W latach 90. ten motocykl budził wielkie emocje i… w zasadzie nic się nie zmieniło. Ponadczasowa linia Kawasaki Ninja ZX-9R już z daleka pozwala rozpoznać ten model, który stał się klasykiem w segmencie maszyn sportowych z turystycznym zacięciem.
W 1986 roku na ekranach kin królował superpilot Tom Cruise. Do walki ze złem używał supersamolotu F-14 Tomcat, zaś do walki o serce pięknej wybranki służył mu supermotocykl Kawasaki GPZ 900R. Rozkoszne piękno krwistoczerwonej Ninji połyskującej w porannym słońcu, kiedy to zakochany bohater wraca z pierwszej miłosnej schadzki, przejdzie zapewne do kanonu kina tak jak kadry z kultowego już filmu „Easy Rider”.
Na 1994 rok Kawasaki przygotował następcę godnego imienia tajemniczego mściciela – Ninja. ZX-9R otwiera nową generację w klasie motocykli sportowych. Kategoria ta nazwana Sprint-Tourer określa motocykl zaprojektowany do jazdy sportowej, ale nie kosztem komfortu kierowcy. Dlatego też ZX-9R jest motocyklem pośrednim pomiędzy typowo sportowym ZXR 750, a komfortowym ZZR 1100. Z obydwoma tymi motocyklami łączy nową Ninję konstrukcyjne podobieństwo.
Rama ZX-9R różni się od ramy ZXR 750 tylko wzmocnioną podstawą siodła kierowcy i bezpośrednim mocowaniem do tylnego wahacza zacisku hamulcowego z pominięciem drążka reakcyjnego. Modyfikacji uległo również zawieszenie silnika, do którego użyto wzmocnionych silentbloków i zrezygnowano ze sztywnego połączenia ramy z głowicą wzorem ZXR 750. Przedni widelec typu Upside-down i tylny wahacz pochodzą również z ZXR 750. Z ZZR 1100 łączą nową Ninję takie same wsporniki podnóżków. Chłodzony cieczą szesnastozaworowy silnik jest rozwinięciem ZXR 750. Nie jest to jednak rozwiercony stary silnik, tylko na nowo skonstruowana, z wykorzystaniem doświadczeń z ZXR, jednostka. Średnicę cylindrów zmieniono na 73 mm, a skok tłoka na 53,7 mm, co daje 899 ccm pojemności skokowej. Stopień sprężania wzrósł do 11,5:1. Blok silnika wzmocniono, a wiele jego elementów dla obniżenia ciężaru odlewa się ze stopów magnezu.
Pracujący w technice cyfrowej układ zapłonowy odcina iskrę od dwuelektrodowych świec zapłonowych powyżej 11700 obrotów na minutę. Każdy z szesnastu zaworów napędzany jest od obu wałków rozrządu za pośrednictwem jednostronnych dźwigienek pośrednich. Do regulacji luzów zaworowych dźwigienki te nieskomplikowanie odsuwa się wzdłuż osi obrotu na bok, zyskując w ten sposób dostęp do wymiennych płytek regulacyjnych. Zawory ssące mają średnicę 29 mm, a wydechowe 25 mm, czyli tyle samo co w ZXR.Takie same zresztą co w ZXR pozostały czasy rozrządu. W odróżnieniu od ZXR, gdzie zastosowano podwójne sprężyny zaworowe, w ZX-9R na każdy zawór przypada jedna sprężyna. Nad świeżym oddechem Ninji czuwa kwartet gaźników Keihin z płaskimi przepustnicami o średnicach gardzieli 40 mm, o dwa mm więcej niż w ZXR 750. Benzyna ze zbiornika tłoczona jest przez elektryczną pompę paliwową.
W owiewce pod reflektorem znajdują się podwójne „skrzela”. Są to otwory układu Ram Air system, tłoczącego powietrze pod ciśnieniem wywołanym ruchem motocykla do hermetycznego filtru powietrza i dalej do wiecznie głodnych gardzieli gaźników. Przy większych prędkościach wzrost ciśnienia statycznego w obudowie filtra powietrza powoduje żywiołowy wzrost mocy silnika do 139 KM przy 10500 obrotów na minutę. Pozwala to osiągnąć 130 km/h na drugim biegu.
Spracowane gazy wydechowe ulatują z silnika poprzez wykonany z nierdzewnej stali układ wydechowy. Potężna łukowo wygięta chłodnica obliczona jest na wypromieniowanie 28300 kilokalorii ciepła w ciągu godziny. Oprócz chłodzenia cylindrów i głowicy, ciecz chłodząca ma za zadanie obniżanie temperatury oleju silnikowego. W bloku silnika znajduje się sterowany termostatem wymiennik ciepła. Termostat umożliwia szybsze rozgrzanie oleju do optymalnej temperatury pracy, co nie jest bez znaczenia dla trwałości silnika.
Napęd z silnika przenoszony jest poprzez przekładnię zębatą i hydraulicznie sterowane sprzęgło na sześciostopniową skrzynię biegów. Dzięki zastosowaniu dodatkowych, niezależnie sterowanych tarcz sprzęgła ograniczono blokowanie i odrywanie się od jezdni tylnego koła podczas ostrego hamowania i gwałtownej redukcji biegów.Obie boczne podłużnice ramy spawane są z aluminiowych wytłoczek i również poprzez spawanie łączone są z odlewanymi z aluminium węzłami ramy – główką ramy i łożem tylnego wahacza. Również tylna pomocnicza rama spawana jest z aluminium. Dodatkowym wzmocnieniem są dwa przykręcane rurowe podciągi, osłaniające od dołu jednostkę napędową. Wyrosła ze sportu konstrukcja ramy zapewnia znakomitą wytrzymałość i odporność na skręcanie, przy znacznym ograniczeniu ciężaru. Pozwala to w pełni wykorzystać możliwości tkwiące w potężnym silniku.
Tylne zawieszenie znane jest od wielu lat jako zmodernizowany Uni-Trak. Tłoczony i spawany z aluminium potężny wahacz resorowany jest poprzez centralny element tłumiący. W zależności od warunków jazdy i indywidualnych upodobań kierowcy można regulować wstępne napięcie sprężyny i tłumienie amortyzatora, zarówno podczas sprężania jak i odprężania. Regulacja charakterystyki gazowego amortyzatora jest znacznie ułatwiona dzięki dobremu dostępowi do zewnętrznego zbiorniczka gazu i do zaworków. Podobnie jak tylne, przednie zawieszenie regulować można w szerokim zakresie. Średnica rur nośnych widelca typu Upside-down wynosi 41 mm. Przednie kolo obraca się na drążonej wewnątrz osi o średnicy 25 mm.
Lwią część pracy przy zatrzymywaniu ZX-9R wykonują dwa przednie zaciski hamulcowe firmy Tokico. Są to czterocylinderkowe zaciski współpracujące z dwiema pływającymi tarczami hamulcowymi o średnicy 320 mm. Tylne kolo Ninji hamuje pojedyncza tarcza hamulcowa o średnicy 230 mm, współpracująca z jednocylinderkowym zaciskiem. Dla zapewnienia odpowiedniej przyczepności zastosowano radialne opony firmy Bridgestone Battlax BT-50 o indeksie ZR ze specjalnie zaprojektowaną rzeźbą bieżnika i wymiarach 120/ 70-ZR 17 z przodu i 180/ 55-17 z tyłu.
Kształt owiewki ZX-9R jest wynikiem prac w tunelu aerodynamicznym. Opływowy kształt oznacza mniejszy wpływ wiatru i niekorzystnych warunków atmosferycznych na kierowcę, a także większą prędkość i mniejsze zużycie paliwa. W ZX-9R zadbano o wygodę kierowcy. Końcówki kierownicy typu Clipon przykręcone są powyżej górnej półki przedniego zawieszenia. Wzajemna konfiguracja siodła, podnóżków i kierownicy daje znacznie więcej miejsca motocykliście niż w ZXR 750. Pozycja jest bardziej wyprostowana, a dzięki podwyższonej przedniej owiewce napór wiatru jest mniej odczuwalny.
Silnik zawieszony został w ramie poprzez silentbloki, podnóżki równiez mają gumowe wkładki izolacyjne, co w znacznym stopniu zmniejsza wpływ wibracji na kierowcę. Dobre oświetlenie w nocy gwarantuje reflektor z żarówką projektorową do światła mijania i tradycyjny reflektor do światła drogowego. Pod siodłem pasażera znajduje się sporych rozmiarów zamykany na kluczyk schowek. Zbiornik paliwa mieści 20 litrów benzyny, co przy spokojnej jeździe i zużyciu paliwa rzędu 4 l/100 km pozwala pokonać 500 km bez tankowania. Oczywiście przy wykorzystaniu całej mocy silnika zużycie paliwa drastycznie wzrośnie. Przy jeździe „na pełen gaz” przez gaźniki może przepłynąć 13 l/100 km, co wystarczy już tylko na 150 km. W skład zestawu przyrządów wchodzą: szybkościomierz, obrotomierz, wskaźniki poziomu paliwa i temperatury cieczy chłodzącej oraz lampki kontrolne: ciśnienia oleju, szóstego biegu, luzu i świateł drogowych. Nowa Ninja zapowiada się więc bardzo zachęcająco. Doskonale osiągi w połączeniu z wysokiej klasy podwoziem dającym pewność prowadzenia, a do tego wygodna pozycja kierowcy dają w sumie apetyczny koktail. Kawasaki ZX-9R jest motocyklem, który jest wystarczająco sportowy jak na motocykl turystyczny, przez co zyskuje sympatię wszystkich „pędziwiatrów”. Jednocześnie zadowala zwolenników turystyki, którzy nie są w stanie usiedzieć dłużej niż godzinę w embrionalnej pozycji typowej dla motocykla sportowego, pozwalając im jednocześnie na odrobinę szaleństwa i odkręcenie gazu do końca. Czyli na wrażenia, których nie da im żadna przyciężkawa maszyna turystyczna.