fbpx

„Nadejszła wiekopomna chwila” i jak co roku zaczynamy ten nie najlepszy czas dla wielbicieli jednośladów. Plucha, mokro, śnieg, lód, zimno i do domu daleko. A jakby tego było mało, na asfalcie spotkamy niejednego użytkownika czterech kółek, który znowu nie zdążył wymienić opon, albo takich, których umiejętności jazdy w zimowych warunkach są jak zebra na pasach – niby jest, a nie widać.

Oczywiście, wielu motocyklistom zima niestraszna i sezon dla nich trwa cały rok, ale czy dla całej reszty musi to oznaczać, że poza np. oglądaniem powtórek MotoGP, czy WEES reszta moto rozrywek musi czekać do wiosny? Niekoniecznie.

Zima dla miłośników asfaltu może być początkiem, nowej zajawki, bo sezon w offroadzie nie ma końca, ani początku.
Jeśli nigdy nie mieliście do czynienia z enduro, nie macie odpowiedniego sprzętu ani motocykla i nie wiecie jak zacząć, ale bardzo chcecie, oferta E.R.E. East River Enduro jest właśnie dla was.

Na gotowe

Jeśli już wiecie, jak cudownie działają maseczki błotne i piach w zębach, też znajdziecie tu coś dla siebie.
Ekipa z East River wypożyczy wam motocykl (enduro lub trial), do dyspozycji jest 5 motocykli SWM RS 300R 2019, Beta EVO 300 SS trial, Beta RR 300 MY 19 2T – więc dopasują maszynę do waszych możliwości i umiejętności.

Wyposaży was w ciuchy, buty, kaski i akcesoria.
Zapewnią piękne tereny do jazdy dostosowane do waszych możliwości i odpowiednio przygotowany tor.
Towarzyszyć wam będą jedyni w swoim rodzaju przewodnicy i trenerzy.
Naucza was jak jeździć i czerpać z tego jak największy fun.
Zrobią to nie tylko w pełni profesjonalnie i bezpiecznie, ale też cierpliwie, z humorem, na luzie i bez spiny.

Zimno wam niestraszne

Ekipa East River Enduro do stycznia zaprasza nad Bug, 50 km od Warszawy, gdzie po jeździe można się rozgrzać przy ognisku lub przy kominku. Tamtejsza baza składa się z 2 domków 4-6 osobowych z kominkiem, grillem i małym barkiem.

Wolicie poczekać do wiosny? Miejsca warto rezerwować już teraz.
W sezonie letnim do atrakcji dołączą hamaki, basen i kajaki, a jeśli chcecie przyjechać z potomkiem, mają też trampolinę, huśtawki i domek na drzewie. Można też łowić ryby i zbierać grzyby. Przyjedźcie na dzień, weekend, tydzień, znudzić na pewno się nie zdążycie.

Nie lubicie marznąć?

Warto skorzystać z, tańszych w zimie, biletów lotniczych.
W lutym baza E.R.E. przenosi się do słonecznej Andaluzji, najcieplejszego regionu Hiszpanii i z niezwykle urozmaiconym krajobrazem, piaszczystymi plażami, pysznym jedzeniem i co w tym wypadku najważniejsze, pięknymi trasami o różnym stopniu trudności.


E.R.E. East River Enduro odbiorą was z lotniska i zakwaterują w Casa de E.R.E. Motocyklowe i sprzętowe zaplecze jest tam gdzie baza, więc i tu będziecie mieć do dyspozycji 7 motocykli i wszystko co potrzebne do jazdy.

Przy okazji będzie można pozwiedzać Malagę, powypoczywać na plaży, postrzelać z łuku lub pouczyć się fotografii pod okiem Darka Felis-Obryckiego fotografa od lat związanego z branżą motocyklową i ambasadora producenta sprzętu fotograficznego – marki Olympus.

To wciąga!

Długość pobytu od 1 dnia do… ile będziesz chciał i wszystko pomiędzy, wedle życzenia. Na lotnisko też was odwiozą. A jeśli po tym wszystkim będziecie chcieli pochwalić się znajomym, lub wspólnie z nimi się pośmiać, E.R.E. East River Enduro gwarantują foto i video dokumentację.

Jedno małe ostrzeżenie:
Spotkanie z ekipą E.R.E. East River Enduro jest jak chodz… jeżdżenie po bagnach – wciąga. Jeśli raz tam traficie, jest spora szansa, że będziecie wracać.

Więcej szczegółów na stronie www.eastriverenduro.eu i już niebawem w wybranych z pośród sklepów z sieci Dobre Sklepy Motocyklowe.

 

KOMENTARZE