Lech PotyńskiImporterzy motocykli chyba jeszcze nie wierzą swojemu szczęściu, ale z faktami się nie dyskutuje. Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego podsumował pierwsze półrocze tego roku i wygląda na to, że branża idzie na rekord.
Dobra passa trwa już od jakiegoś czasu. Sprzedaż rośnie nieprzerwanie od stycznia 2023 r. Tylko w czerwcu tego roku przybyło ich 4 236 szt. tj. 23,1% więcej (+794 szt.) niż w tym samym miesiącu 2023 roku. Motocykle od wielu miesięcy biją kolejne rekordy rejestracji, tak było i tym razem. W tym roku to już czwarty miesiąc kiedy motocykle przekroczyły poziom 4 tys. sztuk. Od początku roku zarejestrowano w Polsce 29 164 nowych jednośladów, czyli o 32,3% więcej niż przed rokiem (+7 123 sztuk). Na ten wynik złożyło się 22 187 motocykli oraz 6 977 motorowerów.
Kolejny raz rynek motocykli bije miesięczny rekord sprzedaży, a tym razem także piąty wynik w historii notowań po kwietniu br. (5 272), grudniu 2016 roku (5 170) oraz maju i marcu br., kiedy zarejestrowano odpowiednio 4 488 i 4 265 szt.
Tradycyjnie już na pierwszym miejscu w rankingach sprzedaży plasuje się w Polsce się Honda ze sprzedażą 4 138 sztuk i wzrostem o 16,63%. Na drugim miejscu uplasowała się Yamaha z imponującym wzrostem 45, 73%, a tuż za nią BMW.
Czołówkę jak zwykle goni Junak, ale w pierwszej dziesiątce pojawiły się Benelli i Barton. Co ciekawe w klasie do 500 ccm mocno zameldował się Royal Enfield ze wzrostem sprzedaży o rekordowe 187% i zajmuje 3 miejsce.
Te liczby znajdują także odzwierciedlenie w praktyce. Jeżdżąc po turystycznych trasach naszego kraju napotykamy praktycznie wszędzie coraz większe stada zmotoryzowanych jednośladów. A za wzrostem sprzedaży motocykli podążają wzrosty segmentu materiałów eksploatacyjnych i obłożenia w serwisach, co jest rzeczą naturalną. Mamy więc nadzieję, że ogólne zadowolenie w branży przełoży się także pozytywnie na kondycję naszego magazynu.
