W latach 30. XX w. byli jednymi z najlepszych motocyklistów w Polsce. Tytuły mistrzów kraju zdobywali w wyścigach drogowych, górskich, na torze, na żużlowych – wszędzie gdzie ścigały się motocykle.
Na skróty:
Bracia Alferd i Erwin Geyer pochodzili z Bielska (dziś Bielska-Białej) i reprezentowali tamtejszy klub motocyklowy. W niektórych zawodach występowali też jako reprezentanci klubu motocyklowego z Cieszyna. W latach 30. zdobyli ogółem kilkanaście tytułów mistrza i wicemistrza Polski w rywalizacji motocyklowej. Jeżeli nie zwyciężali, to znajdowali inne miejsca na podium.
Mistrzowie w każdej dziedzinie
Jak to możliwe, aby w ciągu kilku lat zdobyć – nawet we dwóch – tak wiele tytułów mistrzowskich? Proste – byli bardzo utalentowani i w każdym sezonie równolegle startowali w kilku kategoriach, od najmniejszych motocykli klasy 100 do największych, przeważnie 500 i o większej pojemności silnika.
Oprócz wyścigów drogowych startowali też w rywalizacji torowej i na żużlu. Tu również zdobywali mistrzostwa i wicemistrzostwa kraju. Prawie na wszystkich fotografiach na ich ubraniu lub kasku znajdowało się logo marki DKW. Często startowali tymi motocyklami, choć równie często dosiadali też angielskich Rudge.
Zapomnieni
Od wielu lat poszukuję informacji o braciach Geyer. Kilka miesięcy temu zwróciłem się również z zapytanie do biblioteki w Bielsku-Białej, skąd pochodzili. Nie udało się nic znaleźć. Z jednej strony prasa motocyklowa lat 30. pisała o nich bardzo często i obszernie. Z drugiej strony trudno dziś ustalić, jakie były ich losy poza karierą motocyklową.
W latach 30. w Bielsku funkcjonowała duża fabryka włókiennicza Franza Geyera. Nie udało mi się jednak ustalić, czy bracia Geyer byli synami czy innymi krewnymi tego fabrykanta (są też znane zdjęcia, przedstawiające restaurację Alfreda Geyera przy obecnej ul. 11 Listopada i wiadomo, że do rodziny Geyer należała jedna z kamienic).
Może macie wiedzę, która pozwoli braci Alfreda i Erwina Geyerów odkryć na nowo? Może dzięki temu udałoby się ustalić ich losy?
Dziś wiemy, że byli jednymi z najlepszych motocyklistów polskich w latach 30. Z fotografii można wnioskować, że byli bardzo młodzi. Musieli być też bardzo zamożni, gdyż w każdym sezonie dysponowali kilkoma wyścigowymi motocyklami różnych pojemności i stać ich było na uczestnictwo w zawodach w całej Polsce. Sponsoringu wówczas jeszcze nie było – ścigano się za własne pieniądze (o ile nie było się w zespole fabrycznym).