsza. Podobnie jak w przypadku głównych materiałów, tu również spotkamy wiele rodzajów i producentów tych materiałów (np. Gore-Tex, SympaTex i wiele innych).

Laminat, podpinka, a może IN&OUT?

W wielu kurtkach membrana jest stosowana jako wpinana podpinka, znajdująca się pod samą kurtką. Gdy do tego dojdzie wiosenno-jesienna ocieplina, mamy gruby, 3-warstwowy kombinezon wyposażony w kilka suwaków, których nie powinniśmy pomylić (a czasami się to zdarza nawet najlepszym). Wadą jest też to, że w razie deszczu wierzchnia część kurtki jest po prostu mokra. Na szczęście producenci dostrzegli te niedogodności i znaleźli dwa bardzo ciekawe rozwiązania.

Pierwszym z nich, zazwyczaj stosowanych w wyrobach premium, jest membrana będąca częścią głównego materiału kurtki. Zazwyczaj jest ona klejona (a konkretnie laminowana) pomiędzy 2 warstwy innych materiałów. To świetne rozwiązanie, jednak w najcieplejsze, letnie dni membrana w ogóle nie jest nam potrzebna i jest nam po prostu gorąco.

Znaleziono pewne rozwiązanie i nie ukrywam, że jest moim ulubionym. Mowa o nowym trendzie, czyli membranach IN&OUT. Membranę dostajemy więc w formie wygodnej kurtki „wiatrówki”, którą możemy stosować pod kurtką (np. w zimne dni), albo na wierzchu, jak klasyczną przeciwdeszczówkę. Ja od roku stosuję to rozwiązanie, na co dzień nawet nie spinam membrany z kurtką, a wieczorem, już będąc u celu podróży, często stosuję jako wygodną, cywilną kurtkę przeciwdeszczową, czy chroniącą przed wiatrem. Taką membranę można kupić oddzielnie, doposażając w nią ulubioną kurtkę starszego typu.

1. Przeznaczenie odzieży
2. Oznaczenie projektu technicznego
3. Symbol zgodności z normami EU
4. Nazwa i adres producenta
5. Logotyp producenta
6. Wskaźnik klasy bezpieczeństwa
7. Zalecenie przeczytania instrukcji obsługi
8. Rozmiar

Ubrania motocyklowe musza spełniać określone normy bezpieczeństwa w zależności od strefy naszego ciała.

Bezpieczeństwo

Dobry ubiór motocyklowy ma nie tylko gwarantować wygodę i ciepło, ale przede wszystkim odpowiedni poziom bezpieczeństwa. Materiały są certyfikowane w trzech stopniach – A, AA, i AAA (tę normę zobaczymy zazwyczaj dopiero w odzieży skórzanej), co oznacza przejście odpowiednich testów (dla najbardziej newralgicznych fragmentów ubioru jest to odpowiednio 45, 70 i 120 km/h). Oczywiście by spełnić normy, testy musi przejść cały produkt, włącznie ze szwami, zamkami itp.

Drugą kwestią są ochraniacze. Wszystkie sprzedawane na terenie Unii Europejskiej muszę mieć certyfikację CE, przy czym występują 2 poziomy ochrony (1 i 2). Dzisiaj najpopularniejsze są tak zwane miękkie ochraniacze, które twardnieją dopiero w chwili zderzenia z przeszkodą. Dzięki temu są bardzo wygodne w codziennej eksploatacji i nie trzeba ich wyjmować nawet w czasie cywilnego wykorzystania naszej kurtki.

Niektórzy producenci (w tym polski Rebelhorn) stosują dodatkowe systemy dociągania ochraniaczy do ciała kierowcy, konkretnie chodzi tutaj o łokcie czy plecy. Pamiętajmy, że ochraniacze działają prawidłowo tylko wtedy, gdy w chwili wypadku są na swoim miejscu.

Buty też mają swoje normy

Podobnie jak w przypadku kurtek czy spodni, w butach również stosuje się zaawansowane materiały i membrany klimatyczne. Ale wodoodporność to nie jedyny parametr, który powinien nas interesować. Obuwie ma też klasy bezpieczeństwa w zakresie od 1 do 2. Możemy spotkać na metce cyfry 1,2,2,2. Oznaczają one odpowiednio: wysokość buta, odporność na rozdarcie, odporność na rozcięcie i sztywność podeszwy. Kupując buty motocyklowe, warto zwracać uwagę nie tylko na ich właściwości podczas jazdy na motocyklu. Coraz więcej butów turystycznych pozwala na wygodne poruszanie się podczas przerw w podróży.

But turystyczny nie musi być już niewygodnym kaloszem. Bardzo ważny jest komfort użytkowania podczas przerw w podróży.

Rękawiczki – nigdy za wiele

Wielu motocyklistów (w tym ja), w trasę zabiera dwa komplety rękawic. Jedne na ciepłe, suche dni, oraz drugą parę używaną w razie opadów, czy nagłego spadku temperatury. Podobnie jak w przypadku kurtek, czy spodni, warto sprawdzić, do jakich warunków stworzony jest dany model. Tu również spotkamy nie tylko ochraniacze i wzmocnienia, ale także membrany klimatyczne. Jako nowość i ciekawostkę możemy potraktować rękawice Held, w których membrana zamontowana jest jako oddzielna kieszeń, w którą wsuwamy dłoń. Mamy dwie rękawice w jednej.

Przede wszystkim komfort

Wybór odpowiednich ciuchów motocyklowych wbrew pozorom nie jest sprawą oczywistą. Każdy z nas ma inne potrzeby i preferencje. Początkującym polecam korzystać z rad sprzedawców albo kolegów starszych stażem. Podstawą są też dokładne przymiarki, najlepiej w towarzystwie motocykla i innych elementów ubioru. Może się wtedy okazać, że np. cholewa buta nie mieści się w nogawkę danych spodni.

Zdjęcia: materiały Powerbike

 

Tekst po raz pierwszy ukazał się w drukowanym wydaniu magazynu „Świat Motocykli” [01/2025]
KOMENTARZE