fbpx

Najlepsze dostaniemy na koniec? Po siedmiu sezonach rywalizacji przy MotoGP, nadchodzący weekend będzie ostatnim, podczas którego do walki staną zawodnicy MotoE. Seria wyścigów na motocyklach elektrycznych zostaje oficjalnie „zawieszona”, ale finał sezonu (i kategorii) zapowiada się pasjonująco – w grze o historyczny, ostatni tytuł mistrza świata MotoE jest aż siedmiu zawodników!

Choć wiele wskazuje na to, że w Portugalii zostanie rozegrana ostatnia runda MotoE (przynajmniej na dłuższy czas), wcale nie oznacza to, że zabraknie podczas niej emocji. Wręcz przeciwnie – zapowiada się na jedno z najbardziej ekscytujących rozstrzygnięć w historii serii. Jak na ironię, sezon 2025, który pełny był zwrotów akcji niczym jazda kolejką górską, kończy się na torze idealnie oddającym jego charakter – w Portimao, znanym „rollercoasterem”. To dopiero drugie spotkanie MotoE z portugalskim obiektem – poprzednio rozegrano tu inaugurację sezonu 2024.

Co ciekawe, przed rundą w Portugalii realne szanse na mistrzostwo ma… siedmiu zawodników! W „generalce” dzielą ich 33 punkty, podczas gdy do zdobycia wciąż pozostało 50 oczek. Biorąc pod uwagę to, co już działo się w tym roku w MotoE, absolutnie żaden scenariusz nie jest niemożliwy do zrealizowania. Tym bardziej, że chodzi o ostatnie dwa wyścigi w historii serii, więc wielu będzie miało coś do udowodnienia i będzie chciało zakończyć ten rok z przytupem.

Na czele stawki MotoE po sześciu rundach i dwunastu wyścigach znajduje się Alessandro Zaccone z ekipy Aruba Cloud MotoE Team. Zwycięstwo w pierwszym wyścigu poprzednich zmagań w Misano sprawiło, że Włoch wrócił do gry o mistrzostwo. We Włoszech zadanie utrudnił sobie poprzedni lider mistrzostw – Mattia Casadei z LCR E-Team, który po błędzie w kwalifikacjach ruszał dopiero z dziewiątego miejsca i tylko raz wskoczył na podium. Casadei wygrał w tym roku trzy wyścigi, a ponadto triumfował w Portimao przed rokiem. Od Zaccone dzieli go tylko pięć punktów, a jednocześnie ma siedem „oczek” zapasu nad trzecim Matteo Ferrarim z Felo Gresini MotoE. Pięć podiów wywalczonych w ostatnich ośmiu startach sprawia, że ma on na koncie tyle samo punktów, co czwarty Lorenzo Baldassari. Reprezentant Dynavolt Intact GP MotoE chce jak najszybciej zapomnieć o rundzie w Misano – wywalczył w niej tylko 16 punktów i z pozycji lidera mistrzostw (ex aequo z Casadei) spadł poza TOP3.

Przy zaledwie dwunastu punktach różnicy między czołową czwórką, może okazać się, że czarnym koniem finału może być zawodnik z piątego miejsca – Eric Granado. Reprezentant teamu LCR E-Team rozpoczął sezon od poważnego złamania nogi we Francji, ale w Barcelonie i Misano mocno podkręcił tempo, niespodziewanie wracając do walki o tytuł. Na korzyść Brazylijczyka może działać doświadczenie, a co ciekawe on oraz jego team-partner Casadei wygrali najwięcej wyścigów w historii MotoE (po 13). Ponadto, team LCR jest o coraz bliżej przypieczętowania mistrzostwa świata wśród zespołów MotoE – nad składem Dynavolt Intact GP ma zapas 49 punktów (na 90 możliwych do zdobycia).

Trzy drugie miejsca w ostatnich pięciu wyścigach ma na koncie Nicholas Spinelli, obecnie szósty w tabeli. Niestety, upadek reprezentanta ekipy Rivacold Snipers Team MotoE w drugim wyścigu w Misano sprawił, że traci on 26 punktów do Zaccone. Warto jednak pamiętać, że Spinelli triumfował w Portimao rok temu. Andrea Mantovani także nie zamierza odpuszczać, bo nadal ma matematyczne szanse na tytuł. Reprezentant Klint Forward Factory Racing świetnie rozpoczął sezon, ale w drugiej jego części złapał zadyszkę i w ostatnich ośmiu wyścigach tylko raz stał na podium.

Kevin Zannoni (Power Electronics Aspar Team), jego zespołowy kolega i dwukrotny czempion MotoE (z czasów, gdy był to Puchar Świata, a nie Mistrzostwa Świata) Jordi Torres, ustępujący mistrz Hector Garzo (Dynavolt Intact GP MotoE) oraz Oscar Gutierrez (MSI Racing Team) także stawali w tym sezonie na podium. Inni zawodnicy, jak Jacopo Hosciuc (Power Electronics Aspar Team), Tibor Erik Varga (Rivacold Snipers Team MotoE) czy świeżo koronowana mistrzyni świata mistrzostw świata kobiet Maria Herrera (Klint Forward Factory Team) czasami także zaskakiwali i zamierzają w ostatnich startach pokazać jak najwięcej.

Zawodników MotoE w piątek czekają treningi oraz kwalifikacje, a dwa ostatnie wyścigi sezonu rozegrane zostaną w sobotę. Pełny harmonogram GP Portugalii – znajdziecie tutaj.

KOMENTARZE