17-letni Piotr Biesiekirski wrócił na tor po dwumiesięcznej przerwie spowodowanej operacją przedramienia. Jedyny Polak w motocyklowych mistrzostwach Europy Moto2 ma za sobą trzydniowe jazdy na hiszpańskim torze w Kartagenie, podczas których pokonał za sterami Hondy CBR600RR ponad 500 kilometrów.

Warszawianin, który w poprzednim sezonie debiutował w ME Moto2 jako najmłodszy zawodnik w stawce, na początku stycznia poddał się rutynowej operacji lewego przedramienia. Przeprowadził ją w Barcelonie słynny chirurg gwiazd MotoGP, doktor Xavier Mir.

Piotr Biesiekirski wrócił na tor

Po kilkutygodniowej rehabilitacji 17-latek mógł w połowie lutego wrócić na motocykl, dlatego wziął udział w trzydniowych treningach Motorraid w hiszpańskiej Kartagenie, gdzie pokonał ponad 130 okrążeń, startując także w trzygodzinnym wyścigu wytrzymałościowym.

Ciężka praca po długiej przerwie

Za dwa tygodnie Biesiekirski weźmie udział w kolejnych treningach. Tym razem na torze w Almerii. W połowie marca czekają go z kolei pierwsze w tym roku testy motocykla Moto2 razem ze swoją hiszpańską ekipą Euvic Stylobike Good Racing, a na początku kwietnia pierwsze wyścigi ME Moto2, które odbędą się na portugalskim torze Estoril.

[dd-parallax img=”https://swiatmotocykli.pl/wp-content/uploads/2019/02/a6a921b0-23d5-4963-95bd-f05fe37a1084.jpg” height=”700″ speed=”2″ z-index=”0″ position=”left” offset=”false” mobile=”/wp-content/uploads/2019/09/parallaxmobile.jpg”][/dd-parallax]

„Nie mogłem się doczekać powrotu na tor i cieszę się, że pierwsze testy wypadły bardzo pozytywnie – powiedział Piotr Biesiekirski. – Operowane w styczniu przedramię nie sprawiało mi żadnych problemów. Szybko złapałem dobre tempo i byłem w stanie pokonać przez trzy dni ponad 500 kilometrów. Przez pierwsze dwa dni korzystaliśmy z Hondy CBR600RR z seryjnym, drogowym silnikiem, na której utrzymywałem dobre tempo w przedziale 1:38. Na trzeci dzień założyliśmy silnik w specyfikacji Superstock, a ja zszedłem do 1:37, co jest bardzo dobrym wynikiem, szczególnie po tak długiej przerwie. Dziękuję Motorraidowi za fajnie zorganizowane testy w miłej atmosferze, a także kibicom, którzy mocno mnie wspierali podczas mojej rehabilitacji.”

Więcej informacji o Piotrze Biesiekirskim na jego oficjalnym profilu pod adresem Facebook.com/PiotrBiesiekirskiOfficial . 

KOMENTARZE