Redakcja Świat MotocykliNie każdy może być „jednym z dziesięciu”, ale przy odrobinie szczęścia i sporych zasobach gotówki można zostać jednym z sześćdziesięciu szczęśliwych właścicieli ultralimitowanego Triumpha Speed Triple 1200 RR Bond Edition. Tak, ten Bond! Niestety zdobycie tej maszyny może się okazać bardzo trudną misją…
Współpraca marki Triumph i twórców filmów o Agencie 007 zaczęła się od udziału brytyjskich maszyn w produkcji „Nie czas umierać”. Dziś, z okazji 60-lecia Bonda zaprezentowano znakomicie wykonanego i Speed triple 1200 RR Bond Edition. Limitowana edycja obejmie tylko 60 motocykli na całym świecie, z indywidualnym numerem przydzielonym do każdego egzemplarza, certyfikatem autentyczności odręcznie podpisanym przez prezesa Triumpha, Nicka Bloora, oraz ekskluzywnym pokrowcem z detalami w stylu Jamesa Bonda. 
Triumph Speed Triple 1200 RR Bond Edition to również specjalne wykończenie. Na customowym, czarnym malowaniu znajdziemy 25 tytułów filmów ze słynnym agentem, oficjalne grafiki 007, motyw lufy pistoletu na owiewce i wykończenie detali oraz logotypów w kolorze złotym. Krótko mówiąc, będzie to absolutny kolekcjonerski rarytas, którego wartość będzie tylko rosła. 
Również pod względem technicznym limitowany Triumph ma się czym pochwalić. Pod owiewkami pracuje jednostka o pojemności 1160 ccm i mocy 180 KM. Do tego półaktywne elektronicznie regulowane zawieszenie premium Öhlins Smart EC 2.0 oraz bogaty zestaw systemów elektronicznych.
Od razu ostrzegamy, że upolowanie tego motocykla będzie niezwykle trudne, i to nie tylko ze względu na jego zapewne bardzo wysoką cenę (której jeszcze nie znamy). Dostępnych będzie tylko 60 sztuk, a dealerów Triumpha na całym świecie jest ponad 700. Niestety żadna z tych maszyn nie trafi do Polski, dlatego musicie próbować za granicą…
Więcej informacji o tej wspaniałej maszynie znajdziecie na oficjalnej stronie Triumpha.
