Przykładam bardzo dużą wagę do dobrej motocyklowej odzieży letniej. Raz, że jestem zimnolubny, wolę trzy razy zmarznąć, niż raz się spocić. Dwa, że uważam, że na motocyklu czysty umysł jest równie ważny jak bierna ochrona, a sprawne myślenie przychodzi mi z wielkim trudem, kiedy gotuję się w grubych ciuchach.
Zdania na ten temat tego, czy zawsze ochrona na 100%, czy jednak czasem nieco odpuścić, są podzielone, i tak zapewne będzie już zawsze. Ja należę do grupy entuzjastów meshu, ale musi on być użyty z głową, zawsze w towarzystwie wysokiej klasy protektorów w najważniejszych miejscach. Dlatego kiedy otrzymałem do testów kurtkę Shima Jet, od razu sprawdziłem, co kryje się w jej wewnętrznych kieszeniach. Nie ma lipy – w standardzie otrzymujemy obszerne, grube protektory pleców, ramion i łokci (level 2), a dodatkowo możemy dołożyć opcjonalny ochraniacz klatki piersiowej. Obszary ramion i łokci są dodatkowo wzmocnione specjalną warstwą zewnętrzną. Dopiero po tych wstępnych oględzinach zwróciłem uwagę na fajny krój kurtki – jest nowoczesny, ale bez udziwnień. Dobrze leży na ciele, choć jako „nosiciel” największego dostępnego wariantu – 3XL, życzyłbym sobie, żeby przynajmniej w tym rozmiarze była ciut dłuższa. W końcu należy zachować umiar w wentylowaniu kałduna taktycznego, a nie oszukujmy się – „trzyikselki” to częściej miłośnicy dobrej kuchni niż dobrej siłowni.
Podstawowa funkcja kurtki z obszernymi panelami z meshu jest natomiast zachowana – wiatr hula aż miło i nawet w największe upały jeździ się w niej przyjemnie. Chciałbym jeszcze zwrócić uwagę na praktyczny dodatek, czyli wypinaną membranę, trochę inną niż wszystkie. Otóż w odróżnieniu od propozycji innych producentów, można ją nosić pod kurtką lub na kurtce. Ma ona bowiem formę przyzwoicie wyglądającej przeciwdeszczówki ze ściągaczami na rękawach. Opcja „zewnętrzna” sprawdza się zwłaszcza wtedy, kiedy trafimy na załamanie pogody i robi się naprawdę zimno i mokro. Podsumowując – fajny, dobrze przemyślany i wykonany produkt. Warto przymierzyć!
Zdjęcia: Tomasz Parzychowski, Shima
Gdzie kupić: www.shima.pl
Cena: 799 zł