fbpx

Co prawda oficjalne testy MotoGP w Malezji rozpoczną się dopiero w piątek, to na torze Sepang, podczas tzw. shakedownu, już jeżdżą tegoroczni debiutanci (a w zasadzie jeden) oraz zawodnicy testowi, wśród których nie brakuje byłych zawodników Grand Prix.

MotoGP w końcu wybudziło się z zimowego snu! Na torze Sepang w Malezji od niedzieli trwał bowiem tzw. shakedown, czyli rozgrzewka przed oficjalnymi testami MotoGP. Po raz ostatni zawodnicy oficjalnie sprawdzali swoje maszyny w listopadzie, po finale sezonu w Walencji. Wtedy najszybszy był Luca Marini na Ducati ekipy Mooney VR46 Racing. Teraz stawka wróciła na obiekt Sepang International Circuit, na którym po raz ostatni jeżdżono w październiku. Na pierwszy ogień na tor w Malezji wyjechali jednak zawodnicy testowi oraz tegoroczny debiutant. Etatowi kierowcy dołączą do nich podczas oficjalnych prób na Sepang, które rozpoczną się pod koniec tygodnia.

W trakcie tzw. shakedownu jak zwykle jeżdżą jedynie zawodnicy testowi oraz debiutanci. W tym roku w klasie królewskiej będzie jednak zaledwie jeden „rookie” – Augusto Fernandez. Po wywalczeniu mistrzostwa świata klasy Moto2, Hiszpan dołączył w MotoGP do ekipy Tech3, która w tym roku korzystać będzie z motocykli GASGAS-a. Pierwszego dnia testów na Sepang, Fernandez uzyskał czas na poziomie 2’01.2, podczas gdy ostatniego dnia prób był szybszy o blisko sekundę. Jednocześnie Augusto nie ustępował zbytnio tempem zawodnikom testowym.

Pięciu producentów, którzy rywalizują w tym roku w MotoGP, nie próżnowało i przywiozło już na shakedown cały pakiet poprawek swoich motocykli. Co prawda zwykle shakedown służy raczej do przetestowania, czy nowe maszyny pracują prawidłowo, zanim przekaże się je zawodnikom etatowym, ale testy nowych elementów nie są zabronione.

Nad dopracowaniem mistrzowskiego motocykla dla Ducati pracował ich nadworny tester Michele Pirro. To właśnie Włoch był nieoficjalnie najszybszy podczas prób, ostatecznie będąc jedynym, który zszedł z czasem poniżej dwóch minut. Poza nowym pakietem aero, Pirro sprawdzał też chociażby różne wersje tylnego wydechu w Desmosedici GP23.

 

Niewiele wolniejszy od Pirro miał być tester Yamahy Cal Crutchlow, który zaliczył intensywne trzy dni prób. Brytyjczyk sprawdzał dla japońskiego producenta nie tylko nowy silnik – zaznaczając, że jest szybki – ale też nowy pakiet aerodynamiczny. Podobno Brytyjczyk regularnie notował o kilka km/h wyższe prędkości maksymalne, aniżeli zawodnicy Yamahy robili to w lepszych warunkach podczas październikowego Grand Prix. Brzmi obiecująco! Crutchlow sprawdzał w sumie trzy różne maszyny, a ostatniego dnia prób mając do pomocy Katsuyuki Nakasugę.

Wiele do poprawy ma natomiast Honda, dla której Stefan Bradl znów sprawdzał nowe zawieszenie oraz pakiet aero. Co ciekawe, przed rokiem HRC postanowiło zmienić nieco położenie silnika i przesunąć go bliżej tyłu motocykla, co miało poprawić przyczepność tyłu. Jak się jednak okazało, nie było to najlepsze rozwiązanie, bo stracono na wyczuciu przodu. W modelu 2023 można zauważyć, że jednostka napędowa znów zmieniła położenie – tym razem przesunięto ją nieco do przodu. Do pracy w Hondzie ciągle przystosowuje się też Ken Kawauchi, który po wycofaniu się Suzuki, w HRC objął rolę menadżera ds. technicznych.

Sporo do testowania miał też KTM, w którym do Daniego Pedrosy dołączył w trakcie tych prób nowy tester – Jonas Folger. Hiszpan skupiał się na porównywaniu różnych specyfikacji silnika. Jak jednak zaznaczał w poniedziałek menadżer teamu Francesco Guidotti, celem było też sprawdzenie nowych pakietów aerodynamicznych, ale przez opady deszczu nad torem Sepang – plany trzeba było zrewidować. Podobno KTM ma też zaprezentować kilka elementów zaprojektowanych wraz z Red Bull Advanced Technologies! Co ważne, Pedrosa jeździł bez włączonego transpondera, więc nie wiadomo, jakie czasy okrążeń uzyskiwał.

Tymczasem aż dziesięć motocykli do Sepang przywiozła Aprilia! Producent z Noale w tym roku, poza Aleixem Espargaro Maverickiem Vinalesem w fabrycznym składzie, będzie miał też dwie maszyny satelickie w teamie RNF. Podczas tzw. shakedownu wszystko sprawdzał tester Aprilii Lorenzo Savadori. Włoch przygotowywał maszyny dla etatowych zawodników, ale przy okazji testował też nowy pakiet aero stylizowany na rozwiązania stosowane w Formule 1. Producent z Noale, który po świetnym sezonie 2022 traci w tym roku swoje przywileje, mocno pracuje też nad silnikiem w specyfikacji 2023.

Malezyjski „shakedown” zakończył się we wtorek. W piątek, sobotę i niedzielę (10-12 lutego) na Sepang testować będą z kolei wszyscy tegoroczni zawodnicy MotoGP.

Nieoficjalne wyniki 3. dnia shakedownu 2023 w Sepang:

  ZAWODNIK KRAJ TEAM CZAS
1 Michele Pirro ITA Ducati Test Rider (GP) 1m 59.803s
2 Michele Pirro ITA Ducati Test Rider (GP) +0.315s
3 Yamaha Test Bike T3 N/A Yamaha Test Rider (YZR-M1) +0.550s
4 Augusto Fernandez SPA Tech3 GASGAS (RC16)* +0.679s
5 Lorenzo Savadori ITA Aprilia Test Rider (RS-GP) +0.920s
6 Stefan Bradl GER Honda Test Rider (RC213V) +1.326s
7 Augusto Fernandez SPA Tech3 GASGAS (RC16)* +1.336s
8 Yamaha Test Bike T1 N/A Yamaha Test Rider (YZR-M1) +1.445s
9 Lorenzo Savadori ITA Aprilia Test Rider (RS-GP) +2.015s
10 Yamaha Test Bike T2 N/A Yamaha Test Rider (YZR-M1) +2.308s
11 Jonas Folger GER KTM Test Rider (RC16) +3.820s

Zdjęcia: MotoGP/Dorna Sports

KOMENTARZE