Jeszcze nie skończył się wyścigowy sezon, jeszcze miejsca na podium były puste, a już rozpoczęły się przygotowania do przyszłorocznej rywalizacji. Najmniej czasu mają producenci motocykli. Od nich też najwięcej zależy. Potencjalne możliwości maszyny decydują o szansie na sukces.
Zazwyczaj maszyny wprowadzane na wyścigowy tor po raz pierwszy są konstrukcyjną kontynuacją istniejących pierwowzorów i rzadko się zdarza, aby zaprezentowano pojazd zupełnie nowy, odbiegający budową od wzorca narzuconego przez techniczną ewolucję. Lecz wprowadzenie najmniejszych nawet zmian możliwe jest dopiero po długotrwałych analizach już istniejących modeli oraz po testach przeprowadzonych na prototypowych egzemplarzach.
Prawdopodobnie jest to jedna z maszyn, które odniosły najwięcej sukcesów w historii światowych wyścigów motocyklowych. Obecny sezon pokazał, że historia Yamahy TZ jeszcze się nie skończyła. Debiutujący w wyścigach Grand Prix 22-letni japoński motocyklista Tetsuya Harada, dosiadający Yamahy TZ 250 M, zaskoczył swych rywali wygrywając australijską, japońską i hiszpańską eliminację. Wprawdzie dla wschodzącej gwiazdy problemy dopiero powinny się zacząć podczas rywalizacji na europejskich torach, ale już teraz wiadomo, że jest to nieprzeciętny talent. 

Fabryczni inżynierowie zwiększyli także trwałość podzespołów przeniesienia napędu przez zastosowanie grubszych tarcz sprzęgłowych oraz przez zwiększenie wymiarów niektórych elementów skrzyni biegów. Ramę pozostawiono w niezmienionej formie. W dalszym ciągu jest to wypróbowana i znana konstrukcja typu Deltabox. To rozwiązanie prawdopodobnie długo jeszcze dominować będzie w budowie wyścigowych motocykli.
Niektóre zmiany zaplanowane na przyszły sezon widoczne są na zewnątrz nowego modelu. Bardziej okrągły niż poprzednio kształt osłony aerodynamicznej oraz zmienione siedzenie pozwoliły na osiągnięcie lepszej aerodynamiki pojazdu, co z kolei ma podstawowe znaczenie podczas jazdy z prędkością maksymalną.
Następny detal zmienionej konstrukcji, uchwytny dla uważnego obserwatora, to tylne koło. Szerokość jego obręczy zwiększyła się z 5,25 do 5,50×17. Klient decydujący się na zakup tej maszyny otrzyma wraz z pojazdem gotowym do jazdy pokaźny zestaw części zapasowych, w którym znajdują się m.in. zespół wału głównego silnika, cylinder, głowica, tłok ze sworzniem i pierścieniami, a także elementy gaźnika, sprzęgła, skrzyni biegów, zestaw 6 zębatek łańcuchowych o różnej ilości zębów oraz mnóstwo innych detali. Dbają o klienta!







