W niemieckim Diedenbergen odbyła się pierwsza runda Indywidualnych Mistrzostw Świata we flat tracku. W emocjonującym turnieju triumfował aktualny mistrz, reprezentant Finlandii, Lasse Kurvinen. W Polsce w dalszym ciągu trwają próby rozwoju dyscypliny. Najbliższy trening już w niedzielę na torze żużlowym w Gnieźnie!
Cykl Indywidualnych Mistrzostw Świata we flat tracku składa się w tym roku z czterech rund. W każdych zawodach bierze udział 25 zawodników. Ze względów epidemiologicznych pojawiły się duże trudności związane ze startem zawodników spoza Europy. W inauguracyjnej rundzie wystartowali więc wyłącznie zawodnicy europejscy lub ci, którzy na stałe przebywają na Starym Kontynencie. W stawce uczestników znalazły się także dwie kobiety.
Rywalizacja rozpoczęła się od oficjalnego treningu. Każdy z uczestników zmagań miał okazję zapoznać się z liczącym 400 metrów owalem w Diedenbergen. Dobra pogoda sprawiła, że nie była potrzebna częsta konserwacja toru, a czas oczekiwania na wyjazd po roszeniu nawierzchni nie był zbyt długi. Po sesji treningowej część zawodników wybrała się do okolicznych hoteli, ale wielu z nich skorzystało z możliwości noclegu we własnych kamperach na terenie stadionu.Przed samymi zawodami odbyła się kontrola techniczna motocykli. Zawodnicy przedstawiali do sprawdzenia kaski. Ważono motocykle, a także sprawdzano, czy jest zachowany odpowiedni poziom głośności. 15 minut przed rozpoczęciem zawodów odbyła się prezentacja uczestników. Spiker wyczytywał każdego zawodnika, który mógł wykonać rundę honorową przed niemiecką publicznością.
W fazie zasadniczej zawodnicy rywalizowali na dystansie sześciu okrążeń. W każdym biegu startowało 6 zawodników. Największą różnicę można było jednak zauważyć w dwóch wyścigach finałowych. W nich w dwóch liniach ustawiało się po 6 zawodników. Finałowy wyścig składał się z ośmiu okrążeń i ze względu na upadki był rozgrywany trzykrotnie. Rywalizacja tak dużej liczby zawodników przysporzyła wiele emocji.
Ostatecznie po pasjonującej rywalizacji pierwszy linię mety finał aktualny mistrz świata, Lasse Kurvinen. Za jego plecami na mecie pojawił się lokalny bohater Markus Jell.Kolejna runda mistrzostw odbędzie się w Debreczynie na Węgrzech.
Tymczasem, już w niedzielę 11 września na torze żużlowym w Gnieźnie odbędzie się kolejna oficjalna sesja treningowa dla polskich zawodników. Pod czujnym nadzorem Łukasza Bujniewicza, wszyscy zainteresowani będą mogli wziąć udział w zmaganiach na profesjonalnie przygotowanej nawierzchni. Początek treningu o godzinie 12:00.
Więcej informacji znajdziecie w wydarzeniach na Facebooku: https://www.facebook.com/events/261134028924612
oraz w naszym sklepie: http://sklep.swiatmotocykli.pl/kategoria/flattrack
Liczba miejsc jest ograniczona!