44. edycja Rajdu Dakar pomału zmierza ku końcowi, a za uczestnikami już 3/4 zmagań. Po intensywnym poniedziałku, na wtorkowym, dziewiątym etapie zawodnicy mieli do pokonania o wiele krótszy dystans. Świetny dzień zaliczyli reprezentanci Hondy oraz Maciej Giemza, a nowym liderem został Matthias Walkner.
Po tym, jak w poniedziałek zawodnicy spędzili aż 830 kilometrów w siodle, we wtorek czekała ich krótsza, 491-kilometrowa. Odcinek specjalny miał „zaledwie” 287 kilometrów, ale nie była to łatwa jazda. Na pętli w okolicach Wadi Ad Dawasir czekało co prawda mniej piaszczystego terenu niż dotychczas, ale nawigacja w dolinach wymagała najwyższego poziomu skupienia.
W takich warunkach po drugie etapowe zwycięstwo w tegorocznym Dakarze sięgnął Jose Ignaico Cornejo. Chilijczyk wcześniej był najszybszy na szalonym, siódmym OS-ie. Na wtorkowym etapie, w piątce znalazło się jeszcze dwóch team-partnerów „Nacho” z ekipy Monster Energy Honda – trzeci był Ricky Brabec, a piąty, wciąż poobijany, Joan Barreda. Przez dłuższy czas wydawało się, że to Brabec może sięgnąć po etapowy triumf, ale w końcówce stracił niecałe dwie minuty do Cornejo.
Drugi wynik na OS-ie, ze stratą zaledwie minuty i 26 sekund do lidera, zanotował Kevin Benavides. Obrońca dakarowego tytułu jeździ w tegorocznej edycji nieco w kratkę i świetne występy przeplata tymi wyraźnie słabszymi. Nadal jednak liczy się w walce o końcowy triumf, bo jego strata do lidera wynosi nieco ponad dziesięć minut.
Największym zwycięzcą dziewiątego etapu może jednak czuć się team-partner Argentyńczyka z zespołu Red Bull KTM Factory Racing. Matthias Walkner wykorzystał dopiero czternasty rezultat i 8-minutową stratę dotychczasowego lidera Sama Sunderlanda. Po wczorajszym zwycięstwie, we wtorek Brytyjczyk musiał otwierać trasę i zapłacił za to frycowe. Taki wynik zawodnika GASGASa, przy etapowym czwartym miejscu Walknera, dał Austriakowi prowadzenie w rajdzie. Na dziewiątym etapie Matthias nadrobił do Sama aż sześć minut, dzięki czemu w „generalce” prowadzi z 2-minutową przewagą.
Trzecie miejsce w „generalce” nadal zajmuje Adrien van Beveren. Francuz nadal jednak trzyma się blisko w łącznej klasyfikacji, tracąc do Walknera niecałe 4 minuty. Zaraz za sobą, ze stratą 45 sekund, ma jednak Pablo Quintanillę na Hondzie. Duet ten, na dziewiątym etapie, zajął miejsca siedem i osiem, a różnica między nimi wyniosła… dwie sekundy na korzyść Chilijczyka!
Bardzo dobre, szóste miejsce na etapie zajął z kolei Andrew Short na Yamasze, dzięki czemu wrócił do TOP10. Z najlepszej dziesiątki wypadli z kolei Toby Price oraz debiutant Mason Klein, którzy na etapie zajęli odpowiednio siedemnaste i trzynaste miejsce.
W etapowej dziesiątce znalazł się z kolei Maciej Giemza! Zawodnik Orlen Teamu świetnie czuł się na trasie, na finiszu ustępując Cornejo o zaledwie 6 minut i 40 sekund. Dzięki temu pokonał takich uczestników, jak Sunderland, Price, czy Danilo Petrucci.
Klasyfikacja (motocykle) po 9. etapie Rajdu Dakar 2022:
# | Zawodnik | Team | Czas | Strata | |
1 | 52 | Matthias Walkner | Red Bull KTM Factory Racing | 30:14.03 | |
2 | e | Sam Sunderland | GASGAS Factory Racing | 30:16.15 | +00:02.12 |
3 | 42 | Adrien van Beveren | Monster Energy Yamaha Rally Team | 30:17.59 | +00:03.56 |
4 | 7 | Pablo Quintanilla | Monster Energy Honda | 30:18.44 | +00:04.41 |
5 | 1 | Kevin Benavides | Red Bull KTM Factory Racing | 30:24.25 | +00:10.22 |
6 | 88 | Joan Barreda | Monster Energy Honda | 30:25.00 | +00:10.57 |
7 | 15 | Lorenzo Santolino | Sherco Factory | 30:40.57 | +00:26.54 |
8 | 142 | Stefan Svitko | Slovnaft Rally Team | 30:41.55 | +00:27.52 |
9 | 11 | Jose Ignacio Cornejo | Monster Energy Honda | 30:46.33 | +00:32.30 |
10 | 29 | Andrew Short | Monster Energy Yamaha Rally Team | 30:49.02 | +00:34.59 |
… | |||||
21 | 22 | Maciej Giemza | Orlen Team | 32:18.14 | +02:04.11 |
31 | 26 | Konrad Dąbrowski | Duust Rally Team | 33:23.41 | +03:09.38 |
fot. Red Bull Content Pool, HRC