Marek Suslik znany jest z realizacji swoich szalonych pomysłów oraz ekstremalnych, zimowych wypraw na motocyklu. W przyszłym roku podejmie się czegoś, co trudno sobie wyobrazić – chce zimą przejechać przez Kanadę i Alaskę, oczywiście na jednośladzie.
Marka Suslika zapewne kojarzycie już z jego poprzednich zimowych wypraw, podczas których udowadniał, że niemożliwe faktycznie nie istnieje, a słowo „zimno” dla każdego oznacza co innego. Marek na dwóch kołach pokonał już dziesiątki tysięcy kilometrów, a także startował w wielu rajdach motocyklowych. Od kilku lat podróżuje zimą do najzimniejszych miejsc na świecie – oczywiście na motocyklu.
Suslik jako pierwszy Polak zimą samotnie dojechał na słynny Nordkapp w Norwegii, okrążając Morze Bałtyckie i pokonując łącznie ponad 8000 kilometrów. O połowę krótsza była jego trasa do Moskwy… zorganizowana oczywiście zimą i to na dodatek podczas największych od 70 lat opadów śniegu.
Jednym z największych osiągnięć Marka pozostaje jednak wyprawa do Jakucka na Syberii, do którego dojechał zimą jako pierwsza osoba na świecie. Pokonał przy tym 11 300 kilometrów w temperaturze sięgającej -56 stopni Celsjusza!
Za tę wyprawę Suslik odebrał zresztą wyróżnienie w kategorii „Wyczyn” podczas gali Kolosy 2021 w Gdyni. Kolosy to najważniejszy w Polsce Festiwal Podróżników. Jury nagrodziło go za „udane zaadaptowanie siebie i sprzętu do ekstremalnych temperatur i warunków syberyjskiej zimy”.
Przeczytaj nasz wywiad z Markiem Suslikiem – kliknij tutaj!
W przyszłym roku Suslik planuje kolejną wyjątkową podróż, którą redakcja „Świata Motocykli” objęła swoim patronatem. Marek wystartuje w Montrealu, a po przejechaniu wszerz całej Kanady i dotarciu do Vancouver, ruszy na północ w stronę Prudhoe Bay na Alasce. W sumie do pokonania będzie miał blisko 10 tysięcy kilometrów. Jeżeli mu się to uda, a także gdy wziąć pod uwagę jego poprzednie dokonania, Marek ma szansę zostania pierwszą osobą na świecie, która – umownie – przejedzie motocyklem zimą całą kulę ziemską.
Na wyprawę Suslik pojedzie Yamahą XT600Z Tenere z oznaczeniem 1VJ, rocznik 1986. W tej chwili motocykl przechodzi gruntowny serwis, montaż nart i osłon na nogi oraz kilku innych potrzebnych rozwiązań.
Przygotowania do wyprawy „Alaska Winter 2024” możecie śledzić na profilu Marka Suslika – White Wolf na Facebooku.