Zaczynamy od jednego z najnowszych obiektów w kraju. Tor w Białymstoku jest idealnym dowodem na to, że da się w naszym państwie osiągnąć cel. Obiekt powstał budżetu partycypacyjnego. Obywatele złożyli projekt, który zebrał 3712 głosów, dzięki czemu udało się pozyskać środki i odpowiednie pozwolenia. Ostatecznie obiekt kosztował 2 755 317,58 złotych. Równie mocno cieszy nas wiedza o tych 58 groszach, które przyczyniły się do powstania obiektu, jak to, że w 2017 roku zakończono jego budowę.
Na skróty:
Obiektem zarządza BOSiR, czyli Białostocki Ośrodek Sportu i Rekreacji, dzięki czemu zasady i organizacja jazd są klarowne i usystematyzowane. Popularność toru przeszła najśmielsze oczekiwania miejskich włodarzy. Zainteresowaniem cieszą się wszystkie motoryzacyjne aktywności. Motocykle jeżdżą tam kilka razy w tygodniu, na przemian z treningami sportowej jazdy samochodowej, kartingowej i driftu. Przedstawiciel lokalnej szkoły jazdy Leszek Rzońca zwrócił uwagę, że już po kilku miesiącach można było zauważyć większy „spokój” na ulicach miasta.
Najpierw Harley-Davidson, teraz Honda CBR 125R…
Wszyscy fani szybkiej jazdy w końcu mają miejsce dla siebie, a wielu motocyklistów z maszynami stricte sportowymi zaczęło je przerabiać do jazdy torowej, rezygnując z jazdy po drogach. Nie zapominajmy, że trening na torze jest zalecany dosłownie dla każdego motocyklisty. Na wolnych jazdach spotkamy naked bike’i, motocykle turystyczne, adventure, a nawet cruisery. Jednym z przykładów torowej zajawki jest człowiek o ksywce „Harry”. Fan motocykli Harley-Davidson, który po zasmakowaniu toru na swoim H-D Street Bob aktualnie jeździ… Hondą CBR 125R! To na niej uczy się wyścigowego kunsztu.
Tor Wschodzący Białystok wyróżnia się zarówno atrakcyjną nitką, jak i świetną jakością asfaltu. Nawierzchnia jest typowo wyścigowa. Wiedzcie, że to ma ogromne znaczenie. Na przykład na obiektach typu ODTJ (Ośrodek Doskonalenia Techniki Jazdy) stosowany jest asfalt taki, jak spotkacie na większości dróg. Nawierzchnia wyścigowa jest bardziej chropowata, przez co bardziej przyczepna. Ma to szczególne znaczenie, gdy warunki do jazdy nie są idealne, czyli gdy jest chłodno lub mokro. Nitka toru została stworzona przez Automobilklub Podlaski. Idealnie godzi motocyklistów, kartingowców i fanów aut. Na niewielkiej przestrzeni udało się zmieścić długie łuki, które pozwalają wyczuć przyczepność opon i nauczyć się składania maszyny w zakręt, dynamiczne szykany, w których musimy zarówno hamować, jak i przyspieszać, oraz ciasne nawroty wymagające silnego hamowania.
Motocykl której klasy będzie najlepszy?
Prędkości osiągane w konfiguracji motocyklowej dochodzą do 140 km/h. Jeśli wydaje się Wam, że to niewiele to tym bardziej powinniście wziąć udział w treningu na takim torze. Nie zmienia to faktu, że najwięcej rozrywki zapewnią nam motocykle o niewielkiej pojemności. Maszyny typu naked lub sportowe o pojemności pomiędzy 125ccm, a 400ccm będą idealne. Jeśli chcecie mocnych wrażeń to najlepiej wygenerują je wyczynowe supermoto o pojemności 450ccm.
Na torze spotkamy też wiele maszyn o większej pojemności. Na motocyklach powyżej 600., a nawet 1000ccm będziecie bawić się nie gorzej, tyle że nie będziecie musieli zmieniać biegów. Tor w Białymstoku to jeden z niewielu obiektów na którym możemy jeździć motocyklem po „ryflach”. To strefy znajdujące się na zewnętrznych stronach wejścia i wyjścia z zakrętów, oraz po wewnętrznych stronach łuków. Są wystarczająco równe i przyczepne, żeby po nich jechać przy ścinaniu szykan. Trzeba jednak robić to z dużym wyczuciem i nie w pełnym złożeniu, ponieważ ich przyczepność jest znacznie niższa, niż asfaltu.
Jak się zapisać na jazdy?
Najprostszym sposobem jest odwiedzenie strony www.miejskoaktywni.pl i wejście w zakładkę „Obiekty”. Tam odnajdziecie harmonogram jazd po torze. Dostępne są wolne jazdy motocyklowe, które odbywają się kilka razy w tygodniu. Godzina kosztuje raptem 38 złotych. Opłaca się jednak poszukać zorganizowanych imprez z instruktorem.
Regularne treningi organizuje szkoła RZ4 Racing Academy, którą prowadzi Leszek Rzońca. Imprezy ogłaszane są na ich fanpage www.fb.com/rzonca4. Informacji możecie również szukać na stronie www.rzonca4.pl. Ceny za całodzienną jazdę oscylują w okolicach 200 złotych i istnieje opcja wypożyczenia motocykla przygotowanego do jazdy po torze.